Długo się biłem z myślami czy zaczynać wątek – ale myślę ze warto i choć tak postać Pana Andrzeja Puchacza przypomnieć co zrobiła dla biegów górskich w Polsce.
Czasami aż nie dowierzam jak merytoryka portalu powoli rozmywa się w świecie reklamy, mainstreamu biegowego i tylko fajne i nośne tematy. Myli się autorytet z ilością followersów. Autorzy artykułów nawet nie mają konta na forum żeby odpowiadać czytelnikom.
Naprawdę portal wspomina królową Elżbietę i robi o tym art ? A nie robimy szerokiego artykułu o tak wybitnej postaci jak Pan Andrzej. On był jak Kazimierz Wielki dla biegów górskich – „zastał biegi górskie słomiane – a zostawił złote… „
Wspomina go Henryk Szost / Anna Celińska / Zatorska / wielu innych zawodników, dzięki niemu mieliśmy możliwość reprezentowania Polski na najważniejszych imprezach górskich. Tyle odkrytych talentów...
Polecam przypomnieć jeden z wywiadów które były na tym portalu
https://bieganie.pl/sport/o-biegach-gor ... tbyxBJzHaM
szkoda że tak dawno 2008 rok
Andrzej Puchacz - biegi górskie
- marcin.swierc
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 24 mar 2011, 21:45
- Życiówka na 10k: 31:33
- Życiówka w maratonie: -----
- Kontakt:
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Marcin, dziękujemy za komentarz. Artykuł o Panu Andrzeju został zlecony dzień po jego odejściu. Mamy teraz dwie formuły wpisów - jeden to krótkie newsy i drugi to bardziej rozbudowane artykuły. Krótkie to właśnie takie o królowej, ale naszym zdaniem (tak jak Twoim) Andrzej Puchacz zasługuje na dużo poważniejsze miejsce ze względu na jego nieocenione zasługi. Żeby zebrać wspomnienia osób ze środowiska i opisać jego postać niestety potrzeba czasu. Zajmuje się tym Kasia Marondel - gdybyś chciał się również tu udzielić to będzie to na pewno też ogromna wartość.
- Andrzej_Witek
- Wyga
- Posty: 131
- Rejestracja: 27 lis 2015, 08:06
- Życiówka na 10k: 31:35
- Życiówka w maratonie: 2:23:32
- Lokalizacja: Wrocław / Szklarska Poręba
- Kontakt:
Pan Andrzej miał swój wkład nie tylko w rozwój biegów górskich. Pamiętam nasze pierwsze spotkanie podczas Półmaratonu Ślężańskiego. Pełnił wówczas funkcję sędziego głównego zawodów. Byłem wtedy młodym chłopakiem i załapałem się na 200, czy 300 zł w kategorii „najlepsi Polacy”, czy coś takiego. Generalnie studenckie czasy, było to dla mnie ważne. Problem polegał na tym, ze Marokańczyk przy zgłoszeniu podał, ze jest obywatelem Polski (choć nie był w rzeczywistości). Poszedłem do Pana Andrzeja żeby powiedział mi jak to w końcu jest z ta klasyfikacja Polaków. Jak usłyszał to nieźle się wkurzył i wolał: „Dawać mi tu tego ‚Polaka’, będzie zaraz śpiewał hymn do czwartej zwrotki!
Miło go wtedy zapamiętałem, że się wstawił za mną. Później dowiedziałem się dopiero ile dobrego zrobił dla biegów górskich. Jeszcze na przełomie tego roku, gdy oficjalnie nie pracował w PZLA, pomagał mi w zebraniu informacji do dokumentów sportowych, w związku brakowało osoby, która mogłaby mi pomoc.
Śmierć Pana Andrzeja to wielka strata dla środowiska.
Miło go wtedy zapamiętałem, że się wstawił za mną. Później dowiedziałem się dopiero ile dobrego zrobił dla biegów górskich. Jeszcze na przełomie tego roku, gdy oficjalnie nie pracował w PZLA, pomagał mi w zebraniu informacji do dokumentów sportowych, w związku brakowało osoby, która mogłaby mi pomoc.
Śmierć Pana Andrzeja to wielka strata dla środowiska.
M: 2:23:32
HM: 1:08:57
ASICS Trail Team
HM: 1:08:57
ASICS Trail Team
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nic mądrego tu nie napiszę, pozdrawiam Cię Andrzeju, gdziekolwiek jesteś.