Blog o biegach długich

[Ricardo]

Dzisiaj diamentowa liga w Oslo. Z biegów długich będą 5000 m mężczyzn i kobiet, w tym Telahun Bekele (jedzie na MŚ), Getnet Wale (jedzie na MŚ, ale w 3000 m z przeszkodami), Joe Klecker (mistrz USA na 10 000 m) i dwaj starsi Ingebrigtsenowie. Wśród kobiet Gidey, Tsegay, Ayana, McColgan, Grovdal, Klosterhalfen.

Na milę Jakob, Katir, Rozmys, Hoare. Potencjalny hit, czyli 400 m przez płotki niestety nie będzie tak interesujący, bo Warholm niedawno złapał kontuzję i nie startuje.

Start transmisji o 17:30.

Jeśli wszyscy zawodnicy z list startowych na 5000m pojawią się na dzisiejszym meetingu to super sprawa, bo rzadko kiedy można zobaczyć na jednych zawodach 2 biegi długodystansowe na takim poziomie. Jednak co do startu wielu Etiopczyków można mieć wątpliwości przez treść komunikatu dołączonego do ogłoszenia reprezentacji na mistrzostwa świata w Oregon. Etiopska Federacja Lekkoatletyczna napisała, że od 13 czerwca nominowani do składu zawodnicy mają zakaz startu na 5000m, 10.000m i 3000m z przeszkodami aż do mistrzostw świata. Mamy teraz dwie opcje co z tego wyjdzie:
a) komuś ze związku lekkoatletycznego się coś pomieszało i jednak zawodnicy będą mogli normalnie startować
b) nowe zasady już weszły w życie, więc wszyscy reprezentanci Etiopii na MŚ będą musieli się teraz wycofać ze startu.
(Bo scenariusz, w którym pół reprezentacji wystartuje dziś na zawodach, a potem zostanie zdyskwalifikowana uznaję za zbyt mało prawdopodobny.)


Przetłumaczył to etiopski dziennikarz sportowy Bizuayehu Wagaw, więc raczej nie powinniśmy mieć zastrzeżeń co do samego sensu komunikatu.

Źródło: https://twitter.com/buzi2011/status/153 ... e7mMSj2Ulw

[kkkrzysiek]

Małe sprosotwanie. Meeting zaczyna się o 17:30, ale konkurencje w ramach Diamentowej Ligi startują o 20. I wtedy też startuje transmisja.

[kkkrzysiek]

I co zrobi teraz etiopska federacja? Wywali 1/3 reprezentacji biegów dystansowych już teraz, niecały tydzień od ogłoszenia idiotycznego zakazu?

W Oslo wystartowały (w nawiasach dystans, na jakim mają startować w Eugene):
WELTEJI Diribe (800 m)
Gudaf TSEGAY (5000 m)
Letesenbet GIDEY (10 000 m)
Almaz AYANA (10 000 m, rezerwowa)

I mężczyźni:
ZELEKE Samuel (800 m)
BEKELE Telahun Haile (5000 m)
WALE Getnet (3000 m z przeszkodami)
MENGESHA Milkesa (10 000 m)

W Paryżu wystartowały:
Mekides ABEBE (3000 m z przeszkodami)
Zerfe WONDEMAGEGN (3000 m z przeszkodami)

I mężczyźni:
Selemon BAREGA (10 000 m)
Muktar EDRIS (5000 m)
Addisu YIHUNE (5000 m, rezerwowy)

I mówimy o głównych etiopskich szansach medalowych (pomińmy maraton, bo tego miesiąc przed imrezą docelową nikt nie będzie biegał, więc tutaj dyskwalifikacja raczej nie grozi). A to nie ostatnia szansa na udział w międzynarodowych zawodach przed MŚ.

[Ricardo]

Pewnie zobaczyli, że ogłoszenie tej zasady 2/3 dni przed diamentową ligą nie miało sensu i nie będą wyciągać żadnych konsekwencji. Po DL w Oslo opublikowali jeszcze raz skład reprezentacji i dodali do składu na 5000m kobiet zwyciężczynię biegu, Dawit Seyaum (14:25), a Fantu Worku przenieśli na rezerwę. W nowym dokumencie nie ma już informacji o zakazie startów, ale jest napisane, że wszyscy reprezentanci muszą się stawić na jakimś zebraniu w hotelu w poniedziałek. Może dopiero od tego momentu będą musieli zostać w Etiopii, bo do MŚ i tak przegapiliby tylko 1 meeting DL (Sztokholm).

Źródło: https://twitter.com/buzi2011/status/153 ... xLE3A&s=19

I co zrobi teraz etiopska federacja? Wywali 1/3 reprezentacji biegów dystansowych już teraz, niecały tydzień od ogłoszenia idiotycznego zakazu?

W Oslo wystartowały (w nawiasach dystans, na jakim mają startować w Eugene):
WELTEJI Diribe (800 m)
Gudaf TSEGAY (5000 m)
Letesenbet GIDEY (10 000 m)
Almaz AYANA (10 000 m, rezerwowa)

I mężczyźni:
ZELEKE Samuel (800 m)
BEKELE Telahun Haile (5000 m)
WALE Getnet (3000 m z przeszkodami)
MENGESHA Milkesa (10 000 m)

W Paryżu wystartowały:
Mekides ABEBE (3000 m z przeszkodami)
Zerfe WONDEMAGEGN (3000 m z przeszkodami)

I mężczyźni:
Selemon BAREGA (10 000 m)
Muktar EDRIS (5000 m)
Addisu YIHUNE (5000 m, rezerwowy)

I mówimy o głównych etiopskich szansach medalowych (pomińmy maraton, bo tego miesiąc przed imrezą docelową nikt nie będzie biegał, więc tutaj dyskwalifikacja raczej nie grozi). A to nie ostatnia szansa na udział w międzynarodowych zawodach przed MŚ.

[kkkrzysiek]

Obawiam się, że to była próba jakiegoś spacyfikowania zawodników, ale działacze przegrali, bo czołowi zawodnicy ich olali i po prostu wystartowali w zawodach, które mieli w planach od dawna. Gdyby z zakazu wyłamał się jeden lub dwóch, szczególnie nie główna szansa medalowa, pewnie by takiego kogoś zawiesili. Rozumiem, że zbyt dużo startów bezpośrednio przed startem docelowym utrudni zbudowanie szczytu formy na imprezę docelową, ale takie rzeczy ogłasza się wcześniej, nie w ostatniej chwili. Zakładam, że starty w tym okresie były uwzględnione w planach treningowych już kilka miesięcy temu. I bądźmy poważni - miesiąc przed imprezą docelową to jest akurat dobry moment na mocny start, jeszcze jest odrobina czasu, żeby coś skorygować w treningu.

Nie zapominajmy też, że kontrakty sponsorskie mogą mieć klauzule, że część kasy jest wypłacana po spełnieniu pewnych warunków, np. miejsca na imprezie, czasu, liczby startów w zawodach odpowiedniej rangii itp. I w biegach długich dobry czas jest łatwiej osiągnąć na meetingu DL niż na MŚ.

[Ricardo]

Obawiam się, że to była próba jakiegoś spacyfikowania zawodników, ale działacze przegrali, bo czołowi zawodnicy ich olali i po prostu wystartowali w zawodach, które mieli w planach od dawna. Gdyby z zakazu wyłamał się jeden lub dwóch, szczególnie nie główna szansa medalowa, pewnie by takiego kogoś zawiesili.

Możesz mieć rację. Federacja sobie nagle postanowiła, że wszyscy mają siedzieć w Etiopii i trenować na mistrzostwa, ale zawodnicy już mieli inne plany.

Tak poza tym to już jestem ciekawy jak będą wyglądać oficjalne listy startowe na 5000m i 10.000m. Przez to, że długodystansowcy rzadko startują, pojawia się wiele niewiadomych. Niektórzy w zeszłym roku osiągali świetne wyniki, ale w ostatnich miesiącach trudno było znaleźć jakiekolwiek informacje o ich aktualnej formie. Tutaj zwróciłbym uwagę na:
-Sifan Hassan, która jeszcze nie biegała w tym sezonie, a w ostatnim czasie zmagała się z drobną kontuzją,
-Jacoba Kiplimo. Pobiegł półmaraton w 57:56 w lutym, ale od tego czasu nigdzie nie startował. Już jakieś 2 razy był na listach startowych na 5000m w Diamentowej Lidze, ale potem się wycofywał,
-Kalkidan Gezahegne. W Tokio zdobyła srebrny medal na 10.000m, ale w tym roku dalej nigdzie się nie pokazała.

[Ricardo]

Niektórzy w zeszłym roku osiągali świetne wyniki, ale w ostatnich miesiącach trudno było znaleźć jakiekolwiek informacje o ich aktualnej formie. Tutaj zwróciłbym uwagę na:
-Sifan Hassan, która jeszcze nie biegała w tym sezonie, a w ostatnim czasie zmagała się z drobną kontuzją,
-Jacoba Kiplimo. Pobiegł półmaraton w 57:56 w lutym, ale od tego czasu nigdzie nie startował. Już jakieś 2 razy był na listach startowych na 5000m w Diamentowej Lidze, ale potem się wycofywał,
-Kalkidan Gezahegne. W Tokio zdobyła srebrny medal na 10.000m, ale w tym roku dalej nigdzie się nie pokazała.

Sprawy się powoli wyjaśniają. Kalkidan Gezahegne już się wycofała ze startu na mistrzostwach świata, a Jacob Kiplimo w czwartek otworzy sezon na bieżni biegiem na 3000m w Sztokholmie (Diamentowa Liga). Możliwe, że dla Jacoba będzie to ostatni start przed mistrzostwami, więc okaże czy jest dobrze przygotowany. Co do Sifan Hassan to już potwierdziła swój udział w MŚ w Eugene i dopiero tam zaliczy swój pierwszy start w sezonie.

[Ricardo]

Ale bieg nam się szykuje we wrześniu! W Great North Run na dystansie półmaratonu zmierzy się Jacob Kiplimo, Joshua Cheptegei i Selemon Barega. Poniżej podsumowanie dotychczasowych osiągnięć tych trzech zawodników:

Jacob Kiplimo:
-rekordzista świata w półmaratonie,
-mistrz świata w maratonie - 2020
-brązowy medalista olimpijski na 10.000m
-srebrny medalista mistrzostw świata w przełajach.
Życiówki:
5000m - 12:48
10.000m - 26:33
półmaraton - 57:31 WR

Joshua Cheptegei:
-Rekordzista świata na 5000m, 5km, 10.000m i najszybszy biegacz w historii na 15km,
-mistrz olimpijski na 5000m, srebrny medalista olimpiski na 10.000m,
-mistrz świata na 10.000m.
Życiówki:
5000m - 12:35 WR
10.000m - 26:11 WR
półmaraton - 59:21

Selemon Barega:
-mistrz olimpijski na 10.000m,
-srebrny medalista mistrzostw świata na 5000m,
-halowy mistrz świata na 3000m.
Życiówki:
5000m - 12:43
10.000m - 26:44

Co ciekawe, Selemon jeszcze nigdy nie startował w biegach ulicznych i najdłuższym dystansem jaki pokonał na zawodach było 10.000m.

[Ricardo]

Jest już dostępna ostateczna wersja reprezentacji Etiopii na MŚ. Najważniejsza zmiana jaka nastąpiła to pozwolenie zawodnikom na start w dwóch konkurencjach. Dzięki temu Selemon Barega, Letesenbet Gidey, Berihu Aregawi i Ejgayehu Taye będą rywalizować w biegach na 5000m i 10.000m.

Moim zdaniem dobra decyzja ze strony EAF, bo Barega i Aregawi mają nieporównywalnie większe szanse medalowe od Milkesy Mengeshy i Telahuna Haile Bekele, których zastąpią. Co do Gidey to nie jestem przekonany czy jest w lepszej formie niż Gudaf Tsegay, ale to się jeszcze okaże.

[gokish]

Eilish McColgan debiutować będzie w Londynie. No jestem tego startu bardzo ciekawy

[Ricardo]

Eilish McColgan debiutować będzie w Londynie. No jestem tego startu bardzo ciekawy

Starczy jej czasu na przygotowania? W drugiej połowie lipca startuje w mistrzostwach świata, a maraton w Londynie jest 2 października. To miałaby maksymalnie 2 miesiące treningu maratońskiego.

[gokish]

Eilish McColgan debiutować będzie w Londynie. No jestem tego startu bardzo ciekawy

Starczy jej czasu na przygotowania? W drugiej połowie lipca startuje w mistrzostwach świata, a maraton w Londynie jest 2 października. To miałaby maksymalnie 2 miesiące treningu maratońskiego.

Trochę obserwuje co tam na sociale wrzuca i wygląda, że od maja (z drobnymi przygodami) już leci trening pod ten maraton. A MŚ to przy okazji leci :D

[Siedlak1975]

Co do Gidey to nie jestem przekonany czy jest w lepszej formie niż Gudaf Tsegay, ale to się jeszcze okaże.

Gidey = WR w maratonie w Walencji. Tam ma mieć formę. Reszta się nie liczy

[yacool]

Wciska się tu nam jakieś ećki pećki, że Polska młodzież 9 siłą Europy, a tymczasem wyjaśniła się chyba ta niespodzianka, o której mówił w jakimś podkaście Tomek Lewandowski. Nie jestem pewny, czy pierwotnie o taką niespodziankę chodziło, ale wyszło całkiem zgrabnie jeśli to jego podopieczny zdobył w Jerozolimie dwa złota dla Holandii (na 1500 i 3000).

[yacool]

Lewemu najwyraźniej pomylił się Poland z Holand. To dość powszechny błąd i trzeba z mozołem tłumaczyć światu, że to nie to samo, choć blisko i podobnie. Dobrze, że mamy tu na miejscu trzeźwych działaczy i trenerów, którym nigdy się nie pomyli.