Postanowienia Wielkopostne

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Wielki Post, który rozpocznie się już za 2 dni, jest okazją, niezależnie od tego, czy ktoś jest wierzący, czy nie, do zrezygnowania na 40 dni z czegoś, co się bardzo lubi. Swego rodzaju długodystansowy trening siły woli, dający świadomość siebie i swoich słabości, a w efekcie udowadniający, że pewne próżności nie są niezbędne nam do życia.
Ja w  zeszłym roku zrezygnowałam ze słodyczy. Było ciężko, ale postanowienie -rzecz święta. Gorszym od tego wyrzeczeniem jest chyba tylko niebieganie, ale poświęcenie długich przygotować do sezonu byłoby marnotrawstwem.
W tym roku znowu powalczę z sobą i odstawię słodycze. Jakże to pożyteczne będzie!

Ciekawa jestem, jakie postanowienia Wy macie?
[b]szuuu[/b]
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ja tylko postanawiam, że będe biegał. Ale to nic nowego.
Natomiast słodyczy - nie odstawię !!!!!!!
Awatar użytkownika
Stoyan
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 14 sty 2004, 19:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Hmm... chyba warto spróbować. Moje postanowienie: węcej pracy - mniej lenistwa. :taktak:

...ale to dopiero od środy, więc zostały dwa dni! ;)
"Proste plecy - prosty umysł" M. Ueshiba
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Przygotować się do półmaratonu :)
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
Slavko
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 29 sty 2004, 14:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Nieprzeczytany post

To ja za przykładem MacGor również rezygnuję ze słodyczy. Od środy przez 40 dni promuję hasło "Precz z cukrami prostymi !!!".
Obrazek
Awatar użytkownika
trotter
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 10 gru 2003, 17:38

Nieprzeczytany post

Jak co roku w WPost i Adwent: żadnego alkoholu (nawet piweczka), żadnych słodyczy, trochę zastanowienia nad sobą.
Biegam ciut za duzo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 19 lut 2004, 10:05

Nieprzeczytany post

Wy chyba nie biegacie, że takie postanowienia robicie. Ja bez słodyczy, ciastek, czekolady i innych szybkich kalorii nie mógłbym tyle trenować ile trenuję. Sałata i owoce są dobre, ale musiałbym ich zjeść z pół tony dziennie, żeby zaspokoić zapotrzebowanie energetyczne.
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Chyba padnie na alkohol - piwko i te sprawy;)
Dobrze by było, żeby padły słodycze, ale to już wyższa szkola jazdy:(
No i modlitwa by się przydała, tak codziennie... choć trochę....
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Skoro mamy się umartwiać i odmawiać se przyjemnosci, to ja nie będę biegał.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzycho, bez przesady :). Poszukaj tych mniejszych przyjemności (z których napewno możesz zrezygnować ;) ).
Jola
Pozdrawiam, Jola
Awatar użytkownika
PiotrP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 638
Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska

Nieprzeczytany post

co do slodkosci, ja sie moge zadeklarowac, ze nie bede ich jadl przez 40 dni lub nawet i rok, poprostu nie przepadam za slodkim :) co innego kawa lub male piwo, tu jest ciezko ....
Piotr
Awatar użytkownika
monka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 540
Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31

Nieprzeczytany post

Można pościć defensywnie, czyli czegos sobie odmawiając , a można pościc ofesywnie, czyli robiąc coś dodatkowo. Mam dużo wad, np. czepianie się, krytykanctwo, grubiaństwo, złośliwość, niegrzeczny  język i wiele innych. Może będę się więcej uśmiechać przez te 40 dni i mniej krytykować?  niechby Fredzio  odetchnął ;)
good as done!
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]  
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Quote: from Ojla 1 on 12:21 pm on Feb. 23, 2004
Krzycho, bez przesady :). Poszukaj tych mniejszych przyjemności (z których napewno możesz zrezygnować ;) ).
Jola
ee tam, rezygnacja z przyjemności drobnych (piwa np.) to zadne umartwienie...
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
zocha
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 23 wrz 2003, 18:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olkusz

Nieprzeczytany post

Ja na 40 dni zrezygnuje ze slodyczy oczywiscie nie całkiem ale głownie właśnie ze słodkości.Dzisiaj zjem ostatnią czekolade.No i moze troche mniej muzyczki bo słucham jej bardzo duzo.
Montano Corridore
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 632
Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja sobie przedłużę post do 365 dni,bo 40 to za mało,żeby był znaczący efekt.
Postanawiam,że będę pracowity,albo przynajmniej będę udawał pracowitego. :)


(Edited by Montano Corridore at 7:09 pm on Feb. 23, 2004)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ