Blog o biegach długich

[Arti]

Ruszyli, oglądam.
Pan Henryk w tivi sport powiedział, że niby nie ma polaków ale szykują się aby wygrać mistrzostwa Europy.

Nie padło słowo wygrać a jedynie,że to dla nich impreza docelowa i chcą jak najlepiej się zaprezentować.

[Arti]

I tak jeżeli chodzi o TVP to ten maraton dało się słuchać

Też tak uważam, szczególnie wsłuchiwałem się i nie było źle.

[Arti]

I to jest słabe. W TDF Majka z pozytywnym wynikiem jedzie dalej tylko zrobili mu dodatkowe badania i odizolowany został a tu problem ehh

Jeżdżą na mocnym koksie to i jadą z covidem. Od afery z Lansem nie oglądam już tego cyrku zwanego TdF.

[Siedlak1975]

I to jest słabe. W TDF Majka z pozytywnym wynikiem jedzie dalej tylko zrobili mu dodatkowe badania i odizolowany został a tu problem ehh

Jeżdżą na mocnym koksie to i jadą z covidem. Od afery z Lansem nie oglądam już tego cyrku zwanego TdF.

W kolarstwie teraz jest mniej koksu niż w biegach. Szczególnie w Kenii

[gokish]

I to jest słabe. W TDF Majka z pozytywnym wynikiem jedzie dalej tylko zrobili mu dodatkowe badania i odizolowany został a tu problem ehh

Jeżdżą na mocnym koksie to i jadą z covidem. Od afery z Lansem nie oglądam już tego cyrku zwanego TdF.

W to nie wnikam. Mają protokół który pozwala dalej jechać zawodnikowi z pozytywnym wynikiem testu i jednak na takich MŚ też powinno to być

[gokish]

Łojojoj bardzo ładnie silniki odpalone na ostatnich 400m

[Ricardo]

Łojojoj bardzo ładnie silniki odpalone na ostatnich 400m

Racja, piękny finisz. Przyznam się, że nie spodziewałem się takiego podium, bo myślałem, że Barega może zagrozić Cheptegeiowi. A tu się okazało, że żadnego Etiopczyka na podium, a na drugim miejscu niespodziewanie Kenijczyk - Mburu.

[pawo]

Też mnie Berega zawiódł deczko, a Mburu to był chyba nietrzeźwy.
Przegapiłem, który przybiegł Mataiko?

[Ricardo]

Też mnie Berega zawiódł deczko, a Mburu to był chyba nietrzeźwy.
Przegapiłem, który przybiegł Mateiko?

Mateiko 8. miejsce. Jak Mburu drugi raz się prawie wywrócił to wydaje mi się, że ktoś go od tyłu zachaczył.

[gokish]

Włączyłem maraton niby 6 minut a tu stawka już rozjechana jakby to 30 km był

[Sikor]

Włączyłem maraton niby 6 minut a tu stawka już rozjechana jakby to 30 km był

Moze startowali falami, zeby nie robic tloku

[pawo]

Włączyłem maraton niby 6 minut a tu stawka już rozjechana jakby to 30 km był

Tak wyszło bo biegną na tętno, widziałem jak spoglądały na zegarki. Słowo.

[Ricardo]

Jak ktoś czeka na nocną transmisję mistrzostw świata to zapraszam do czytania.

5000m kobiet - 3:25, niedziela, 24.07
Etiopki stworzyły w tym roku bardzo mocną reprezentację. 4 najszybsze zawodniczki w tym roku to Etiopki i 3 z nich wezmą udział w dzisiejszym biegu finałowym na 5000m. Na mistrzostwach świata w Helsinkach w 2005 i w Pekinie 2015, wszystkie miejsca na podium zajęły reprezentantki Etiopii. Bardzo prawdopodobne, że historia powtórzy się po raz kolejny.

Przyjrzyjmy się więc faworytkom.

Letesenbet Gidey tydzień temu została mistrzynią świata na 10.000m, a dzisiaj będzie miała szansę zdobyć tytuł na kolejnym dystansie. W ostatnim biegu potwierdziła, że jest znakomicie przygotowana, pokonując ostatnie okrążenie w 60.77 sekundy czyli szybciej niż finiszowała Sifan Hassan na igrzyskach olimpijskich w Tokio (61.60) i na mistrzostwach świata w Doha (61.49). Jako rekordzistka świata ma duży wpływ na to jak potoczy się bieg. Jeśli wcześnie podkręci tempo i pobiegnie na jak najlepszy wynik to ma szansę zgubić resztę stawki i utrzymać prowadzenie aż do mety. Równie dobrze może skupić się też na rywalizacji na ostatnim okrążeniu, bo jak już wcześniej pokazała, jest w stanie pokonać swoje rywalki nawet w bardzo szybkim finiszu.

Kroku spróbuje jej dotrzymać zawodniczka, która na tych mistrzostwach zdobyła już srebrny medal na 1500m - Gudaf Tsegay. Mimo że skupia się głównie na biegach średniodystansowych, w ostatnim sezonie pokazała, że na dłuższych dystansach czuje się równie dobrze. W maju zeszłego roku zadebiutowała na niewielkim meetingu w Portugalii 10.000m i wygrała z czasem 29:39 czyli 6. najszybszym wynikiem w historii. 3 miesiące póżniej w Tokio została brązową medalistką na dystansie 5000m. Te wyniki pokazują, że prawie niczym Sifan Hassan, Gudaf może osiągnąć bardzo dużo nie tylko na 1500m, ale też na 5000m, a w przyszłości może i na 10.000m.

Dopełnić podium może jeszcze jedna zawodniczka. Żeby powtórzyła się sytuacja z Helsinek czy Pekinu, musiałaby być to Dawit Seyaum. Etiopka w tym roku wygrała już dwa meetingi Diamentowej Ligii na 5000m (Birmingham, Oslo). Utrudnić może to jednak Sifan Hassan lub Margaret Kipkemboi. Sifan nie jest w swojej szczytowej formie, ale biorąc pod uwagę jej poprzednie osiągnięcia (3 medale olimpijskie z Tokio, 2 medale z Doha) nie można wykluczyć jej z rywalizacji o medal. Tymczasem Margaret może się już pochwalić brązowym medalem na 10.000m, a teraz spróbuje swoich sił na krótszym dystansie.

[Ricardo]

Dzisiaj w nocy odbędzie się bieg na 5000m mężczyzn. Bardzo trudno wskazać faworytów przy tak dobrze obsadzonym biegu:
-Uganda: Joshua Cheptegei, Jacob Kiplimo,
-Etiopia: Selemon Barega, Yomif Kejelcha,
-Kenia: Nicholas Kimeli, Jacob Krop,
-Norwegia: Jakob Ingebritsen
-USA: Grant Fisher,
-Kanada: Mohammed Ahmed.

[gokish]

Ciekawy jestem jak bieg będzie prowadzony. Jak polecą od początku na poniżej 13 minut to myślę, że Jakob nawet nie powalczy.