Karolina Nadolska wygrywa Poznań Półmaraton

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 18 sty 2022, 00:09
Po co nam zawody, których nikt nie ogląda?

Po co nam zawodnicy, o których nie wiemy nic oprócz kilku cyferek w profilu World Athletics?
w Berlinie masz 1 mln kibiców a w Nowym Jorku około 1,5 mln.

Co do zawodników jak wyżej.....po to abyś dzięki pieniądzom sponsora mógł brać udział w danej imprezie gdyż ma ona szanse dalej funkcjonować.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
New Balance but biegowy
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1977
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze: 18 sty 2022, 00:21
Ricardo pisze: 18 sty 2022, 00:09
Arti pisze: 17 sty 2022, 23:57 Ale jakie jest pytanie ? Lub jaka wątpliwość?
Po co nam sport, który nie jest dla kibiców/widzów tylko dla organizatorów, sponsorów i managerów, którzy chcą mieć jak najlepszą "pozycję w biegowym świecie"?

Po co nam zawody, których nikt nie ogląda?

Po co nam zawodnicy, o których nie wiemy nic oprócz kilku cyferek w profilu World Athletics?
Tak jak napisałem wyżej, po to aby dzięki pieniądzom sponsora móc zorganizować imprezę masową w danym wymiarze jeśli chodzi o rozmach.
A czemu sponsor ma uzależniać swój wkład finansowy od poziomu biegu elity, który ma znikomą oglądalność? Bo to mnie ciekawi.

I mówię tutaj o zawodach takich jak te w Poznaniu, bo to jednak nie jest porównywalne z Majors Marathonami.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2022, 00:29 przez Ricardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1977
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze: 18 sty 2022, 00:23
Ricardo pisze: 18 sty 2022, 00:09
Po co nam zawody, których nikt nie ogląda?

Po co nam zawodnicy, o których nie wiemy nic oprócz kilku cyferek w profilu World Athletics?
w Berlinie masz 1 mln kibiców a w Nowym Jorku około 1,5 mln.
I ci kibice tam są dlatego, że biegnie Birhanu Legese, o którym 99% z nich nigdy w życiu nie słyszała?
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 18 sty 2022, 00:26
A czemu sponsor ma uzależniać swój wkład finansowy od poziomu biegu elity, który ma znikomą oglądalność? Bo to mnie ciekawi.
Ponieważ to jeden z tych czynników , który interesuje największą liczbę sponsorów.

Poza tym która impreza wg Ciebie ma elitę i znikomą oglądalność bo chyba nie policzyłeś osób na ulicach, przed TV oraz rodzin jednych i drugich ? Oczywiście można oceniać ,że kilkadziesiąt tysięcy lub kilkaset tysięcy to znikoma oglądalność ale na warunki polskie moim zdaniem to nie jest mało.

Jeżeli sponsor jest z danego regionu i cały region jest zainteresowany tą imprezą to jest znaczące.

Nie wiem dlaczego opierasz się na jakimś streamie ? Ludzie zamiast oglądać stream wyszli na ulice kibicować ale prawdopodobnie tego nie zauważyłeś natomiast sponsorzy będąc na miejscu zauważyli ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 18 sty 2022, 00:27
I ci kibice tam są dlatego, że biegnie Birhanu Legese, o którym 99% z nich nigdy w życiu nie słyszała?
Czynników jest wiele ale opisanie tego naprawdę wymagałoby już redagowania postu kilka dni, zbyt obszerny temat ;/
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1977
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze: 18 sty 2022, 00:34 Nie wiem dlaczego opierasz się na jakimś streamie ? Ludzie zamiast oglądać stream wyszli na ulice kibicować ale prawdopodobnie tego nie zauważyłeś natomiast sponsorzy będąc na miejscu zauważyli ;)
Tylko większość tych ludzi to znajomi/rodziny startujących amatorów, którzy nie znają żadnych zawodników elity i się tym nie interesują.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 18 sty 2022, 00:40
Arti pisze: 18 sty 2022, 00:34 Nie wiem dlaczego opierasz się na jakimś streamie ? Ludzie zamiast oglądać stream wyszli na ulice kibicować ale prawdopodobnie tego nie zauważyłeś natomiast sponsorzy będąc na miejscu zauważyli ;)
Tylko większość tych ludzi to znajomi/rodziny startujących amatorów, którzy nie znają żadnych zawodników elity i się tym nie interesują.
Ale dzięki elicie są też środki na imprezę dzięki czemu ta impreza się odbywa a ponieważ się odbywa to startują w niej amatorzy a ponieważ biegną amatorzy to przychodzą ich rodziny i znajomi pokibicować i stanowią oni potencjalnych klientów sponsora.

Taki oto łańcuszek szczęścia.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1977
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze: 18 sty 2022, 00:44
Ricardo pisze: 18 sty 2022, 00:40
Arti pisze: 18 sty 2022, 00:34 Nie wiem dlaczego opierasz się na jakimś streamie ? Ludzie zamiast oglądać stream wyszli na ulice kibicować ale prawdopodobnie tego nie zauważyłeś natomiast sponsorzy będąc na miejscu zauważyli ;)
Tylko większość tych ludzi to znajomi/rodziny startujących amatorów, którzy nie znają żadnych zawodników elity i się tym nie interesują.
Ale dzięki elicie są też środki na imprezę dzięki czemu ta impreza się odbywa a ponieważ się odbywa to startują w niej amatorzy a ponieważ biegną amatorzy to przychodzą ich rodziny i znajomi pokibicować i stanowią oni potencjalnych klientów sponsora.

Taki oto łańcuszek szczęścia.
To jeszcze jedno pytanie. Jeśli ta elita jest super ważna dla sponsorów.
Dlaczego w Europie nie odbywają się biegi uliczne/długodystansowe (wszystko poza bieżnią) tylko dla elity, a dla samych amatorów się odbywają, mimo, że to właśnie elita tak świetnie przyciąga sponsorów?
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Bieg uliczny dla samej elity pochłonąłby zbyt duże koszty. Wkład sponsora to tylko część budżetu. Natomiast sponsor + masa daje już dobry budżet.

Co do biegów masowych bez elity na wysokim poziomie organizacyjnym i z wysoką frekwencją poprosiłbym o przykład.

Poza tym pytanie jest też jaką wizję ma organizator i sponsor i nie zawsze musi ona być zbieżna z twoimi oczekiwaniami natomiast może znaleźć nabywców i widownię , która jest zainteresowana danym wydarzeniem np. ograniczenie się do 1000 uczestników itp.

I na koniec...ideą też biegów masowych jest to aby w duchu sportu mieć możliwość stanąć na starcie razem z np. mistrzem olimpijskim. Na żadnej innej imprezie i prawdopodobnie w żadnej innej dyscyplinie (tego tak dokładnie nie sprawdzałem) nie ma możliwości bezpośredniej rywalizacji amatora z Mistrzem Świata czy medalistą olimpijskim itp.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1977
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze: 18 sty 2022, 00:59 Bieg uliczny dla samej elity pochłonąłby zbyt duże koszty. Wkład sponsora to tylko część budżetu. Natomiast sponsor + masa daje już dobry budżet.
W Japonii jakoś potrafią tak organizować same zawody elity, żeby im się to opłacało.
Co do biegów masowych bez elity na wysokim poziomie organizacyjnym i z wysoką frekwencją poprosiłbym o przykład.
Już podawałem wcześniej Silesię przecież. Jak patrzyłem to też jeden z największych maratonów w Polsce, Gdańsk Maraton też nie ma elity.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2022, 01:13 przez Ricardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 18 sty 2022, 01:02
Arti pisze: 18 sty 2022, 00:59 Bieg uliczny dla samej elity pochłonąłby zbyt duże koszty. Wkład sponsora to tylko część budżetu. Natomiast sponsor + masa daje już dobry budżet.
W Japonii jakoś potrafią tak organizować same zawody elity, żeby im się to opłacało.
Mam nadzieję, że wiesz jak bogatym krajem jest Japonia i mam nadzieję,że nie mówisz o wyjątku czyli o maratonie gdzie wyjątkowo puszczono elitę bez masówki podczas gdy budżet zbudowany został na podstawie imprezy masowej ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1977
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze: 18 sty 2022, 01:07 Mam nadzieję, że wiesz jak bogatym krajem jest Japonia i mam nadzieję,że nie mówisz o wyjątku czyli o maratonie gdzie wyjątkowo puszczono elitę bez masówki podczas gdy budżet zbudowany został na podstawie imprezy masowej ;)
Przecież w Japonii są całe serie różnych sztafet długodystansowych gdzie różne firmy czy uniwersytety mają swoje drużyny, a transmisje oglądają miliony osób.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 18 sty 2022, 01:02
Już podawałem wcześniej Silesię przecież. Jak patrzyłem to też jeden z największych maratonów w Polsce, Gdańsk Maraton też nie ma elity.
Mówimy o dużych imprezach a nie małych czy średnich.

Silesia Maraton to 2000 osób na mecie nie wspominając o Gdańsku. Nie myl festiwalu biegowego z różnymi dystansami z pojedynczym maratonem czy półmaratonem ;)
Ostatnio zmieniony 18 sty 2022, 01:22 przez Arti, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 18 sty 2022, 01:16
Arti pisze: 18 sty 2022, 01:07 Mam nadzieję, że wiesz jak bogatym krajem jest Japonia i mam nadzieję,że nie mówisz o wyjątku czyli o maratonie gdzie wyjątkowo puszczono elitę bez masówki podczas gdy budżet zbudowany został na podstawie imprezy masowej ;)
Przecież w Japonii są całe serie różnych sztafet długodystansowych gdzie różne firmy czy uniwersytety mają swoje drużyny, a transmisje oglądają miliony osób.
Ale my rozmawiamy o maratonach i półmaratonach a nie o ekidenie wywodzącym się z Japonii , gdzie właśnie kultura kibicowania tej konkurencji jest olbrzymia a zaszczytem dla pracownika czy studenta jest udział w nim. Często trzeba 2 lata być wolontariuszem aby dostąpić zaszczytu uczestnictwa. To jak święto narodowe więc nie można tego mylić z imprezami masowymi jak typowe komercyjne maratony.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

powtórzenie.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
ODPOWIEDZ