ZAGADKA nr 2
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
A u nas na południu wykorzystuje sie je do ćwiczeń. Krakusy to centusie i nie będą przecież kupować drążka, skoro jest za darmo w MPK. Jadąc do roboty można zawsze zrobić te kilkadziesiąt podciagnięć. Tak przez całą zimę i klata na plażę jak marzenie.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Widzę, że na tym południu nie tylko autobusów używacie do treningu siłowego ale i rowerów.
Czy jak juz poćwiczycie na rowerach (pod rowerami???) to nosicie tez autobusy?
Czy jak juz poćwiczycie na rowerach (pod rowerami???) to nosicie tez autobusy?
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
A to co za konkurecja?
Podnoszenie ???
Też trenujecie w miejscach publicznych?
(Edited by Pit at 11:55 am on Feb. 20, 2004)
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- monka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31
A ja jeżdżę w W-wie i do trzymania używam! Inni ludzie też tak robią! A o jakich modelach autobusów Fredzio piszesz?Quote: from FREDZIO on 10:29 am on Feb. 20, 2004
Nie no Arti - co ty gadasz? Do trzymania się podczas jazdy? Jaja sobie z nas robisz czy co? Chyba nigdy Autobusem nie jechałeś.
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
A jak jest luźno w autobusie, to nawet metrowe ślizgi wspaniale wychodzą
.
Jola

Jola
Pozdrawiam, Jola
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No - widzę, że muszę tu zamieścić zdjęcie autobusu od wewnątrz i objaśnić co do czego służy bo monka i Arti zdecydowanie opatrznie intencje konstruktorów rozumieją.
No i co mnie jeszcze przeraziło - marcin70 też ????
No i co mnie jeszcze przeraziło - marcin70 też ????

- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
A ja widzę, że chyba ktoś nie potrafi korzystac z komunikacji miejskiej...może jakiś kursik przystosowawczy do zycia w cywilizowanym świecie? 
A najlepiej to siedzieć w autobusie wtedy jest najwygodniej !

A najlepiej to siedzieć w autobusie wtedy jest najwygodniej !
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- monka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31
Jak się komuś Łazienki kojarzą z represjami to poręcze autobusowe z wieszaniem...Quote: from Arti on 2:54 pm on Feb. 20, 2004
A ja widzę, że chyba ktoś nie potrafi korzystac z komunikacji miejskiej...może jakiś kursik przystosowawczy do zycia w cywilizowanym świecie?![]()

[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
A ja podsumuję tak...czasami wolę zamiast autobusem pobiec sobie 10km. I wtedy nie mam problemu z poręczami. Aha...a jakby ktoś nie wiedział to jak jest mega tłok to ludzie właśnie trzymają się tych górnych poręczy ( ewentualnie z zamontowanymi gumowymi "szybienicami" bo do tych poziomych nie da rady się dostać przez tłum..
Czy wiecie skąd wzięła się nazwa FRUGO? ze starego języka Wikingów , które pisane wg ich pisowni OGURF oznaczało niewolnika, sługe szatana. Nazwę odwrócono.. to takie komercyjne zniewolenie w nawiązaniu do plakatów związanych z Walentynkami i całą kampanią firmy FRUGO.
Czy wiecie skąd wzięła się nazwa FRUGO? ze starego języka Wikingów , które pisane wg ich pisowni OGURF oznaczało niewolnika, sługe szatana. Nazwę odwrócono.. to takie komercyjne zniewolenie w nawiązaniu do plakatów związanych z Walentynkami i całą kampanią firmy FRUGO.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 19 lut 2004, 10:05
Arti, ty chyba jaja sobie z nas tutaj robisz. Pewnie, że można się trzymać podsufitowych poziomych rur na parasole, ale nie zauważyłeś, że one są za wysoko dla normalnego człowieka (to się ergonomia w Warszawie nazywa!!!, w Poznaniu tego słowa nie znają???). Te wasze paski przymocowane do rur na parasole to taki półśrodek. W Warszawie są do trzymania poręcze pionowe.
A co ma karzełek zrobić w autobusie - do tego co wy nazywacie poręczami nawet nie podskoczy, a w stolicy elegancko przytrzyma się pionowej rury.
A co ma karzełek zrobić w autobusie - do tego co wy nazywacie poręczami nawet nie podskoczy, a w stolicy elegancko przytrzyma się pionowej rury.
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Święta prawda! Poziome rury nie mogą służyć do trzymania się. No chyba że chciałby przejechać się warszawskim autobusem najnowszy koszykarski nabytek Polonii W-wa (ale on chyba nie będzie jeździł 1km na treningi autobusem).
Jola
Jola
Pozdrawiam, Jola