Leszek Bebło: nie wiem czemu miał służyć drugi zakres
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
- Życiówka na 10k: 31:49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Haha, nie wiedziałem, że temat piwa i mleka, który powiedzmy już usłyszałem od Pana Leszka przed wywiadem wywoła dyskusję. Co do drugiego zakresu i Norwegów. Tu w wywiadzie chodziło właśnie o polski drugi zakres, czyli takie dreptanie. Na poziomie Leszka to było 3:20-3:30. To Norwegowie tak nie biegają. No chyba że na moim poziomie, bo ja też biegam ciągle w 3:20-3:30.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 08 lut 2010, 09:25
A gdybysmy chcieli zmierzyc zakwaszenie to ile wyjdzie na terskelu u Norwegow i na WB2 u Polakow?
Oczywiscie generalizujac, bo nie mamy spojnego aparatu pojeciowego, kazdy trener moze interpretowac format nieco inaczej.
Oczywiscie generalizujac, bo nie mamy spojnego aparatu pojeciowego, kazdy trener moze interpretowac format nieco inaczej.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Nie wiem czemu w Polsce jest teraz taka trauma związana z tym BC2.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Leszek biegał w czasach Danielsa. A u Danielsa modne to tempo jako "No-GO-Zone" było.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Daniels nie znam.
Leszek biegał w czasach pawo, a ja nie wiem czemu miałbym bać się tempa 3:30 - 3:50, to jakaś zakazana strefa?
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Po 3:50 to ja biegałam, więc Ty chyba szybciej, a to też było w "tych czasach" ...
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Po 3:50 . Musiałaś się po tym odkwaszać piwem, czy po prostu chodziłaś obolała?
A dla pani Gidey, Polskie BC2, to nawet do 3:12 , ile byś pociągnęła takim człapaniem?
A dla pani Gidey, Polskie BC2, to nawet do 3:12 , ile byś pociągnęła takim człapaniem?
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 maja 2021, 15:39
- Życiówka na 10k: 39:45
- Życiówka w maratonie: 3:29:55
Zdecydowanie najgorszy rozmówca póki co. Brzmi jakby już był mocno przeżarty alkoholem, wcinanie wulgaryzmów co sekunda, miotanie się w odpowiedziach (na początku wywiadu nic by nie zmienił w karierze, a pod koniec już wszystko), bajki o mleku i uwielbienie pieniądza. Co mu się udało to jego, ale nie zaufałbym mu na grosz.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Nie chodziłam obolała. A piwa wtedy w ogóle nie piłam, bo byłam za młoda.
Ale ale, podobno na kanałku były źle oznaczone kilometry, nie wiem, nie sprawdzałam, ale w końcu legendy tam szlifowały formę przez lata.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4106
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
A w jakiej kwestii miałbyś mu zaufać? To po prostu rozmowa z byłym biegaczem, nie z trenerem, nie z nauczycielem, nie ministrem edukacji. A to, że ktoś lubi piwo, albo jeździ starym traktorem, to chyba nic złego.
Złe i karygodne jest natomiast, jak ktoś aktualnie jest trenerem, prowadzi stronę z poradami, uważa się za guru biegowego i pierdzieli farmazony, że aż żal słuchać. To jest szkodliwe.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1300
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Bardzo dobry wywiad. Przede wszystkim sprawiły to szczere, konkretne i proste odpowiedzi p. Leszka Bebło. Wysłuchałem z zainteresowaniem. I można się bulwersować, niezgadzać, ale tak było i tyle. Za szczere opowiedzenie o tym dziękuję! I Pozdrawiam.