Koronawirus Covid 19

[Rolli]

Dziś wszystko wskazuje na to, że liczna grupa ludzi przez 2 lata miała rację...

W czym?
Ze jakbyśmy żyli dalej bez ograniczen, jak w 2019, to nic by sie nie stało?

Tak własnie przecież zrobiły Indie i pozwolili na buddyjskie święto. Nie musisz nic zrozumieć, ale zobacz do końca (ostatnie 30 sekund, ale może znajdziesz tam kogoś, kto będzie chciał wyjść z pod prześcieradła, bo to przecież tylko podstawione fotki dla TV):

https://www.youtube.com/watch?v=_n1oyUNvUBE

Taaaak... propaganda.... taaaaak... trzeci świat.
Nie. Indie maja bardzo dobrze rozbudowana siec szpitali. Czy w Polsce by sie z tym uporali. Nie wierze.

To nawet Kaczynski zrozumiał, ze jak Covid przeleciałby wtedy przez Polskę (nie teraz, bo teraz jest lekki Omikron) to by PIS stracił 50% wyborców przez 4 tygodnie.

[Kangoor5]

Widzę, że co niektórzy to mogliby być dziś przynajmniej na miejscu Horbana

A co to za jeden?

Po tych słowach:

Dziś wszystko wskazuje na to, że liczna grupa ludzi przez 2 lata miała rację... medialna szopka i nie działające obostrzenia się kończą...

już myślałem że nie przeczytałeś mojego wpisu, jak i kolejnego wpisu zaraz po nim. Jednak sam przyznajesz że je widziałeś:

mamy też nie doszłego antropologa, historyka ale też poetę Panowie zastanówcie się jeszcze, może jeszcze nie jest za późno na zmianę fachu?

Z czym masz problem? Mogę ci przetłumaczyć z polskiego na polski dla początkujących, jeśli czujesz się na siłach że podołasz zrozumieniu uproszczonej wersji.
Przy okazji: pisząc "mamy" masz na myśli was wszystkich trzech: ciebie, 50latka i mareczka?

Proponuję konkurs na jak największą liczbę słowa foliarz w jednym poście. Czas start.

Brak chętnych do tarzania w błocie z bardziej doświadczonym Wygrałeś na starcie. Ciesz się, ta chwila należy do ciebie.

Capture.JPG

[Świeżak]

Co do "słuszności logicznego myślenia" masz rację. Dlatego mam prawo myśleć, że to Ty myślisz nie logicznie i mogę przedstawić swoją opinię nie? Tak samo Ty. W końcu po coś ten temat został założony.

... ale przecież ja Ci nigdzie tego prawa nie odmawiam, wskazuję tylko fakt, że piszesz tautologie które nie wnoszą niczego do dyskusji.

Medyczny expert, doradca Premiera, prof. Horban namawiając do szczepień głosił, że osoby niezaszczepione nie będą zarażać. Okazuje się, że jest inaczej. To w pewien sposób nie jeden zaszczepiony może czuć się oszukany nie?

A co Pan profesor opowiadał na temat Omikronu? Przypomnienie na załączniku gdybyś zapomniał. Tylko, proszę nie pisz, że wtedy to "nowy, nieznany wariant był".

Skoro człowiek na takim stanowisku nie raz się myli to jak zwykły obywatel ma zaufać tym "medycznym expertom"? Może Premier nie zbyt odpowiednich tych ludzi sobie dobrał?

Niestety, zdarzają się naukowcy którzy nie zachowują odpowiedniej higieny wypowiedzi. Prawda jest taka, że wypowiedzi nt. szczepionki, która ma zwalczać aktywnie mutującego wirusa nie powinny zawierać tak bezwzględnych stwierdzeń jak "zaszczepieni nie będą zarażali, bo nie będą chorowali". No niestety, część zaszczepionych będzie nosicielami i w związku z tym mogą zarażać. Porażka prof. Horbana, bez dwóch zdań.

Jednak czepianie się jednego naukowca i opieranie całego swojego światopoglądu na rozumowaniu "Widzicie? Widzicie?? Kłamał, mówił że wszystko będzie dobrze a WCALE nie jest dobrze, więc szczepionki to mistyfikacja i podstęp" to znów... nadmierne uproszczenie świata, niestety. Trzeba wyjrzeć poza telewizor, gazetę, poczytać publikacje, wyniki badań, i z tego wszystkiego wyłania się trochę bardziej złożony i bliższy prawdzie obraz.

Nie wiem ile osób by umarło, nie wiem również jaka była by niewydolność systemu. Ty też nie wiesz, Nostradamusem raczej nie jesteś [...] Także przewidywania "co by było gdyby" to raczej do kieszeni. Straszenie przed tv, teraz przed monitorem - nie dziękuję

No i to jest niestety bardzo prymitywny zabieg retoryczny pt. "ja nie wiem co by było, ale Ty też nie wiesz dokładnie, haha". No przykro mi, ale z danych dot. śmiertelności jasno wynika, że gdyby nie szczepienia to zgonów byłoby dużo więcej, i przez to zapaść systemu zdrowia byłaby DUŻO bardziej dotkliwa. Dla wszystkich.

[klosiu]

Leczysz kompleksy? Foliarz, foliarze, foliarzy ....
W ogóle wstydu nie macie, 2 lata histerii, maski na twarzach, szprycowanie się jakimś niezbadanym gównem, dłubanie patykami w nosie, zamknięcia, kwarantanny, segregacje, brak leczenia chorych i popieranie najgłupszych debilizmów, segregacji rodem z niemiec hitlerowskich i teraz macie jeszcze czelność obrażać rozsądnych co nie poszli za nową rewolucją?

Sorry rozsądnych forumowiczów, nawet popierających tę pandemię, ale nie tak zajadłych. Wiem, że nie powinienem tu pisać, bo to bez sensu, ale po prostu jak czytam takie wypociny to krew mnie zalewa. Zwłaszcza, że znam osoby (niektóre mi bliskie) , które straciły życie w ciągu tych 2 lat, przez tę całą histerię.
BEZ ODBIORU

Widzisz, to się nazywa projekcja i dyskutowanie z samym sobą. Nie wiem na co odpowiadasz, ale na pewno nie na mój post.
Pandemia nie jest czymś, co można popierać albo nie. Jest faktem. Popierać można jakąś opinię albo przekonanie.

[adam1108]

Trzeba wyjrzeć poza telewizor, gazetę, poczytać publikacje, wyniki badań, i z tego wszystkiego wyłania się trochę bardziej złożony i bliższy prawdzie obraz.

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 1433324024

Absolutnie się nie zgadzam! Trzeba trzymać rękę na pulsie, tv czasem zaliczy wpadkę i pokaże ten obraz bliższy prawdzie

[Świeżak]

Trzeba wyjrzeć poza telewizor, gazetę, poczytać publikacje, wyniki badań, i z tego wszystkiego wyłania się trochę bardziej złożony i bliższy prawdzie obraz.

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 1433324024

Absolutnie się nie zgadzam! Trzeba trzymać rękę na pulsie, tv czasem zaliczy wpadkę i pokaże ten obraz bliższy prawdzie

OK, śmieszny filmik, telewizja zrobiła ustawkę żeby przydramatyzować, czego to dowodzi? Że telewizja nagina rzeczywistość (a często wprost kłamie), żeby podkręcać sobie zyski? To jest jakaś nowość, jakieś objawienie? Bo jak coś to ja nigdy nie mówiłem, że jest inaczej. Powiem więcej - myślę, że zdecydowana większość nas dyskutujących w tym wątku ma takie samo zdanie.

Trzeba wyjrzeć poza telewizor, gazetę, poczytać publikacje, wyniki badań, i z tego wszystkiego wyłania się trochę bardziej złożony i bliższy prawdzie obraz.

Skoro tak bardzo dużo czytasz, może jakieś źródło badań, że po szczepionce możliwe jest zmartwychwstanie?

Uśmialiśmy się wszyscy, naprawdę sarkazm na poziomie. Znów - co to wnosi do dyskusji?

[yaaceek]

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 1433324024

Ten link ma to podkreślić stopień marnego poziomu dezinformacji ze strony anty....ów?
Nie jest trudno sprawdzić co tam jest przedstawione, co zresztą pisze.
A wskazanie filmiku, który jest tak żenująco kadrowany, jako dowodu na cokolwiek, jest mizerne. Żenujące nawet jak by to miał być żart.

[adam1108]

Mnóstwo waszych postów również nic nie wnosi nic do dyskusji także poziomem muszę się dostosować.

W pierwszym poście napisałem wyraźnie, że nie kwestionuje istnienia samego wirusa, chorób czy zgonów (...) Uważam tylko, że media, rządy przedstawiają to wszystko zdecydowanie nad wyraz.

i doszliśmy właśnie do momentu, że podrzucam taki link. Dla Ciebie jest on śmieszny? Dla mnie jest to wstrząsający obraz chociażby dlatego, że nie wiemy ile innych, podobnych filmów mogło być przedstawionych "bez wpadki"? Swoją drogą w Polsce, też takie sytuacje się zdarzały. Np. na Polsacie, Pani leży w szpitalu, jest śmiertelnie chora ale ma siły udzielić wywiadu. Twierdzi, że nie może nawet ruszyć ręką. Po czym... Ujęcie z innej strony. Pani przekłada sobie wygodnie poduszkę We Francji pokazywano chłopa, którego twarz na łóżku szpitalnym pokazywano na pierwszych stronach serwisów internetowych z opisem... 3 różnych szpitali, w 3 zupełnie innych miejscowościach. Chciałbym napisać, że w internecie nic nie ginie, wysłać link ale... no przecież to fake news. Szybko trzeba usunąć.

Obraz fałszywy, by wzbudzić strach i jeszcze bardziej to napędzać. Jak kogoś to bawi... Gratuluje.

Od 2 lat COVID jest przedstawiany codziennie niemal jak najśmiertelniejsza choroba świata - tak kreują to media. Tymczasem sama cała ta narracja, statystyki, działania z którymi się nie zgadzam, delikatnie to nazwijmy pozostawia wiele do życzenia. Ta jak pisałem - temat mocno medialno-biznesowy i tyle - ile razy jeszcze za to wyzwiecie mnie od foliarza i antyszczepionkowca?

Może schodząc z tematu szczepionek, ktoś się w końcu odniesie do całkowitego braku przez 2 lata jakiegokolwiek programu czy zachęceń do dbania o swoją odporność? Bo może ja coś pominąłem.

[Świeżak]

Tymczasem sama cała ta narracja, statystyki, działania z którymi się nie zgadzam, delikatnie to nazwijmy pozostawia wiele do życzenia. Ta jak pisałem - temat mocno medialno-biznesowy i tyle - ile razy jeszcze za to wyzwiecie mnie od foliarza i antyszczepionkowca?

Mieszasz statystyki (zakładam, że te oficjalne) z medialną narracją i wprowadzaniem obostrzeń. Przedstawiasz to tak jakby to był zbiór działań, które należy rozpatrywać jako całość. To bezsensowne uproszczenie tematu.
Media pompują balonik - bez wątpienia prawda, jest tak od dłuższego czasu, dotyczy każdego tematu. Bezdyskusyjnie można to uznać za szkodliwe.
Statystyki - no są jakie są, i tu już doszukiwanie się siódmego dna, szczególnie w wypadku danych uzyskanych w wyniku badań naukowych, to bezsens. To w tych surowych danych właśnie można doszukać się w tym wszystkim sensu.
Obostrzenia, to że się zmieniają i w jaki sposób - pewnie, są jakieś niejasności, jest trochę braku konsekwencji i sensu, ale rząd też nie podejmuje wszystkich decyzji biorąc pod uwagę jedynie dobro obywateli, patrzą też na swój interes, PR itd. To też można uznać za szkodliwe.
Nie wrzucajmy jednak WSZYSTKIEGO co związane z pandemią do jednego worka i nie oceniajmy tego jako całość - to nadmierne uproszczenie rzeczywistości.

Może schodząc z tematu szczepionek, ktoś się w końcu odniesie do całkowitego braku przez 2 lata jakiegokolwiek programu czy zachęceń do dbania o swoją odporność? Bo może ja coś pominąłem.

Programu - nie. Może jakieś pojedyncze nieśmiałe podrygi i rekomendacje na rządowych Twitterach - to tak.
Cóż, tak już jakoś jest, że organizowanie działań prewencyjnych zawsze idzie słabiej, bo nie ma do tego aż takiej motywacji, brakuje poczucia pilności. Tak po prawdzie - zbudowanie świadomości i nawyków w społeczeństwie zajmie mnóstwo czasu, a system wymagał szybkich działań tu i teraz.
Nie mniej, rząd powinien mieć długofalową strategię opartą o prewencję, bez dwóch zdań.

[pawo]

Idę na trening, wzmocnię odporność a potem zostanę antyszczepionkowcem.

[yaaceek]

doszliśmy właśnie do momentu, że podrzucam taki link. Dla Ciebie jest on śmieszny? Dla mnie jest to wstrząsający obraz chociażby dlatego, że nie wiemy ile innych, podobnych filmów mogło być przedstawionych "bez wpadki"?

Tylko ten filmik jest z protestów z Wiednia, i nie dotyczy Covidu, wirusa. Nie przedstawia fabrykowanych materiałów przez TV. Tam w programie TV jest relacja z happeningu, protestów. O tym pisze. Zły filmik, zły przykład.
Filmik to zwykłe fabrykowanie dowodu, na to, że media fabrykują dowody
Ot tyle.

[Kangoor5]

Mnóstwo waszych postów również nic nie wnosi nic do dyskusji także poziomem muszę się dostosować.

Jak do tej pory to się tu od wielu dni dostosowujesz poziomem jedynie do samego siebie, raz za razem powielając tę samą "myśl", na którą już co najmniej kilkanaście razy ci odpowiedziano.
Jeśli rzeczywiście się starasz dostosować poziomem, to może pora żeby się pogodzić z oporem materii: tak jak małpa nigdy nie rozwiąże równania różniczkowego, tak ty wychodząc poza swoje proepidemiczne grono nie zrozumiesz, co ludzie do ciebie piszą.

[Rolli]

Może schodząc z tematu szczepionek, ktoś się w końcu odniesie do całkowitego braku przez 2 lata jakiegokolwiek programu czy zachęceń do dbania o swoją odporność? Bo może ja coś pominąłem.

A czy jakikolwiek rzad, na całym świecie, zachęcał i popierał programy o dbanie swojej odporności? Wiedzac ze sport i zdrowe jedzenie przedłuży życie o średnio 20 lat? Jaki ty naiwny? Takie programy sa wśród wyborców po prostu nie popularne. Nie tylko w czasie Covida. Chociaz nawet w czasie pandemii, o dziwo, we wszystkich krajach uprawianie sportu było jako tako popierane i biegać można było nawet w czasie godziny policyjnej.

Wiec jaka odpowiedz chcesz na to pytanie?
A tak to naprawdę sa ci potrzebne rządowe programy, zeby dbać o własne zdrowie?

[beata]

W pierwszym poście napisałem wyraźnie, że nie kwestionuje istnienia samego wirusa, chorób czy zgonów (...) Uważam tylko, że media, rządy przedstawiają to wszystko zdecydowanie nad wyraz.

Tak.
Ja dodatkowo nie kwestionuję też samych szczepień.
Czasem celowo trochę prowokowałam, żeby zobaczyć jak daleko się zapędzicie, aby sprowadzić każdego, kto ma po prostu jakieś wątpliwości i własny osąd (chyba ma prawo?) do jednego mianownika:

ile razy za to wyzwiecie mnie od foliarza i antyszczepionkowca?

Tak na marginesie dopiero dziś, z ciekawości sprawdziłam, co tak naprawdę oznacza termin "foliarz".
Pawo - filmu podesłanego przez Ciebie nie obejrzałam, dla mnie nie jest to zabawne, a wszystko, co się obecnie w tm kraju dzieje, jest tragiczne.

[pawo]

Rozumiem, też nie przepadam za filmami, więc streszczę.
My jesteśmy źli, robimy źle ale tamci, czyli ci inni i ci co byli wcześniej też robili źle a nawet gorzej, więc wychodzi na to, że my jesteśmy tymi dobrymi.