Koronawirus Covid 19

[Sikor]

Nie wiem czy to rzeczywiscie jej slowa (pewnie nie), nie ma to znaczenia.
Jakis czas temu, po wielu dyskusjach o podobnym przebiegu do tej w tym watku, wzialem to sobie do serca.
Juz po wymianie kilku zdan najczesciej daje sie dobrze ocenic sytuacje...

[pawo]

Dla mnie może jeszcze trwać ta pandemia, bo ja i moja rodzina nie czuliśmy się nigdy tak zdrowi jak od 2 lat się czujemy. 0 czegokolwiek, masek, szczepionek, dystansu, dezynfekcji rąk metanolem. Codzienny kontakt z obcymi ludźmi. I nic. Jesteśmy nieśmiertelni hehe

Własnie złamałeś Rolliemu serce, chłop tak czeka na otwarcie tartanu.

[Rolli]

Dla mnie może jeszcze trwać ta pandemia, bo ja i moja rodzina nie czuliśmy się nigdy tak zdrowi jak od 2 lat się czujemy. 0 czegokolwiek, masek, szczepionek, dystansu, dezynfekcji rąk metanolem. Codzienny kontakt z obcymi ludźmi. I nic. Jesteśmy nieśmiertelni hehe

Ja tez jestem niezniszczalny.

Ale czy to nie było tak planowane, ze te wprowadzone zastrzeżenia i szczepionki maja za zadanie chronić przede wszystkim osoby słabe i starsze?

Ja wiem, ze myśli sie najpierw o sobie i myślenie o innych jest przewróceniem ego-logiki do góry nogami. Ale taka była idea tych zastrzeżeń. Chrześcijańska idea.

[Rolli]

Dla mnie może jeszcze trwać ta pandemia, bo ja i moja rodzina nie czuliśmy się nigdy tak zdrowi jak od 2 lat się czujemy. 0 czegokolwiek, masek, szczepionek, dystansu, dezynfekcji rąk metanolem. Codzienny kontakt z obcymi ludźmi. I nic. Jesteśmy nieśmiertelni hehe

Własnie złamałeś Rolliemu serce, chłop tak czeka na otwarcie tartanu.

Juz otwierają!!!

[pawo]

Juz otwierają!!!

Dzięki bogu, bo już się martwić zacząłem, a jak wyglądało to szczepienie tartanu, no i czym, astrą czy pilznerem?

[thomekh]

Ale czy to nie było tak planowane, ze te wprowadzone zastrzeżenia i szczepionki maja za zadanie chronić przede wszystkim osoby słabe i starsze?

No to świetnie wyszło szkoda tylko, że i tak umarli ale na inne nieleczone choroby. I w sumie za niedługo wszyscy dostaniemy po dupie, bo do normalności gospodarczej już nie wrócimy. Opłacało się

[Rolli]

Ale czy to nie było tak planowane, ze te wprowadzone zastrzeżenia i szczepionki maja za zadanie chronić przede wszystkim osoby słabe i starsze?

No to świetnie wyszło szkoda tylko, że i tak umarli ale na inne nieleczone choroby. I w sumie za niedługo wszyscy dostaniemy po dupie, bo do normalności gospodarczej już nie wrócimy. Opłacało się

Czemu nie wrócimy? W ogole, chcemy wrócić do starej normalności? Nie będzie może nowa normalność nawet lepsza?

[pawo]

Nie będzie może nowa normalność nawet lepsza?

Będzie, jak przyjdzie epidemia jakiejś dżumy, ospy prawdziwej albo czegoś podobnego, a jak ogólnie wiadomo szczepionki nie działają, wiec wtedy będzie nowe i bez segregacji sanitarnej, będzie jednym słowem bosko.

[Kangoor5]

No to świetnie wyszło szkoda tylko, że i tak umarli ale na inne nieleczone choroby. I w sumie za niedługo wszyscy dostaniemy po dupie, bo do normalności gospodarczej już nie wrócimy. Opłacało się

Widziałeś tu jakąś normalność przed pandemią?

[beata]

Jeszcze w damskiej toalecie ktoś napisał "głupi kaowiec"

A co tam robiłeś?

[rocha]

No tak. Pewnych spraw nie można przeginać.

[50latek]

Ale czy to nie było tak planowane, ze te wprowadzone zastrzeżenia i szczepionki maja za zadanie chronić przede wszystkim osoby słabe i starsze?

No to świetnie wyszło szkoda tylko, że i tak umarli ale na inne nieleczone choroby. I w sumie za niedługo wszyscy dostaniemy po dupie, bo do normalności gospodarczej już nie wrócimy. Opłacało się

W każdym z krajów to szaleństwo ma jakieś inne negatywne skutki dla ogółu (bo wiadomo, że pewne grupy jak lekarze, politycy, dziennikarze są chyba wszędzie beneficjentami tej "pandemii"). W Polsce najbardziej po tyłku dostają głównie starsi ludzie albo ogólnie chorzy (ale starsi chorują najczęściej).
Wynika to z przyjętych rozwiązań, a więc porady on-line , testy i izolacja (+ paracetamol) zamiast normalnych wizyt lekarskich. Już to spowodowało masowe nadmiarowe zgony. Z tego co wiem na Zachodzie przychodnie działały normalnie. A więc nawet tego covida nie leczy się tak jak powinno. Co więcej jak są lekarze, którzy chcą to robić nie on-line i dostępnymi prostymi środkami, są zawieszani i szykanowani. Dlaczego? Ano dlatego, że jedynym zbawieniem miały być preparaty zwane szczepionkami, które jednak zupełnie nie działają ,a mają liczne skutki uboczne , no i wielokrotne kłucie w ciągu roku prowadzi do spadku naturalnej odporności, co oznajmiła niedawno nawet europejska agencja zdrowia czy leków.
Jest jednak jeszcze inna patologia i tym na pewno już powinien zając się prokurator. Rozporządzenie czy uchwała dająca szpitalom i lekarzom ogromne dodatki za leczenie i zgony covidowe, a także brak odpowiedzialności za zgon covidowy. To powoduje liczne przypadki nadużyć, szczególnie dotyczy to osób niezaszczepionych. A zaszczepieni wg MZ to tylko ci co są między 14 dni a 6 miesięcy po 2 dawce, lub 14 dni po 3 (4) dawce, więc to pewnie mniej niż 50% Polaków.
Teraz jak masz zawał, udar, złamanie byle co, to nie dość, że trudno o karetkę i miejsce w szpitalu (bo miejsca covidowe są znacznie lepiej płatne), to w dodatku po przyjęciu zamiast cię leczyć wykonują ci testy, czasami aż do skutku (czyli aż wyjdzie pozytywny). Wówczas przewożą na oddział covidowy i tam to już hulaj dusza piekła nie ma (wiecie, że na covidowym nie można odwiedzać pacjenta, pacjent nie może mieć komórki, żadnego kontaktu z otoczeniem, ZADNEGO). Jest skazany na łaskę i niełaskę personelu. Zrobili to po tym jak pojawiały się liczne filmy z tych oddziałów pokazujące panująca tam patologię. Przy okazji nieszczepieni są tam patologicznie gnębieni psychicznie i fizycznie, co opisują w sieci ci co udało się im przeżyć takie "leczenie", ci młodsi. Pewnie wielu ma wśród znajomych czy rodziny ludzi, którzy zmarli, bo zamiast leczenia czekano na testy. Ja niestety mam i to nie pojedyncze przypadki.
W mediach niezależnych jest wiele takich relacji, na YT i FB takie filmy są zwykle szybko usuwane, jako "niezgodne z polityką".
Ostatnio w sieci był przypadek pani, która dostała udaru, przewieziona do szpitala i wielokrotnie testowana na C-19 zamiast leczenia na udar. Po chyba 8! teście wreszcie pozytyw (7 negatywów bez znaczenia), od razu na oddział covidowy, pod respirator i po paru dniach zmarła. Synowie zgłosili sprawę do prokuratora, ale nie mają szans wygrać, bo C-19 wszystko rozgrzesza. Film pojawił się 4 dni, temu, teraz już jak widzę został usunięty.
Tu przypadek matki znanego jasnowidza Jackowskiego.
Mama Chorowała na Nerki ALE Trafiła na Oddział Covidowy
Chora na nerki, w końcu przyjęta do szpitala, powinna mieć pilną dializę. Test najpierw negatywny, potem nagle pozytywny, zamiast pilnego leczenia nerek przewieziona na oddział covidowy, tam szybko zmarła. Na video mówią o tym bardzo ostrożnie i bez zdecydowanych oskarżeń (z powodu wiadomej polityki YT), może dlatego film jeszcze jest dostępny. Ale każdy może sam wyciągnąć wnioski. Przy okazji tak nabija się statystki zmarłych na C-19 niezaszczepionych. Póki będą takie patologiczne dodatki covidowe i brak odpowiedzialności za śmierć pacjenta "na C-19", to będzie nagminne. Niestety lekarze to grupa zawodowa, która w czasie tej pandemii w PL zeszmaciła się najbardziej. Ale i zyskała najwięcej. Dla nich ta pandemia mogła by trwać wiecznie.

To tyle w temacie jak to chroni się starszych ludzi w tej "pandemii". Z tego powodu to rzeczywiście szczepionka "chroni" starszych". Ale nie przed C-19, tylko przed "służbą zdrowia".
No cóż mieli "walczyć" z pandemią, by chronić ludzi, a walczą z ludźmi, by chronić pandemię.
Notabene ta codzienna retoryka w mediach "walka z pandemią" to już pokazuje w jakiej chorej rzeczywistości żyjemy.
Wszystkim Covidianom, dla których te 2 lata to Normalność, powiem tylko, że jakby 5 lat temu nakręcono jakiś film fabularny pokazujący dokładnie to co teraz się wyprawia, toby uznano to jako niezłą utopie, surrealistyczny horror itd. Na pewno większość (bo psychole jednak są wśród nas) uznała by to za kompletna paranoję.

[pawo]

Napisałeś się, jestem pod ogromnym wrażeniem, naprawdę.

[Rolli]

Ale czy to nie było tak planowane, ze te wprowadzone zastrzeżenia i szczepionki maja za zadanie chronić przede wszystkim osoby słabe i starsze?

No to świetnie wyszło szkoda tylko, że i tak umarli ale na inne nieleczone choroby. I w sumie za niedługo wszyscy dostaniemy po dupie, bo do normalności gospodarczej już nie wrócimy. Opłacało się

W każdym z krajów to szaleństwo ma jakieś inne negatywne skutki dla ogółu (bo wiadomo, że pewne grupy jak lekarze, politycy, dziennikarze są chyba wszędzie beneficjentami tej "pandemii"). W Polsce najbardziej po tyłku dostają głównie starsi ludzie albo ogólnie chorzy (ale starsi chorują najczęściej).
Wynika to z przyjętych rozwiązań, a więc porady on-line , testy i izolacja (+ paracetamol) zamiast normalnych wizyt lekarskich. Już to spowodowało masowe nadmiarowe zgony. Z tego co wiem na Zachodzie przychodnie działały normalnie. A więc nawet tego covida nie leczy się tak jak powinno. Co więcej jak są lekarze, którzy chcą to robić nie on-line i dostępnymi prostymi środkami, są zawieszani i szykanowani. Dlaczego? Ano dlatego, że jedynym zbawieniem miały być preparaty zwane szczepionkami, które jednak zupełnie nie działają ,a mają liczne skutki uboczne , no i wielokrotne kłucie w ciągu roku prowadzi do spadku naturalnej odporności, co oznajmiła niedawno nawet europejska agencja zdrowia czy leków.
Jest jednak jeszcze inna patologia i tym na pewno już powinien zając się prokurator. Rozporządzenie czy uchwała dająca szpitalom i lekarzom ogromne dodatki za leczenie i zgony covidowe, a także brak odpowiedzialności za zgon covidowy. To powoduje liczne przypadki nadużyć, szczególnie dotyczy to osób niezaszczepionych. A zaszczepieni wg MZ to tylko ci co są między 14 dni a 6 miesięcy po 2 dawce, lub 14 dni po 3 (4) dawce, więc to pewnie mniej niż 50% Polaków.
Teraz jak masz zawał, udar, złamanie byle co, to nie dość, że trudno o karetkę i miejsce w szpitalu (bo miejsca covidowe są znacznie lepiej płatne), to w dodatku po przyjęciu zamiast cię leczyć wykonują ci testy, czasami aż do skutku (czyli aż wyjdzie pozytywny). Wówczas przewożą na oddział covidowy i tam to już hulaj dusza piekła nie ma (wiecie, że na covidowym nie można odwiedzać pacjenta, pacjent nie może mieć komórki, żadnego kontaktu z otoczeniem, ZADNEGO). Jest skazany na łaskę i niełaskę personelu. Zrobili to po tym jak pojawiały się liczne filmy z tych oddziałów pokazujące panująca tam patologię. Przy okazji nieszczepieni są tam patologicznie gnębieni psychicznie i fizycznie, co opisują w sieci ci co udało się im przeżyć takie "leczenie", ci młodsi. Pewnie wielu ma wśród znajomych czy rodziny ludzi, którzy zmarli, bo zamiast leczenia czekano na testy. Ja niestety mam i to nie pojedyncze przypadki.
W mediach niezależnych jest wiele takich relacji, na YT i FB takie filmy są zwykle szybko usuwane, jako "niezgodne z polityką".
Ostatnio w sieci był przypadek pani, która dostała udaru, przewieziona do szpitala i wielokrotnie testowana na C-19 zamiast leczenia na udar. Po chyba 8! teście wreszcie pozytyw (7 negatywów bez znaczenia), od razu na oddział covidowy, pod respirator i po paru dniach zmarła. Synowie zgłosili sprawę do prokuratora, ale nie mają szans wygrać, bo C-19 wszystko rozgrzesza. Film pojawił się 4 dni, temu, teraz już jak widzę został usunięty.
Tu przypadek matki znanego jasnowidza Jackowskiego.
Mama Chorowała na Nerki ALE Trafiła na Oddział Covidowy
Chora na nerki, w końcu przyjęta do szpitala, powinna mieć pilną dializę. Test najpierw negatywny, potem nagle pozytywny, zamiast pilnego leczenia nerek przewieziona na oddział covidowy, tam szybko zmarła. Na video mówią o tym bardzo ostrożnie i bez zdecydowanych oskarżeń (z powodu wiadomej polityki YT), może dlatego film jeszcze jest dostępny. Ale każdy może sam wyciągnąć wnioski. Przy okazji tak nabija się statystki zmarłych na C-19 niezaszczepionych. Póki będą takie patologiczne dodatki covidowe i brak odpowiedzialności za śmierć pacjenta "na C-19", to będzie nagminne. Niestety lekarze to grupa zawodowa, która w czasie tej pandemii w PL zeszmaciła się najbardziej. Ale i zyskała najwięcej. Dla nich ta pandemia mogła by trwać wiecznie.

To tyle w temacie jak to chroni się starszych ludzi w tej "pandemii". Z tego powodu to rzeczywiście szczepionka "chroni" starszych". Ale nie przed C-19, tylko przed "służbą zdrowia".
No cóż mieli "walczyć" z pandemią, by chronić ludzi, a walczą z ludźmi, by chronić pandemię.
Notabene ta codzienna retoryka w mediach "walka z pandemią" to już pokazuje w jakiej chorej rzeczywistości żyjemy.
Wszystkim Covidianom, dla których te 2 lata to Normalność, powiem tylko, że jakby 5 lat temu nakręcono jakiś film fabularny pokazujący dokładnie to co teraz się wyprawia, toby uznano to jako niezłą utopie, surrealistyczny horror itd. Na pewno większość (bo psychole jednak są wśród nas) uznała by to za kompletna paranoję.

Jedno pytanie, do tych na sile wyciskanych z sieci, wiadomości: dlaczego zmusza nas rzad do brania szczepionki?
Drugie: dlaczego rzad pozwala na te "hulaj dusza" w szpitalach?
Trzecie: czy skutki uboczne szczepionki sa gorsze od skutków ubocznych chorujących na Covida?

Pytam bo:
1. Nie tylko rzad w Polsce to robi, tylko na całym świecie... jaka logika? Wszystkie rzady sa zle? Od komunistów do monarchistów, socjalistów i nacjonalistów i lewicowych i prawicowych i tych w Kongo.
2. Ja takich historyjek nie słyszałem, nie widziałem i czytałem tylko w wypowiedziach tych, którzy sa radykalnie nieszczenpikowcami. Dlaczego? Watpie tez ze rzad Polski tak bardzo chce stać po stronie lekarzy i pielęgniarek. I nie tylko w Polsce ale tez w Chinach, Szwajcarii, Kongo i Sansibar.
3. Osobiscie nie znam nikogo, który by miał skutki uboczne po szczepionce (poza 1 dniem oslabienia) ale za to znam wiele osób z ciężkimi objawami Covida i kilkanascie osób, które na Covida zmarły. Nie, nie na nerki, na Covida. Z tego 4 z pracy w średnim wieku.

[Kangoor5]

Skoro się następny przebudził to napiszę, bo nie wiem czy tu było przez ten czas jak nie wchodziłem na forum. Głośna sprawa u naszych sąsiadów z zeszłego miesiąca:

W wieku 57 lat zmarła piosenkarka Hana Horka. Czeskie media informują, że przyczyną śmierci artystki był COVID-19. Horka nie była zaszczepiona, deklarowała, że jest przeciwniczką szczepień. Aby móc normalnie funkcjonować w społeczeństwie i nie przejmować się restrykcjami, musiała jednak albo przyjąć szczepionkę, albo uzyskać status ozdrowieńca. Wokalistka zdecydowała się na to drugie rozwiązanie, więc dążyła do tego, by zarazić się koronawirusem. Finalnie udało jej się zachorować i przejść COVID, ale organizm Czeszki poddał się po powikłaniach.

– Normalnie poszła na spacer. Sytuacja jednak szybko się zmieniła. Powiedziała tacie, że bolą ją plecy, więc posmarowaliśmy je i położyliśmy ją do łóżka – pisze syn wokalistki Jan Rek, dodając, że jego matka „udusiła się w ciągu 10 minut”. Rek o śmierć matki oskarża antyszczepionkowców, tłumacząc, że Hana Horka była pod wpływem ich teorii.

– Moja mama opierała się na waszych argumentach. Gardzę wami! Macie krew na rękach – wyrzuca antyszczepionkowcom syn piosenkarki.

https://www.cgm.pl/news/wokalistka-zmar ... -covid-19/

Słuchałem reportażu, którego autorzy próbowali się skontaktować z niektórymi z szurów sączących proepidemiczne brednie, którymi inspirowała się zmarła. Żaden z tych "odważnych ludzi" nie miał odwagi o tym porozmawiać.

Niestety lekarze to grupa zawodowa, która w czasie tej pandemii w PL zeszmaciła się najbardziej. Ale i zyskała najwięcej. Dla nich ta pandemia mogła by trwać wiecznie.

Jednakowoż uważam, i większość rodaków podziela to zdanie, że najbardziej zeszmaciła się grupa do której należysz ty i tobie podobni szurnięci egoiści.

Jedno pytanie, do tych na sile wyciskanych z sieci, wiadomości: dlaczego zmusza nas rzad do brania szczepionki?

A w którym kraju mieszkasz? Bo do teraz byłem przekonany że w Polsce.

Drugie: dlaczego rzad pozwala na te "hulaj dusza" w szpitalach?

Na to nikt nie odpowie jeśli nie pokażesz informacji których się nasłuchałeś, bo pytanie jest jeszcze bardziej odjechane od poprzedniego.

Trzecie: czy skutki uboczne szczepionki sa gorsze od skutków ubocznych chorujących na Covida?

Mniej więcej tak samo, jak skutki uboczne oblania się szklanką wody w porównaniu do skutków ubocznych zalania domu przez powódź. Sam sobie pomyśl co gorsze. Albo nie - lepiej zapytaj osobę która ci ogarnia życie.