Tętno progowe czy tempo progowe ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
należy pamiętać, że labolatoryjnie wyznaczony próg jest tylko w labolatorium - za godzine, dzień, tydzień, miesiąc będzie inny na 100% !
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A o jakim progu w ogóle jest mowa? Jakiemu treningowi ma on służyć?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Prawda, więc co to za próg?spid3r pisze: i podobno biegąc tempo 20' wg. Danielsa to się biega również na progu tempowym a nie tętnie...a im dłuższy czas tym tempo będzie wolniejsze i nie będzie się biegało na progu - nie wiem czy to prawda
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
już mi się nie chce samemu produkować, więc zacytuję:
ps.
czemu nie ma opcji "mam w d... progi, biegam tak mocno, jak mam siłę i ochotę" ?
zdrówkodzisiaj przeczytane na letsrun pisze:Though we say the "lactate threshold" is a steady state, it's really not. Lactate (and by extrapolation, H+ concentration in the blood) holds stead for the first 18-22 minutes at "LT pace." After that, lactate increases--but slowly. The "real" problem, at least according to the mainstream ex phys view (Noakes notwithstanding) is that the increased concentration of H+, both in the muscles and in the blood, inhibits muscle contraction, probably by messing up the potassium-sodium pumps, and possibly interfering with other enzymatic processes.
A true "steady state" is one in which lactate, blood pH, heart rate, etc, are NOT changing, and could (theoretically) be maintained indefinitely. Of course, general muscle fatigue and glycogen depletion become an issue somewhere in the neighborhood of 2 hours. But that brings up an important question: For the first 20min or so of running at the LT, why does the body appear to be in steady state?
ps.
czemu nie ma opcji "mam w d... progi, biegam tak mocno, jak mam siłę i ochotę" ?
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
nie wiem, czy poprawiłem "wydolność tlenową" /- cokolwiek to znaczy/, ale zakładam że tak.spid3r pisze:biegasz tak mocno jak umiesz ?? a popraowiłeś w ten sposób wydolność tlenową ?russian, white russian pisze: czemu nie ma opcji "mam w d... progi, biegam tak mocno, jak mam siłę i ochotę" ?
no bo czemu miałbym czegośtam nie poprawić, skoro tak ładnie trenuję?
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Taka zagwozdka, jakie byście obstawiali tempo i tętno (jak to możliwe na podstawie tych informacji) progowe? Mam tu na myśli próg beztlenowy.
Dane z zawodów:
HM, 6.11, teraz w Kościanie
czas 1:43:20
tempo 4:54
HR śr. 182 (ostatnie 6 km na śr. 186),
HR maks. 191
10 km, 2.10, Przeźmierowo
czas 45:41
tempo 4:34
HR śr. 183 (od 7 km już bez zmian śr. 186), HR maks. 190
5,15 km, 10.09, Bieg Solidarności we Wrocławiu, bez atestu ale wszystkim tak wychodziło, organizator podaje 5,2km, trasa niezmienna od lat
czas 22:39
tempo 4:24
HR śr. 185 (ostatnie 3 km śr. 190, ostatni km 191), maks. 192.
Wszystko startowane na maksa, na wypoczęciu, bez oszczędzania na trasie.
Maksa szacuję na około 194, myślę że trudno dojść na dłuższym wysiłku, nawet na takich 5 km, do maksa wiec dodaję te + 2 ud.
Tempo progowe to tempo jakie jesteśmy wstanie utrzymać przez godzinę, czyli to będzie gdzieś pomiędzy THM a T10 ale nie mam pojęcia jak je oszacować.
Z tętnem progowym będzie trudniej, półmaraton na jakimś kosmicznym tętnie, nie wiem jak mleczan nie wyłączył nóg i mózgu .
Macie jakieś sugestie? Liczę na dyskusję
Dane z zawodów:
HM, 6.11, teraz w Kościanie
czas 1:43:20
tempo 4:54
HR śr. 182 (ostatnie 6 km na śr. 186),
HR maks. 191
10 km, 2.10, Przeźmierowo
czas 45:41
tempo 4:34
HR śr. 183 (od 7 km już bez zmian śr. 186), HR maks. 190
5,15 km, 10.09, Bieg Solidarności we Wrocławiu, bez atestu ale wszystkim tak wychodziło, organizator podaje 5,2km, trasa niezmienna od lat
czas 22:39
tempo 4:24
HR śr. 185 (ostatnie 3 km śr. 190, ostatni km 191), maks. 192.
Wszystko startowane na maksa, na wypoczęciu, bez oszczędzania na trasie.
Maksa szacuję na około 194, myślę że trudno dojść na dłuższym wysiłku, nawet na takich 5 km, do maksa wiec dodaję te + 2 ud.
Tempo progowe to tempo jakie jesteśmy wstanie utrzymać przez godzinę, czyli to będzie gdzieś pomiędzy THM a T10 ale nie mam pojęcia jak je oszacować.
Z tętnem progowym będzie trudniej, półmaraton na jakimś kosmicznym tętnie, nie wiem jak mleczan nie wyłączył nóg i mózgu .
Macie jakieś sugestie? Liczę na dyskusję
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Tak sobie myślę, że tętna progowego nie da się tutaj wyznaczyć bo jeśli o nie chodzi to stabilizuje się i nie ma róznicy czy bieg trwa 45 minut czy prawie godzinę dłużej. W sumie to nie wiem jak to możliwe
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1519
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Jak rozumiem taką definicję podaje któryś szkoleniowiec, dla innego np. Danielsa jest to 20-30 min.
Zobacz ten wykres
Zwróć uwagę, że stężenie mleczanu rośnie płynnie. Tu nie ma jakiegoś magicznego progu.
PB: 17:17, 36:14, 1:22:28, 2:46:06
Fotoblog+ https://bieganie.org/
Fotoblog+ https://bieganie.org/
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4103
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
No to zaczęliście temat, oj nie zazdroszczę.
Idę po chipsy.
Idę po chipsy.
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Wiesz Slawcio, ładny książkowy wykres. Jak ja robiłam badania to on wyglądał trochę inaczej;). Poszukam i wkleje takie wykresy z praktyki.
Tak, mówię o takim tempie progowych rozumianym np. wg Pete Pfitzingera. I też uważam że magii tu nie ma. Fizjologia.
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1519
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Dobra obstawiam
Śr tempo biegu godzinnego 4:38
Tętno progowe 186
Śr tempo biegu godzinnego 4:38
Tętno progowe 186
PB: 17:17, 36:14, 1:22:28, 2:46:06
Fotoblog+ https://bieganie.org/
Fotoblog+ https://bieganie.org/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 402
- Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Stawiam na 4:43/km, tętno ma za dużo mozliwych zmiennych .j.nalew pisze:Taka zagwozdka, jakie byście obstawiali tempo i tętno (jak to możliwe na podstawie tych informacji) progowe? Mam tu na myśli próg beztlenowy.
Dane z zawodów:
HM, 6.11, teraz w Kościanie
czas 1:43:20
tempo 4:54
HR śr. 182 (ostatnie 6 km na śr. 186),
HR maks. 191
10 km, 2.10, Przeźmierowo
czas 45:41
tempo 4:34
HR śr. 183 (od 7 km już bez zmian śr. 186), HR maks. 190
5,15 km, 10.09, Bieg Solidarności we Wrocławiu, bez atestu ale wszystkim tak wychodziło, organizator podaje 5,2km, trasa niezmienna od lat
czas 22:39
tempo 4:24
HR śr. 185 (ostatnie 3 km śr. 190, ostatni km 191), maks. 192.
Wszystko startowane na maksa, na wypoczęciu, bez oszczędzania na trasie.
Maksa szacuję na około 194, myślę że trudno dojść na dłuższym wysiłku, nawet na takich 5 km, do maksa wiec dodaję te + 2 ud.
Tempo progowe to tempo jakie jesteśmy wstanie utrzymać przez godzinę, czyli to będzie gdzieś pomiędzy THM a T10 ale nie mam pojęcia jak je oszacować.
...
Wydaje mi się ,że to jest proste podejście i takie lubię, a co ważne u mnie się sprawdziło, przynajmniej w tym roku :
" ...
Twoje tempo LT będzie zbliżone do tempa osiąganego w biegu na 15 kilometrów albo na dystansie półmaratonu. Próg mleczanowy wyznacza bowiem tempo, które możesz utrzymać podczas wyścigu na takich dystansach. (W przypadku krótszych dystansów możesz nieco przekroczyć próg mleczanowy, natomiast podczas maratonu prawdopodobnie biegniesz nieco poniżej LT). Jeśli biegasz głównie na krótszych dystansach, Twoje tempo LT powinno być o 6 – 9 sekund na kilometr wolniejsze od tempa właściwego dla dystansu 10 kilometrów.
... "
i
" ...
Treningi VO2 max są najefektywniejsze (czyli dają najsilniejszy bodziec do podwyższania pułapu tlenowego), kiedy są odbywane z szybkością odpowiadającą tempu biegu na 3 – 5 kilometrów. Właśnie w tym przedziale jest największe prawdopodobieństwo, że trening będzie się odbywał z intensywnością 95 – 100 procent VO2 max. Jeżeli biegasz wolniej, zbliżasz się do terytorium treningu progu mleczanowego. Jak się dowiesz z rozdziału 3., to też jest ważne, ale nie w czasie treningu VO2 max!
Podobnie jeśli biegasz interwały z intensywnością większą niż 95 – 100 procent VO2 max, nie dostarczasz organizmowi silnego bodźca zwiększania pułapu tlenowego, a to z dwóch powodów. Po pierwsze, kiedy biegniesz szybciej niż w tempie VO2 max, w coraz większym stopniu wykorzystujesz system beztlenowy i to on się rozwija.
..."
- Deter
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1018
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bo tutaj chodzi o to, że po przekroczeniu progu utylizacja jest mniejsza od produkcji. Miernikiem powinny być parametry gazowe a mleczan wtórnym korelatem i dlatego patrząc na sam wykres mleczanu progu nie widać.Slawcio pisze:Jak rozumiem taką definicję podaje któryś szkoleniowiec, dla innego np. Danielsa jest to 20-30 min.
Zobacz ten wykres
Zwróć uwagę, że stężenie mleczanu rośnie płynnie. Tu nie ma jakiegoś magicznego progu.
Inna sprawa to fakt, że zdolność utrzymywania jego intensywności jest dość niestała i zależna od treningu oraz zawodnika.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4103
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Używałbym określenia próg mleczanowy, a nie próg beztlenowy, a najlepiej maksymalny stan ustalony mleczanu. Te 30 minut Danielsa, to tak zwany test Friela, a żeby było zabawniej to Friel ukradł ten test Olbrechtowi który go opracował właśnie do ustalenia tego stanu ustalonego, a potem wywalił uznając, że jest do dupy. No i jeżeli to fizjologia, to słuchajmy naukowców fizjologów, a nie trenerów.