Szkło ochronne
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8913
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Ja nic nie naklejam. Jest wybór więc rób jak uważasz. Każdy ci może napisać coś innego 

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 10 kwie 2018, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4980
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Na szafira, to bym nie naklejal (po po to jest szafir, zeby sie nie rysowal), ale na "zwykle" szklo uzywam jak najbardziej.
Uzywalem w Fenix 3 i teraz na 6x Pro od poczatku. Kosztuje to niewiele, ale przy sprzedazy po kilku latach uzytkowania nie bylo ani jednej ryski.
Wymieniam ochrone nieregularnie, jak juz swoje odsluzy i widac na niej zab czasu. Wychodzi to mniej wiecej raz na rok.
Przy czym zegarek mam na rece w zasadzie 24/7.
Uzywalem w Fenix 3 i teraz na 6x Pro od poczatku. Kosztuje to niewiele, ale przy sprzedazy po kilku latach uzytkowania nie bylo ani jednej ryski.
Wymieniam ochrone nieregularnie, jak juz swoje odsluzy i widac na niej zab czasu. Wychodzi to mniej wiecej raz na rok.
Przy czym zegarek mam na rece w zasadzie 24/7.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Mnie się udało szafirowe szkło zarysować o jakąś skałkę, ale co z tego? Wychodzę z założenia, że sprzęt do aktywności jest po to żeby go ciorać.
Chociaż może to założenie niepopularne, bo pewnie wielu widziało biegaczy omijających wszystkie kałuże po drodze żeby nie zabrudzić nowych traili, albo rowerzystów unikających najmniejszego błotka na nowym mtb
Chociaż może to założenie niepopularne, bo pewnie wielu widziało biegaczy omijających wszystkie kałuże po drodze żeby nie zabrudzić nowych traili, albo rowerzystów unikających najmniejszego błotka na nowym mtb

The faster you are, the slower life goes by.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8913
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Najbardziej boli pierwsza rysa i pierwsze błotko 
Wysłane z mojego Pixel 5 .

Wysłane z mojego Pixel 5 .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 300
- Rejestracja: 03 maja 2020, 14:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mój pierwszy smartwatch to był Galaxy Watch, później F6, teraz F6 Pro - w każdym z nich bezel dostał w dupsko, ale wyświetlacze są w nieskazitelnym stanie.
Fenixy przebiegły ze mną ponad 4000km, przejechały na rowerze 5000km (zaliczona jedna gleba), pobyły trochę na siłowni (i tutaj zdarzyło mi się puknąć w szybkę jakimś przedmiotem), no i są noszone 24/7, ale wyświetlacz jest na tyle schowany że 98% dzwonów zalicza metalowa ramka.
Gdybym chodził sporo po górach albo biegał w ultra trudnych terenach rozważyłbym dodatkową ochronę (chociażby na długość samego eventu), ale jako szczur miastowy nie widzę potrzeby.
Oczywiście można mieć pecha i zarysować ekran po tygodniu użytkowania - mój S22 ma lekko zarysowany aparat szerokokątny a nie mam go jeszcze nawet kwartał - jak i kiedy to się stało zapewne nigdy się nie dowiem
Fenixy przebiegły ze mną ponad 4000km, przejechały na rowerze 5000km (zaliczona jedna gleba), pobyły trochę na siłowni (i tutaj zdarzyło mi się puknąć w szybkę jakimś przedmiotem), no i są noszone 24/7, ale wyświetlacz jest na tyle schowany że 98% dzwonów zalicza metalowa ramka.
Gdybym chodził sporo po górach albo biegał w ultra trudnych terenach rozważyłbym dodatkową ochronę (chociażby na długość samego eventu), ale jako szczur miastowy nie widzę potrzeby.
Oczywiście można mieć pecha i zarysować ekran po tygodniu użytkowania - mój S22 ma lekko zarysowany aparat szerokokątny a nie mam go jeszcze nawet kwartał - jak i kiedy to się stało zapewne nigdy się nie dowiem

- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2265
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Coś mi się przypomina, że ekrany z szafirem nie są całkiem płaskie, więc jak na nie kłaść szkiełko?
Na swoim f6s mam to samo szkiełko od 20 miesięcy (jest gorzej bo są refleksy, a gorilla tego nie ma) i nie widzę na nim zarysowań (biegam około 3000+ km rocznie, pracuję i śpię z zegarkiem). Ale dodatkowo mam taką gumkę na kopercie, która zbiera ślady zarysowań (za kopertę).
Na swoim f6s mam to samo szkiełko od 20 miesięcy (jest gorzej bo są refleksy, a gorilla tego nie ma) i nie widzę na nim zarysowań (biegam około 3000+ km rocznie, pracuję i śpię z zegarkiem). Ale dodatkowo mam taką gumkę na kopercie, która zbiera ślady zarysowań (za kopertę).
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8913
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
W F7X SS ekran jest płaski.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.