Co ćwiczyć żeby zwiększyć swoją prędkość

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marco
Upierasz się z tym kontrolowanym odbiciem - a co jeśli wybicie nie istnieje bo cała magia dzieje się w 50 milisekundach podporu a reszta to tylko konsekwencja?
Przy skipach też się upierasz - ale czy one działają powięziowo czy tylko poprawiają siłę ruchu metabolicznego, który być może zaburza pracę powięzi?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12715
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A co z odcieniami szarości?
Spójrzmy na to z innej strony. Komu najmniej zależy na pracy niemetabolicznej, czyli właściwie na sprężynowaniu, bo do tego to się praktycznie sprowadza?
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6500
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

zozur pisze: 01 paź 2022, 21:09 Sprinterzy to wiadomo, ale średniacy też wybiegania do 20 min?
No nie, miałam na myśli sprinterów i płotkarzy.
Chociaż dla niektórych na tym forum "sprint" to jest nawet 800m.
marco1980
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
Życiówka na 10k: 40:33
Życiówka w maratonie: 3:07:40

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 01 paź 2022, 22:31 marco
Upierasz się z tym kontrolowanym odbiciem - a co jeśli wybicie nie istnieje bo cała magia dzieje się w 50 milisekundach podporu a reszta to tylko konsekwencja?
Przy skipach też się upierasz - ale czy one działają powięziowo czy tylko poprawiają siłę ruchu metabolicznego, który być może zaburza pracę powięzi?
Deter, sam widzisz: a może tak a może inaczej? A co jeśli? Takie dyskusje może prowadzą do jakiś tam wniosków. Ale myślę, że mają sens przy zawodnikach z poziomu 3:10/km. Jeśli ja biegam 4:30 i najmłodszy już nie jestem to jest to, moim zdaniem, czysta filozofia. Szkoda na to czasu.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Run for fun.
Ale pogadać można nawet o bieganiu po 2:50 maratonu
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4018
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Marco taka dyskusja ma sens na każdym poziomie, zresztą to forum po to jest żeby dyskutować, a dyskutują osoby i mądre i głupie, sympatyczne i złośliwe, cierpliwe i nerwowe i nic się z tym zrobić nie da, taki urok otwartej dyskusji. To nie jest strona porad dobrego lekarza czy prawnika, który udzieli Ci szybkiej rzeczowej odpowiedzi, choć w niektórych przypadkach pewno prostej porady też by nie dali ale przynajmniej wiesz, ze gadasz z fachowcami. Tutaj samemu trzeba cedzić i analizować to co się pojawia, a poza tym tu naprawdę prawdy objawionej nie ma, zresztą nie ma jej nigdzie. Wszystko się zmienia, nauka to raczej historia podważania, a nie odkrywania, więc możemy mówić o stanie wiedzy na dzisiaj, a nie o wiedzy na 100%.
Owszem tu się zgodzę, że niektóre odkrycia nie będą nigdy dla niektórych przydatne i że pomogą raczej Kipczogowi niż Tobie ale tego wiedzieć na pewno się nie da. Tak jak w nauce, w codziennym życiu wystarcza, jak uznamy, że kilogram plus kilogram to dwa kilogramy abo, że nasz garmin tak samo odmierza czas podczas biegu i podczas przerwy i wydawałoby się, że nigdy skomplikowane przeliczenia nam się nie przydadzą, a tu taki żarcik i garmin bez nich nie pokazywałby poprawnie trasy, bo gps by zgłupiał.
No i wysmażyłem posta i głupiego i nikomu niepotrzebnego ale mówiłem, że trzeba cedzić. :hejhej:
Powiedz co byś chciał osiągnąć, jaki dystans poprawić, podaj więcej info o sobie, bo takie pytanie jak być szybszym to Deter dobrze podsumował.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O właśnie. Konkretyzacji celu brakuje.
marco1980
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
Życiówka na 10k: 40:33
Życiówka w maratonie: 3:07:40

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 02 paź 2022, 13:00 Marco taka dyskusja ma sens na każdym poziomie, zresztą to forum po to jest żeby dyskutować, a dyskutują osoby i mądre i głupie, sympatyczne i złośliwe, cierpliwe i nerwowe i nic się z tym zrobić nie da, taki urok otwartej dyskusji. To nie jest strona porad dobrego lekarza czy prawnika, który udzieli Ci szybkiej rzeczowej odpowiedzi, choć w niektórych przypadkach pewno prostej porady też by nie dali ale przynajmniej wiesz, ze gadasz z fachowcami. Tutaj samemu trzeba cedzić i analizować to co się pojawia, a poza tym tu naprawdę prawdy objawionej nie ma, zresztą nie ma jej nigdzie. Wszystko się zmienia, nauka to raczej historia podważania, a nie odkrywania, więc możemy mówić o stanie wiedzy na dzisiaj, a nie o wiedzy na 100%.
Owszem tu się zgodzę, że niektóre odkrycia nie będą nigdy dla niektórych przydatne i że pomogą raczej Kipczogowi niż Tobie ale tego wiedzieć na pewno się nie da. Tak jak w nauce, w codziennym życiu wystarcza, jak uznamy, że kilogram plus kilogram to dwa kilogramy abo, że nasz garmin tak samo odmierza czas podczas biegu i podczas przerwy i wydawałoby się, że nigdy skomplikowane przeliczenia nam się nie przydadzą, a tu taki żarcik i garmin bez nich nie pokazywałby poprawnie trasy, bo gps by zgłupiał.
No i wysmażyłem posta i głupiego i nikomu niepotrzebnego ale mówiłem, że trzeba cedzić. :hejhej:
Powiedz co byś chciał osiągnąć, jaki dystans poprawić, podaj więcej info o sobie, bo takie pytanie jak być szybszym to Deter dobrze podsumował.
Tak na szybko to marzy mi się złamanie 40 min / 10K. W tym roku dwa razy było po około 41 minut oraz zakręcenie się gdzieś w okolicy 1:27h w półmaratonie.
Najbliższe zawody do których poważnie chcę się przygotować to maj 2023 - półmaraton. Trochę odległy termin dlatego mogę pozwolić sobie na eksperymenty. Z treningiem ruszam we wtorek po 15 dniach roztrenowania.
Choć pod koniec lipca 15K pobiegłem w tempie 4:06 i gdyby to było 10K to kto wie jakby się to skończyło. Brakuje niewiele ale jednak. Co chcecie wiedzieć o mnie? 42 lata - 179cm, 70-72kg wagi. Biegam od maja 2015. Grubokoścista budowa zwłaszcza nóg. Mam grube uda i łydki. Duża kadencja krótki krok. W wybieganiach na poziomie 5:30 to krok mam 90-95cm (wg zegarka). W biegach szybszych nie sądzę, że przekracza 1,25m. Biegam 4-5razy w tygodniu. Zazwyczaj jak jest 4 treningi to robię jeden wolny trening, BC, jaką zabawę biegową i wybieganie. Jak 5 treningów to dochodzi jeden wolny bieg regeneracyjny.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13508
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 02 paź 2022, 13:00 Marco taka dyskusja ma sens na każdym poziomie, zresztą to forum po to jest żeby dyskutować, a dyskutują osoby i mądre i głupie, sympatyczne i złośliwe, cierpliwe i nerwowe i nic się z tym zrobić nie da, taki urok otwartej dyskusji. To nie jest strona porad dobrego lekarza czy prawnika, który udzieli Ci szybkiej rzeczowej odpowiedzi, choć w niektórych przypadkach pewno prostej porady też by nie dali ale przynajmniej wiesz, ze gadasz z fachowcami. Tutaj samemu trzeba cedzić i analizować to co się pojawia, a poza tym tu naprawdę prawdy objawionej nie ma, zresztą nie ma jej nigdzie. Wszystko się zmienia, nauka to raczej historia podważania, a nie odkrywania, więc możemy mówić o stanie wiedzy na dzisiaj, a nie o wiedzy na 100%.
Owszem tu się zgodzę, że niektóre odkrycia nie będą nigdy dla niektórych przydatne i że pomogą raczej Kipczogowi niż Tobie ale tego wiedzieć na pewno się nie da. Tak jak w nauce, w codziennym życiu wystarcza, jak uznamy, że kilogram plus kilogram to dwa kilogramy abo, że nasz garmin tak samo odmierza czas podczas biegu i podczas przerwy i wydawałoby się, że nigdy skomplikowane przeliczenia nam się nie przydadzą, a tu taki żarcik i garmin bez nich nie pokazywałby poprawnie trasy, bo gps by zgłupiał.
No i wysmażyłem posta i głupiego i nikomu niepotrzebnego ale mówiłem, że trzeba cedzić. :hejhej:
Powiedz co byś chciał osiągnąć, jaki dystans poprawić, podaj więcej info o sobie, bo takie pytanie jak być szybszym to Deter dobrze podsumował.
Tylko ze te dyskusje prowadzone sa zawsze i wszędzie, a odpowiedzi na pytania nie ma. Nawet takiej minimalnie dobrej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13508
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

marco1980 pisze: 02 paź 2022, 12:00
Deter pisze: 01 paź 2022, 22:31 marco
Upierasz się z tym kontrolowanym odbiciem - a co jeśli wybicie nie istnieje bo cała magia dzieje się w 50 milisekundach podporu a reszta to tylko konsekwencja?
Przy skipach też się upierasz - ale czy one działają powięziowo czy tylko poprawiają siłę ruchu metabolicznego, który być może zaburza pracę powięzi?
Deter, sam widzisz: a może tak a może inaczej? A co jeśli? Takie dyskusje może prowadzą do jakiś tam wniosków. Ale myślę, że mają sens przy zawodnikach z poziomu 3:10/km. Jeśli ja biegam 4:30 i najmłodszy już nie jestem to jest to, moim zdaniem, czysta filozofia. Szkoda na to czasu.
To jest nawet filozofowanie dla Kipchoge i innych biegających maraton w sub3/km, bo oni z tego tez nic nie maja.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13508
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 01 paź 2022, 23:50 A co z odcieniami szarości?
Spójrzmy na to z innej strony. Komu najmniej zależy na pracy niemetabolicznej, czyli właściwie na sprężynowaniu, bo do tego to się praktycznie sprowadza?
Nikomu?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12715
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Komuś. Zgadnij komu.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13508
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 02 paź 2022, 20:03 Komuś. Zgadnij komu.
Sumo?
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4018
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 02 paź 2022, 19:49 Tylko ze te dyskusje prowadzone sa zawsze i wszędzie, a odpowiedzi na pytania nie ma. Nawet takiej minimalnie dobrej.
A mówiłeś, że lubisz rozmawiać o bieganiu, a rada jak trenować szybkość była, 40 metrów ileś razy z jakąś tam przerwą, powiedzmy razy 8 a przerwa 90-120 sek.

Marco ile pobiegniesz 1000 metrów.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13508
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 02 paź 2022, 20:17
Rolli pisze: 02 paź 2022, 19:49 Tylko ze te dyskusje prowadzone sa zawsze i wszędzie, a odpowiedzi na pytania nie ma. Nawet takiej minimalnie dobrej.
A mówiłeś, że lubisz rozmawiać o bieganiu, a rada jak trenować szybkość była, 40 metrów ileś razy z jakąś tam przerwą, powiedzmy razy 8 a przerwa 90-120 sek.
Powiedzmy ze lepiej 3x30+ 3x50+1x100m na 3'P trochę (trochę) lepsze. Jak będzie pytanie, to napisze dlaczego.

Ale to tylko jedna propozycja z wielu.
A mówiłeś, że lubisz rozmawiać o bieganiu,
Ale w każdym temacie?
Zreszta zaraz i tak będzie ze bzdur, bo Kipchoge... Ale co to pomoze 1980?
ODPOWIEDZ