Technika biegu - analiza

[yacool]

Roli, każdy ma prawo nabijać się z czego chce i z kogo chce. Nie ma autorytetów. A siła funkcjonalna to bardzo dobry trop i w pełni się z tym zgadzam, bo właśnie to chciałem poruszyć przy okazji omawiania wykresów.

[Arti]

Zgadzam się Rolli zresztą nie pierwszy raz

A co do tego ,że nie ma autorytetów....kto nie ma ten nie ma. I to nie oznacza ,że ich wcale nie ma.

[yacool]

Wiele by mówić o konstrukcjach umysłów opierających się na autorytetach, ale tu nie miejsce na to. Niech ci więc wystarczy etykieta kretyna jako drogowskaz byś szedł dalej tą drogą i odpierdolił się od wątku o technice.

[Arti]

Wiele by mówić o konstrukcjach umysłów opierających się na autorytetach, ale tu nie miejsce na to. Niech ci więc wystarczy etykieta kretyna jako drogowskaz byś szedł dalej tą drogą i odpierdolił się od wątku o technice.

Słabość, bezradność i inwektywy. Cienkie te nerwy. Slabe cechy trenera, slabe cechy coacha, słabe cechy ludzkie.

Dlatego przyszłość jawi się jedynie w ujadaniu i trwaniu latami na forum bez efektów poza nim. Bo poza forum jest weryfikująca rzeczywistość.

Co do umysłów nie opierających się na autorytetach mamy doskonaly zatem przykład, przyklad słabości i bezradności.

[yacool]

Apel do moderatora, żeby zrobił co do niego należy i zmoderował wątek.
Proszę zwrócić uwagę na trolla, który niczego nie wnosi do wątku, a jedynie prowokuje i zatruwa jadem, czerpiąc zwyrolską przyjemność z procederu. Nie bez powodu ta osoba była już banowana na tym forum. Irytacja, która wkrada się do moich postów nie jest efektem działań kretyna vel Kujawińskiego lecz wynika z waszej, biernej postawy jako ekipy portalu Bieganie.pl.

[Arti]

Apel do moderatora, żeby zrobił co do niego należy i zmoderował wątek.
Proszę zwrócić uwagę na trolla, który niczego nie wnosi do wątku, a jedynie prowokuje i zatruwa jadem, czerpiąc zwyrolską przyjemność z procederu. Nie bez powodu ta osoba była już banowana na tym forum. Irytacja, która wkrada się do moich postów nie jest efektem działań kretyna vel Kujawińskiego lecz wynika z waszej, biernej postawy jako ekipy portalu Bieganie.pl.

A ja bym proponował dać na wstrzymanie jakimś czasowym banem i kolejnym ostrzeżeniem bo chyba nie przystoi aby takie słownictwo widywano na tym forum.
Banowanie odbywało się prawie hurtowo gdyż Qba Krause zrobił sobie tutaj właśnie podobny folwark i już tutaj nie funkcjonuje jako admin bo to nie miejsce na robienie sobie swojego królestwa.

Irytacja ,która się wkrada jest zwyczajnie oznaką słabości. Wnoszę do wątku n. korygowanie nieprawdy tutaj wypisywaniem i pouczaniem chociażby z teorii sportu czy uświadamiania o skali popularyzacji lekkiej wśród dzieci.

A nawiązując do wątku dla mnie ważne aby technika była skuteczna, nie musi być idealnie piękna bo w cierpieniu podczas wysiłku nie zawsze jest miejsce na piękno ruchu ale za to jest miejsce na skuteczność ruchu.

[yacool]

Jedziemy dalej z tematem.
Siła. Jak sobie wejdziemy na wiki, to można przeczytać, że jakiś moduł ma, inaczej wartość. Graficznie siła reprezentowana jest strzałką, a jej długość pokazuje wartość siły. Tak to sobie sprytnie wymyślono i dzięki temu można rozrysowywać różne układy sił i ich wypadkowe. Czyli jakby chodziło tylko o siłę, to wiadomo, że im dłuższa strzałka tym lepiej. W myśl zasady, że lepiej być silnym niż słabym. Niestety w bieganiu to się nie sprawdza lub sprawdza się nomen omen słabo. A więc chamską siłą przebiegniesz kilkaset metrów, ale już kilometra nie, nie mówiąc o kilku kilometrach. I tu pojawia się to o czym wspomniał Rolli. A więc siła funkcjonalna. Jak można by ją ująć graficznie? Może wystarczy zwrócić uwagę na to co strzałkę czyni strzałką, a więc na jej zwrot. To nadaje chamskiej sile sprawczości. A samo określenie, że coś jest funkcjonalne, zawęża nam zagadnienie. Stąd już krok do biomechanicznej secesji, o której było wcześniej. No ale zostawmy to na razie. Weźmy się za wykresy.

[yacool]

Ej no a dlaczego przestał działać mi filtr?
Artur Kozłowski ratuj! Ratuj mnie przed kretynem.

[Siedlak1975]

strzałkę musisz do czegoś przyczepić. W tym przypadku do zawodnika a każdy zawodnik ma masę wyrażoną w kg.
Sama siła (wartość ) nic nam nie powie. Zostaje tak jak napisałeś kierunek no i masa którą ta siła w tym przypadku ma "przemieścić"

[yacool]

Zgoda, ale zostawmy na razie masę zawodnika, bo znowu zostanie mi tu wytknięte, że promuję anoreksję i zmuszam Sebę do wagi 26kg, czyli zero mięśni, jedynie sama powięź

[yacool]

Ten wykres już znacie.


Od razu zaznaczę, że proszę tutaj o wyrozumiałość do prędkości, na której zostały zrobione pomiary. Będzie jeszcze okazja do ściągnięcia danych z dużo wyższych prędkości. Zawodnik nr 1 to Seba. Interesuje nas ta górka w przedziale od 30 do 190ms. Omawiając tę górkę możemy podzielić temat na dwa, a nawet trzy wątki.

[Rolli]

Ten wykres już znacie.


Od razu zaznaczę, że proszę tutaj o wyrozumiałość do prędkości, na której zostały zrobione pomiary. Będzie jeszcze okazja do ściągnięcia danych z dużo wyższych prędkości. Zawodnik nr 1 to Seba. Interesuje nas ta górka w przedziale od 30 do 190ms. Omawiając tę górkę możemy podzielić temat na dwa, a nawet trzy wątki.

Mnie przy tym wykresie by interesowało, którego mięśnia EMG było (jeżeli było) przy tym wykresie mierzone.

[yacool]

Tak,
to byłoby niezwykle interesujące, bo dałoby też jakieś światło na efekt drugiej pronacji, która nie jest tu zaznaczona. Czy to aktywacja pośladka wywołuje drugą pronację, czy może odwrotnie? A może to jakiś efekt synergistyczny? Nie wiem.
Jest chyba jeszcze jakiś problem natury technicznej z tym EMG, bo Filip na razie robi te pomiary na bieżni elektrycznej. Może chodzi o zasilanie, może o sposób montażu i całe to okablowanie. No to jest do ustalenia. Na razie nie mamy EMG z dużych prędkości w terenie.
Zostaje wykres z IMU i przebieg zmiany prędkości miednicy w trakcie jednej fazy podporu. Proponuję skupić się na początek na prawym stoku górki, czyli od szczytu górki do tego kółeczka oznaczającego last foot contact.

[yacool]

Spójrzcie na oś pionową i tam na wysokości szczytu górki jest wartość 0,8m/s. To najwyższa wartość chwilowej prędkości miednicy jaka została zarejestrowana przy danej prędkości biegu. Jednocześnie jest to koniec dalszego wzrostu prędkości miednicy. Dalej idzie już w dół, a powinno iść w górę cały czas aż do oderwania stopy od podłoża. Co jest grane? Przecież właśnie teraz moglibyśmy przyłożyć chamską siłę i depnąć, prawda? Tak żeby wyjebywało nas w kosmos na każdym kroku. W końcu wszystkie te dynamiczne ćwiczenia ze sztangą, te wspięcia na palce, ten wylany pot... No popatrzcie jak naparza z żelastwem drobne dziewczę. I to wszystko to jak krew w piach?

[Siedlak1975]

w jaki sposób Filip określił na wykresie punkt oderwania stopy od podłoża?