Gdyby nasz np. Krystian Zalewski tak startował, to czy miałby problem żeby biegać co tydzień dyszki po 3:00/km i wolniej? Raczej niekoniecznie...
W 2018 roku ubiegłoroczny Mistrz Polski w maratonie, startował jesienią po dwa biegi na weekend tydzień po tygodniu. Dyszki i połówki kosił i było, to nazywanie dorabianiem do budżetu domowego i nikt go nie oskarżał o doping.
Bogdana (który ma PB 10000 m - 28:29) faktycznie złapali w Poznaniu, widziałem nawet dokument z tej kontroli. Pseudoefedryna -doping za 5 zł z syropu na kaszel.
Są przepisy i nie powinno tego być w organizmie! To jest fakt!
Ale czy zawodnik na takim poziomie sportowym powinien mieć problem, żeby kosić biegi biegając 3:00/km i wolniej?
Bardzo skuteczny i nie mniej kontrowersyjny – Bogdan Semenowicz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
całkowicie się nie zgodzę - przestudiuj wyniki i życiówki - 10 000 m w 28:29 to 10 lat temu a potem ciągły regres więc śmiem twierdzić, że teraz jest co najwyżej na 29.30 a tu już bieganie na 30 min to nie taki spacerekDŻEJOS pisze: ↑27 kwie 2022, 15:41 Gdyby nasz np. Krystian Zalewski tak startował, to czy miałby problem żeby biegać co tydzień dyszki po 3:00/km i wolniej? Raczej niekoniecznie...
W 2018 roku ubiegłoroczny Mistrz Polski w maratonie, startował jesienią po dwa biegi na weekend tydzień po tygodniu. Dyszki i połówki kosił i było, to nazywanie dorabianiem do budżetu domowego i nikt go nie oskarżał o doping.
Bogdana (który ma PB 10000 m - 28:29) faktycznie złapali w Poznaniu, widziałem nawet dokument z tej kontroli. Pseudoefedryna -doping za 5 zł z syropu na kaszel.
Są przepisy i nie powinno tego być w organizmie! To jest fakt!
Ale czy zawodnik na takim poziomie sportowym powinien mieć problem, żeby kosić biegi biegając 3:00/km i wolniej?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kiedyś słyszałem, że pseudoefedryna byłaby w takim badaniu wykryta dopiero przy dawkach, które są nieosiągalne przy leczniczym stosowaniu leków ją zawierających. Jest na sali jakiś biochemik?
- DŻEJOS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 maja 2010, 10:48
- Życiówka na 10k: 32:00
- Życiówka w maratonie: brak
No tak ostatnie biegi na poziomie miał dawno bo w 2015 roku. Ale jeżeli poszedł potem na ilość a nie jakość, to nie ma się co dziwić. To kończą się życiówki a zaczyna się bieganie dla kasy i nie ma możliwości się przygotować do jednego wybitnego startu.gasper pisze: ↑27 kwie 2022, 19:18całkowicie się nie zgodzę - przestudiuj wyniki i życiówki - 10 000 m w 28:29 to 10 lat temu a potem ciągły regres więc śmiem twierdzić, że teraz jest co najwyżej na 29.30 a tu już bieganie na 30 min to nie taki spacerekDŻEJOS pisze: ↑27 kwie 2022, 15:41 Gdyby nasz np. Krystian Zalewski tak startował, to czy miałby problem żeby biegać co tydzień dyszki po 3:00/km i wolniej? Raczej niekoniecznie...
W 2018 roku ubiegłoroczny Mistrz Polski w maratonie, startował jesienią po dwa biegi na weekend tydzień po tygodniu. Dyszki i połówki kosił i było, to nazywanie dorabianiem do budżetu domowego i nikt go nie oskarżał o doping.
Bogdana (który ma PB 10000 m - 28:29) faktycznie złapali w Poznaniu, widziałem nawet dokument z tej kontroli. Pseudoefedryna -doping za 5 zł z syropu na kaszel.
Są przepisy i nie powinno tego być w organizmie! To jest fakt!
Ale czy zawodnik na takim poziomie sportowym powinien mieć problem, żeby kosić biegi biegając 3:00/km i wolniej?