Technika biegu - analiza

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rozmawiałem o tym kilka lat temu z kumatym fizo, który obserwował nasze treningi na żywo. Zasugerował wtedy, że proces "zmęczenia powięziowego" można by tłumaczyć stopniowym odwadnianiem tej tkanki, które prowadzi do wysuszania i sklejania warstw powięzi. To przyczyniać się może do restrykcji ruchowych. Silny bodziec zewnętrzny wyciska wręcz wodę z powięzi, co przy bieganiu do jakiego dążymy, może mieć kluczowe znaczenie limitujące.
New Balance but biegowy
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1297
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Coś czuję, że to może jednak tak nie działać.

Przykład z tego doświadczenia. Walnięcie nie wysika wody, struktura twardnieje, nie pojawiają się na powierzchni żadne krople wody. Uderzenie, takie kliknięcie siłą=skała, przytrzymasz toniesz, ale żadnego wyciskania wody.

Jeżeli coś z tego działa z powięzią to jest tak samo, tylko że powięź, jest czymś wielokrotnie bardziej złożonym, niż mączka z wodą. To dobrze, bo ma większe możliwości, ale trudniej jednocześnie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Każda analogia ma swoje ograniczenia, choć akurat to doświadczenie dobrze pokazuje, że na zachowanie substancji ma wpływ dynamika bodźca zewnętrznego. Jeżeli więc przykładowo robimy przysiady, czy jeździmy na rowerze, to powięź wokół mięśni i wewnątrz nich będzie bardziej lejąca, a w przypadku plyometrii bardziej stała. Mięśnie będą dostosowywać się do warunków jakie stwarza im powięź, czyli od powięzi będzie zależeć zarówno ich kształt jak i częściowo charakter pracy.

Kształt mięśnia zmienia się w trakcie ruchu, ale chodzi mi o bardziej spektakularne zmiany na przestrzeni czasu, czyli miesięcy, a nawet lat. Mówimy przykładowo o "nodze biegacza". Patrząc jedynie na czyjeś nogi wnioskujemy, że biega. To nie zawsze się sprawdza, ale wiecie o co chodzi. Jeszcze bardziej spektakularnie wygląda to w świecie wyczynu. O nogach Kenioli już nie wspomnę, bo to jest kosmos, tak różniący się od naszych codziennych doświadczeń i wyobrażeń, że wymaga odrębnego omówienia.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Na moje oko, karbon.
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1297
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Niesamowite!
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jakieś talizmany, voodoo i królicze łapki. Tak, to musi być karbon.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gorący piasek ;)
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

To jest on czy ona????
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To jest trans.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 03 lip 2022, 16:31 To jest trans.
No ale w którą stronę?
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1297
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

To kwestia decyzji.
Tak czy siak spróbuję tak poskakać :hejhej:
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No jak to w którą stronę? Od zachodu do wschodu słońca.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Co ja widzę, używasz pomarańczowej taśmy do wiązania ludzi, pomarańczowej czyli holenderskiej. Jestem pod wrażeniem.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nazywa się non-stop wear, czyli non-stop slijtage. Może nie będzie tak trudno z tym holenderskim.
Tak przy okazji, ktoś wie jak jest po holendersku - obóz wysokogórski w Jakuszycach?
ODPOWIEDZ