Celem nr jeden na jesień, o ile nic się nie wydarzy będzie
Maraton Poznański. Dawno nie biegałem u siebie
![oczko :oczko:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Po tygodniu przerwy po półmaratonie wyszło mi, że zostało 18 tygodni do startu, więc czas od razu zacząć przygotowania. Motywacja duża, plany ambitne
![hej :hejhej:](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Oby tylko zdrowie było!
Poniedziałek 13.06.2022
EASY
6km @4:40
Wtorek 14.06.2022
EASY
10km @4:41
Środa 15.06.2022
Szybkość
6km +
10x200m 35-36s przerwa 1'40'' + 2km
Biegane na starym stadionie wokół boiska w Jaworze. Żużlowa ścieżka single track szerokości jednej stopy
![:bum:](./images/smilies/bum.gif)
Przy tej prędkości musiałem uważać żeby nie wykręcić stopy i było dużo trudniej niż na tartanie czy asfalcie. Nie za bardzo wiedziałem co pobiegać przed sobotą, więc zrobiłem krótkie odcinki z młodym szwagrem, który mnie pogonił szybkościowo
Czwartek 16.06.2022
Góry
Karpacz - Samotnia przez Wang 13,4km
Piątek 17.06.2022
Góry
Karpacz - Kozie Grzbiety 19,5km
Sobota 18.06.2022
Strzegomska Dwunastka Bieg 6km
2km + 2x100 + GR8' +
5,85km 20:56 ~3:35 + 1,5km
Nieplanowany, spontaniczny start. Sam byłem ciekaw jak wyjdzie bo byłem po dwóch turystycznych dniach w górach. Nogi jednak spoko, jedynie lekkie zakwasy na dupie. Niestety znów upał i to już taki fest bo były ze 32 stopnie. I znowu górki
![hahaha :hahaha:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Początek 1,5 km lekko pod górę. Staram się zacząć spokojnie, pomiędzy innymi zawodnikami, ale coś mi za wolno i dopiero jak na wypłaszczeniu wszedłem na tempo 3:30 to złapałem rytm. Zaskoczyło mnie to, że już po 500m zaschło mi w gardle
![zdziwienie :O](./images/smilies/icon_eek.gif)
Kolejny odcinek to 1,5km w dół i tu się pięknie leciało w mocnym tempie. Przegoniłem tu jednego zawodnika, co i tak nie miało znaczenia, bo on jak i mocna dwójka przede mną lecieli główny dystans 12km (oba dystanse startują razem). Na nawrocie widziałem, że mam 50m przewagi na szwagrem, który był drugi i kolejne 50m nad trzecim. I tu zaczęła się zabawa czyli długi na 1,5km podbieg. Wiedziałem, że jeśli dobrze to zrobię to już nie będzie na mnie mocnych. Ale było ciężko. Nawet jak zaczęły się zbiegi to już nie było tyle siły i werwy. Sporo mnie kosztowało to podbieganie. Dałem sobie za cel dobiec mocno do piątki. Dopiero tam się obejrzałem i miałem bardzo dużą przewagę. Niby chciałem się na chwilę rozluźnić, może zwolnić na moment, ale że było z górki to już samo leciało w moim tempie
![:taktak:](./images/smilies/taktak.gif)
Fajnie było wygrać
![hej :hejhej:](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Co prawda na dwunastce lepszy poziom i nagrody, ale nie chciałem w tym upale robić dwóch kółek. Już przy takim krótkim wysiłku sporo się sponiewierałem i odwodniłem. Dobry bieg, który pokazał mi, że po urlopie nadal jestem w dobrej dyspozycji.
Niedziela 19.06.2022
36 stopni i postanowiłem nie biegać
Tydzień#1 38km biegu + 32km HIKE