NIEDZIELA CUDÓW

[PAwel]

Nasi znajomi z forum rozpierzchli się po całej Europie, żeby sprawdzić efekty zimowego treningu.

Zurych, Paryż, Berlin, Dębno i same rekordy życiowe. A mówi się, że w tym klimacie ciężko jest przygotować się do maratonu wiosennego.

[Adam Klein]

No chyba w Dębnie to znowu takich życiówek nie było. Przynajmniej ja o nich nie wiem.

[Runforfun]

Za to w Zurichu był dziś autenyczny cud -  jedna z biegaczek, pochodząca z Europy Środkowo Wschodniej, poprawiła swój najlepszy wynik aż o 50 minut!!!

[Friend]

Quote: from Runforfun on 7:31 pm on April 4, 2004
Za to w Zurichu był dziś autenyczny cud -  jedna z biegaczek, pochodząca z Europy Środkowo Wschodniej, poprawiła swój najlepszy wynik aż o 50 minut!!!

Nie mogę w to uwierzyć

[caryca]

ja akurat bylam w rotterdamie i ...bylo super!!!! jak kto semesuje z joy napiszcie ze moja komorka padla!!! i nie jestem wstanie sie z nimi skontaktowac
mielismy 7 wiaterku!! strasznie pi.... ale bylo przyjemnie jak na debiut 4:42:13 netto- znaczy z mojego zegarka wieksze relacja jak dojada, do belgii albo jak doczlapie sie w sobote na SBBP!! pozdrowionka
aga

ps. spotaknia z konstrukcjami betonowymi nie bylo!! wiec jestem naprawde zadowolona

[zula]

To bardzo miłe i budujące ile osób dziś biegało w różnych miejscach Europy! Szczególne gratulacje dla Forumowiczek!
A w TVP1 nawet nie podali wyniku najlepszych z Dębna, TVN 24 wspomnieli tylko Paryż i zadziwieni byli że zwycięzył debiutujący (Etiopczyk!, jakby Eskimos tez bym sie zdziwiła), oczywiście zwyciężczyni nie pokazali tylko panoramke Wersalu co stoi tam setki lat.

[Puman]

Quote: from zula on 9:30 pm on April 4, 2004
...A w TVP1 nawet nie podali wyniku najlepszych z Dębna, TVN 24 wspomnieli tylko Paryż ...

Całe szczęście, że jest jeszcze Eurosport, na tym kanale właśnie oglądałem rano transmisje z Paryża

[zula]

Na szczęście, zimą tam tylko Sikora&reszta byli.

[PAwel]

Quote: from caryca on 9:58 pm on April 4, 2004
ja akurat bylam w rotterdamie i ...bylo super!!!! jak kto semesuje z joy napiszcie ze moja komorka padla!!! i nie jestem wstanie sie z nimi skontaktowac
mielismy 7 wiaterku!! strasznie pi.... ale bylo przyjemnie jak na debiut 4:42:13 netto- znaczy z mojego zegarka wieksze relacja jak dojada, do belgii albo jak doczlapie sie w sobote na SBBP!! pozdrowionka
aga

ps. spotaknia z konstrukcjami betonowymi nie bylo!! wiec jestem naprawde zadowolona

Caryca w Rotterdamie zawsze bardzo wieje. Taki obrazek: siedzimy w restauracji hotelowej i jemy śniadanie przed maratonem. Wyglądamy na zewnątrz i widzać, że drzewa wręcz przeginala się koroną do siemi tak wieje. Na to koleżanka mówi, "wcale tak bardzo nie wieje, zresztą może do staru przejdzie" Nie przeszło, ale od teko momentu zawze uważałem ją za wielka optymistkę.

[Madzikowa]

Hej,

ja jestem tez ciekawa wyników naszych kolezanek i kolegów z tych zawodów!! Zwłaszcza maratończykom zazdroszczę!

Ja za to startowałam w sobotę w pierwszych swoich zawodach biegowych (wcześniej tylko na rolkach). Było fantastycznie. Bieglo nas w XXIbiegu Henryka Brauna w Poznaniu jakies 80 moze 100 osób, w tym część na 5,6 km, a część ( w tym ja) na 10,8 km. Mocno wiało, więc było dość cięko biec w jedną stronę, ale dałam rade i zajełam wśród kobiet 5. miejsce z czasem 57min. Wiem ze to nie jakas rewelacje, ale ja jestem z siebie dumna.

Moj mąż i synek mi kibicowali i też byli ze mnie dumni....

Wspaniałe przeżycie...
Jak sie przebiegnie maraton to musi być jeszcze fajniejsze!!

Pozdrowienia

[Francuz]

Gratuluje TobieMadzikowa pieknego debiutu w Poznaniu!!! Ja dbiutowalem w Paryzu i rowniez jestem bardzo zadowolony,
chociazbardziej z tego ze dobieglem, niz z wyniku 4,03!! KB Maniac reprezentowalo jeszcze 2 osoby; Laszlo w Debiucie zlamal 3h!! Biegl rowniez Laszlo - Junior!!!oj pieknie bylo!

[Madzikowa]

O kurcze, Francuz. gratulacje!!!