Trawa vs beton/asfalt

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
sok_z_zuka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 14 paź 2021, 12:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej,
Jestem nowy. Jakieś tam bieganie uskuteczniam od 12 czerwca (wtedy ledwo przebiegałem 10min). Do tej pory udało mi się zrobić 49.07 na 10km bez umierania.
Biegam tylko i wyłącznie na trawie (stare boisko piłkarskie), pętlami 400m.

Zastanawiam się czy przy starcie na zawodach ulicznych (zakładając identyczny stopień wytrenowania), asfalt pozwolił by na szybszy bieg? Ktoś ma doświadczenie?

Teoretyzując, ma to sens - asfalt lepiej oddaje energię, powierzchnia jest tez równa itd. Czy może wręcz przeciwnie, noga nieprzyzwyczajona do twardego zbuntuje się podczas takich 10km.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
8i3gacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 02 lis 2017, 09:30
Życiówka na 10k: 38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sok_z_zuka pisze:Hej,
Jestem nowy. Jakieś tam bieganie uskuteczniam od 12 czerwca (wtedy ledwo przebiegałem 10min). Do tej pory udało mi się zrobić 49.07 na 10km bez umierania.
Biegam tylko i wyłącznie na trawie (stare boisko piłkarskie), pętlami 400m.

Zastanawiam się czy przy starcie na zawodach ulicznych (zakładając identyczny stopień wytrenowania), asfalt pozwolił by na szybszy bieg? Ktoś ma doświadczenie?

Teoretyzując, ma to sens - asfalt lepiej oddaje energię, powierzchnia jest tez równa itd. Czy może wręcz przeciwnie, noga nieprzyzwyczajona do twardego zbuntuje się podczas takich 10km.
Teoretycznie powinno Ci się biegać zdecydowanie lżej. Dodatkowo jak sam wspomniałeś asfalt lepiej oddaje energię.

Wysłane z mojego SM-A715F .

5 km - 17m:39s
10 km - 36m:50s
HM - 1g:20m:21s

Obrazek
Obrazek
50latek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 901
Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
Życiówka na 10k: 47:47
Życiówka w maratonie: - - -
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Nieprzeczytany post

Jeśli ten wpis to nie jest kolejny żart, to rada może być tylko jedna.
Wyjdź teraz albo jutro i przebiegnij się te 10 km po asfalcie i sam sprawdzisz różnicę.
sok_z_zuka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 14 paź 2021, 12:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pytam teoretycznie jakkolwiek może to absurdalnie brzmieć. Nie lubię biegać po asfalcie, nie chce póki nie muszę.
Jeśli nie masz doświadczenia w tym temacie, to dziękuje za rady "sprawdź sam" :)
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Będziesz biegł szybciej, ale przed zawodami warto kilka razy przebiec się po takiej nawierzchni. Nie cały dystans, ale tak do 5 km może być. Jak masz czas, to za pierwszym razem wpleć może 1 km po twardym, następnym razem zrób już 2-3 km (mogą być przerwy po miękkim w międzyczasie). Coś takiego możesz powtórzyć kilka razy, w końcu zrób ciągiem ze 4-5 km po twardym.
50latek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 901
Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
Życiówka na 10k: 47:47
Życiówka w maratonie: - - -
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Nieprzeczytany post

sok_z_zuka pisze: 14 paź 2021, 18:26 Pytam teoretycznie jakkolwiek może to absurdalnie brzmieć. Nie lubię biegać po asfalcie, nie chce póki nie muszę.
Jeśli nie masz doświadczenia w tym temacie, to dziękuje za rady "sprawdź sam" :)
Skoro nigdy nie biegałeś po asfalcie, to skąd wiesz, że nie lubisz?
Jak myślałem, kolejny żartowniś na forum.
sok_z_zuka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 14 paź 2021, 12:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

w 2015 lub 14 miałem tygodniowy lub dutygoniowy okres biegania po chodniku w parku zakonczony okrutnym bolem nog. Stad awersja do tej nawierzchni.

dwa lata temu miałęm rowniez przeciazeniowe bole od grania w pilke w korkach na boiskach AG wiec nie chce tego powtarzac jesli nie ma koniecznosci.
Awatar użytkownika
Piniu
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 31 maja 2016, 12:19
Życiówka na 10k: 1:17:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Odpowiednie buty i nic nie boli Swoją drogą jak taki czas wyciągasz na trawie to co bedzie na asfalcie az strach pomyslec

Wysłane z mojego SM-N975F .


sok_z_zuka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 14 paź 2021, 12:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jutro ide na mój pierwszy bieg zbiorowy - parkrun. Traska po ścieżkach betonowo/asfaltowych - boje się ze nogi mi umrą, no ale przekonam się. Buty zmieniłem na Decathlon KS500 (w starych zupełnie wgniotła się amortyzacja po ~500km).
Mam nadzieje, ze nie będę tydzień leczył bólów piszczeli :lalala:
sok_z_zuka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 14 paź 2021, 12:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wyszło mi prawie 20s/km szybciej niż dotychczas na trawie. Roznica spora. Natomiast wiem, ze to nie był max, płuc nie wyplułem.
Sprawdziłem sobie tętno, to tez średnia 87 % maksymalnego, max 92%. na końcówce
Nieco zachowawczy bieg.
Awatar użytkownika
Piniu
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 31 maja 2016, 12:19
Życiówka na 10k: 1:17:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No widzisz.. nie ma tego złego... kup sobie porządne buty na asfalt z dużą amortyzacją i będzie git. Ja sobie poszukałem takich dostosowanych do mojej wagi i płynę teraz po asfalcie dosłownie he he. Polecam to samo zrobic.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

sok_z_zuka pisze: 23 paź 2021, 13:54 wyszło mi prawie 20s/km szybciej niż dotychczas na trawie. Roznica spora. Natomiast wiem, ze to nie był max, płuc nie wyplułem.
Sprawdziłem sobie tętno, to tez średnia 87 % maksymalnego, max 92%. na końcówce
Nieco zachowawczy bieg.
Osobiście przy tych samych tętnach i w zakresie temp w których biegam mam na asfalcie tempo o 15s/km lepsze niż w terenie. To mi pozwala trenować celowo także w terenie, po prostu jak biegnę sobie w lesie po 5:15/km to wiem, że przy dokładnie tej samej intensywności na asfalcie mogę liczyć na 5:00.
Nie lubię biegać po twardym, wolę w lesie, natomiast nie wyobrażam sobie kręcenia wyłącznie 400m kółek po łące :bum:
The faster you are, the slower life goes by.
sok_z_zuka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 14 paź 2021, 12:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no, tez mi się znudziło 4 miesiące kręcenia w jednym miejscu - troche monotonne ;)

Próbuje teraz asfalty/chodniki żeby zabić ta monotonię nieco :)
Fab_s
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 28 mar 2022, 21:20
Życiówka na 10k: 51:12
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Miałem kilka podejść do biegania i dopiero treningi w lesie sprawiły, że znalazłem w bieganiu przyjemność. W moim przypadku biegi po betonie dosyć mocno obciążały piszczele, w przypadku nawierzchni piaskowej tego nie ma. Przypuszczam, że jest to kwestia techniki, niemniej jednak w lesie amortyzacja jest lepsza.
ODPOWIEDZ