Joanna Jóźwik | W Rytmie Biegania

[bieganie.pl]

Joanna Jóźwik, brązowa medalistka mistrzostw Europy, Olimpijka, rekordzistka polski w biegu na 800m,  jest gościem naszego podcastu "W Rytmie Biegania", który powstaje z marką eobuwie.pl

Z utytułowaną polską biegaczką rozmawiamy m.in. o tym, jaką drogę przeszła jako młoda zawodniczka, kiedy pokochała bieganie oraz jak wyznaczała sobie cele sportowe.
https://bieganie.pl/audio/joanna-jozwik ... -biegania/

[Adam Klein]

Słuchajcie Redakcjo.
To co napiszę, mogłem napisać do was prywatnie, ale pomyślałem, że może taka publiczna forma będzie jednak z różnych względów dobra, zresztą nie piszę tutaj niczego co wynika z jakiejś mojej "tajemnej wiedzy" o Bieganie.pl a po prostu jako wieloletniego obserwatora i jednak doświadczonego redaktora.
Trochę się niekomfortowo czułem oglądając to. Mam wrażenie, że wszyscy się czuliście niekomfortowo. Nie wiem czy cała rozmowa taka jest, czy ja po prostu trafiłem na taki niespecjalny fragment, ale po jego obejrzeniu bałem się oglądać całość, tak mi się ten wasz brak komfortu udzielił.

47 minuta 10 sekunda.
Adam w kontekście interwałów pyta się Asię interwały w przygotowaniu do półmaratonu.
Przecież ona wie, że my wiemy, że ona nie ma tutaj żadnych doświadczeń.
Ale on także o tym wie, a jednak zadaje pytanie.
No ale przecież ona wie, że on wie, więc chyba nawet widać jej zmieszanie.
A jednak ona w to brnie.
Co więcej Adam wiedząc, że ona wie, że on wie, nawet zbytnio nie udaje zainteresowania tylko patrzy na zegarek.
No kurcze, naprawdę ...

Ta rozmowa wydała mi się po prostu "nieszczera", zimna, zrobiona dlatego, żeby pogadały ze sobą "dwa nazwiska". Nikt nie chce umniejszać Asi czy Adama doświadczeń ale jednak kiedy zaczynają rozmawiać o przygotowaniu do długich dystansów to to dla mnie wygląda sztucznie.
Rozmawiajcie o rzeczach, gdzie chociaż jedno z was ma duże doświadczenia, bo inaczej to wygląda nieszczerze.

[Arti]

Obejrzałem. Zwykłe dramatyzowanie. Rany, serio ? Myślałem,że jakieś wielkie halo się stało tak to opisano jakby dantejskie sceny się odgrywały....nie no drama z niczego.

Jedynie co to dosyć sztywno, miałem wrażenie ,że to jak rozmowa egzaminacyjna lub kwalifikacyjna na trenera do fitness clubu itp.

Bardziej mnie prócz aspektów treningowych interesują w rozmowach ze sportowcami światowego formatu np. wrażenia startu na wielkiej arenie, na MŚ czy IO. Jakie relacje z zawodniczkami z innych krajów, rytuał przed startem, omawianie taktyki. Treningi pod turniej a pod miting itp

[brujeria]

Arti, czy Ty musisz w każdym temacie mieć coś do powiedzenia?

Czy Ty masz jakąś życiową misję, żeby gloryfikować wszystko, co jest poddane choć minimalnej krytyce przez forumowiczów? A może jak Adam lub yacool zaczną coś chwalić, to Ty na przekór zaczniesz krytykować? Oczywiście z wyjątkiem PZLA. Aż tak naiwny nie jestem.

Proszę, daj żyć, bo się odechciewa zaglądać na forum.

[Arti]

Arti, czy Ty musisz w każdym temacie mieć coś do powiedzenia?

Czy Ty masz jakąś życiową misję, żeby gloryfikować wszystko, co jest poddane choć minimalnej krytyce przez forumowiczów? A może jak Adam lub yacool zaczną coś chwalić, to Ty na przekór zaczniesz krytykować? Oczywiście z wyjątkiem PZLA. Aż tak naiwny nie jestem.

Proszę, daj żyć, bo się odechciewa zaglądać na forum.

Nie w każdym ale jak widzę wpisy lamentowania to naprawdę niektórzy zachowują się jakby świat był tylko zły i nie widzą normalnych pięknych rzeczy..
Właśnie chodzi o to aby widzieć pozytywy a nie z byle czego robić dramę.

ps. forum jest po to ,że jak ma się coś do powiedzenia to się mówi. A ja chciałbym aby widzieć więcej pozytywów a nie ciągle narzekać. Oczywiście narzekanie typu mało medali rozumiem i jest ok ale robienie dramy z błahostek jak tutaj teraz to już naprawdę słabo.

Wiesz mam dużą wiedzę i doświadczenie dlatego wypowiadam się w tematach na które mam pojęcie i które mnie interesują.

Zarzucasz ,że muszę się wypowiedzieć...jak ktoś laicko lamentuje,że zawodniczka słabo biega a ona bije halowy rekord Polski to przyznasz,że jest coś nie tak.
Przykładów mogę sypać z rękawa mnóstwo jak choćby o hali itp. Tych bez wiedzy to boli bo ciężko przyjąć im prawdę i to,że nie mają pojęcia na tematy w których się wypowiadają.
Pozdr

[jorge.martinez]

Zgadzam się z Adamem. Niewykorzystany potencjał gościa. Jakby Kszczot chciał dowalić Jóźwik: gunwo się znasz na trenerce, a bierzesz się za to, to teraz przygotuj mnie w 3 miesiące od zera do półmaratonu.

Serio nie było ciekawszych wątków?

Chyba że chodziło o lokowanie produktu JJ Group.

[Arti]

Zgadzam się z Adamem. Niewykorzystany potencjał gościa. Jakby Kszczot chciał dowalić Jóźwik: gunwo się znasz na trenerce, a bierzesz się za to, to teraz przygotuj mnie w 3 miesiące od zera do półmaratonu.

Serio nie było ciekawszych wątków?

Chyba że chodziło o lokowanie produktu JJ Group.

Dużo prawdy napisałeś i to na spokojnie , rzeczowo Takie posty cenię

[Adam Klein]

A rozumiem, że mój post był niespokojny i nierzeczowy.

[jorge.martinez]

Jekyll i Hyde

[PiotrMac]

Dzisiaj wysłuchałem audycji podczas biegania i też odniosłem wrażenie jakby poszło coś nie tak.
Po tym wywiadzie odniosłem wrażenie że „przepytywana” nie ma kompetencji aby trenować innych. Owszem jest jedną z najlepszych lekkoatletek z Polski, ale trenerka to co innego.

Wszelkie pytania o pewne „abc” treningowe były bez sensownej odpowiedzi, przykład:
1. Jakie buty do biegania ? ja biegam w takich i jest ok, a są od tego specjaliści
2. Ile mają trwać interwały ? Chwilkę
3. Jak mocno te interwały ? 50 % może 40%, tylko czego tętna, tempa, temperatury na dworze, czy zapocenia koszulki.

Mógłbym wymieć jeszcze kilka smaczków, ale nie będę spoilerować.

[gokish]

Muszę przesłuchać bo jak tak ten podcast wyglądał to coś czuję szybko zaczniemy za Kubą tęsknić i jego podcastami.

Z tego co kojarzę to JJ Camp jest organizowany przez Joannę ale tam w ekipie są ludzie co się na tym znają a nie, że Joasia sama wszystko ogarnia i pisze plany itd

[Adam Klein]

No właśnie. I tutaj stykamy się z takim typowym syndromem tego, że za chwilę ktoś gdzieś w tej wyczynowej sferze zarzuci, tak jak gdzieś w pobocznym wątku zarzucił DŻEJOS, że na forum bieganie.pl, czy w ogóle w internecie, to są sami krytycy i wielcy specjaliści od biegania a sami nigdy nic nie "pobiegali".
Zbyt długo w tym siedzę, żeby nie wiedzieć, że zawodnicy biegają tak jak biegają nie dzięki swojej super wiedzy o trenowaniu tylko dlatego, że są wybitnie sportowo utalentowani.
I to wcale potem nie znaczy, że jak skończą karierę to mają jakieś wielkie pojęcie o trenowaniu (nie mówię tutaj o przypadku Asi Jóźwik, ale generalnie). Jeżeli zawodnik już w trakcie swojej kariery przejawiał duże zainteresowanie samotrenowaniem to pewnie będzie z niego dobry trener*, a jeśli nie przejawiał, to pewnie nie będzie, będzie co najwyżej dużym nazwiskiem będącym dla trenowanego amatora obietnicą wielkich wyników.

* dałem gwiazdkę, bo nie wiem czy nawet jeśli przejawiał zainteresowanie, to czy bycie zawodnikiem wyczynowym nie sprawia, że nie wyrobił sobie odpowiedniej treningowej empatii pozwalającej trenowac mu zawodników o dużo większej różnicy pomiędzy tym najlepszym a najsłabszym niż jest to u wyczynowców.

[j.nalew]

Dużo prawdy napisałeś i to na spokojnie , rzeczowo Takie posty cenię

że tak z boku patrząc tu się wtrącę - nie wiem jak pozostali ale ja osobiście mam gdzieś kto jakie posty sobie ceni, serio . Forum to nie narzędzie do robienie dobrze konkretnej osobie, naprawdę . A od jakiegoś czasu w każdym wątku pełno pewnej osoby. Wiele osób zatrzyma swoje zdanie dla siebie, ale ja do nich nie należę. Arti na boga, proszę nie psuj kolejnego tematu jakimiś kwasami. To forum nie istnieje tylko po to by spełniać Twoje oczekiwania

[Arti]

Dużo prawdy napisałeś i to na spokojnie , rzeczowo Takie posty cenię

że tak z boku patrząc tu się wtrącę - nie wiem jak pozostali ale ja osobiście mam gdzieś kto jakie posty sobie ceni, serio . Forum to nie narzędzie do robienie dobrze konkretnej osobie, naprawdę . A od jakiegoś czasu w każdym wątku pełno pewnej osoby. Wiele osób zatrzyma swoje zdanie dla siebie, ale ja do nich nie należę. Arti na boga, proszę nie psuj kolejnego tematu jakimiś kwasami. To forum nie istnieje tylko po to by spełniać Twoje oczekiwania

Ale przecież Ty nie będziesz dyktował czy jeden post pochwalę a drugi nie. Nie wiem co CIę boli i ja kwasu tu nie widzę. Może miałeś słaby weekend? Dlaczego narzekasz, możesz wysłuchać podcast i wypowiedzieć się lub ominąć wątek.
Komentowanie komentowania jest dziwne i słabe

Ja nie wiem czy chciałeś z siebie wyrzucić słabszy dzień czy odreagować. To bardziej wygląda jak lamentowanie,że ktoś bawi się twoją łopatką. Może boli CIę ,że mam swoje zdecydowane zdanie. Ale trzeba się liczyć z tym, że niektórzy zwyczajnie nie milkną gdy nie zgadzają się z czyimś zdaniem a szczególnie gdy wprowadzają innych w błąd lub wrzucają totalnie laickie + hejterskie posty.

Serio poświęciłeś post bo pochwaliłem czyjś post? Ręce opadają szczególnie,że niby Cię to nie obchodzi

Ja nie jestem na forum by spełnić jakiekolwiek swoje oczekiwania, zwyczajnie lub nadzwyczajnie mam swoje zdanie, którego niektórzy ciśnienia nie wytrzymują a kiedy otrzymują fakty i prawdę zwyczajnie ze wstydu znikają.

[Arti]

Dużo prawdy napisałeś i to na spokojnie , rzeczowo Takie posty cenię

nie wiem jak pozostali ale ja osobiście mam gdzieś kto jakie posty sobie ceni, serio .

Serio aż musiałeś poświęcić post? Równie dobrze ktoś może napisać,że ma gdzieś ,że Ty masz to gdzieś bo twoje zdanie absolutnie nic nie znaczy . I kogo obchodzi ,że Ty masz daną opinię gdzieś....rety, serio ? To taka drama i sprawa większej wagi ))))))))))))