pawo- dziennik nielogiczny
Moderator: infernal
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Przepis na zakwasy poznałem już dawno, a dzisiaj przepis na bombę wszelaką.
Oto on: 10 dni niebiegania, a potem 1500+1000+500 tak na żywioł.
Znowu mi się klikło na główną. Czas umierać.
Oto on: 10 dni niebiegania, a potem 1500+1000+500 tak na żywioł.
Znowu mi się klikło na główną. Czas umierać.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Teraz w modzie biegi i koszulki patriotyczne, żołnierze wyklęci, powstańcy,
Prawica i "prawdziwi patrioci" wniebowzięci, no ale w modzie tylko martwi bo im w usta można wszystko włożyć, a w żywych to kamieniem.
Historia uczy tego, że niczego nas nie nauczyła.
Tu Pani Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego, żołnierz Armii Krajowej, wygwizdana i zagłuszana przez, a niech każdy dopowie sobie przez kogo.
https://www.youtube.com/watch?v=7qAYHnHrIyU
Prawica i "prawdziwi patrioci" wniebowzięci, no ale w modzie tylko martwi bo im w usta można wszystko włożyć, a w żywych to kamieniem.
Historia uczy tego, że niczego nas nie nauczyła.
Tu Pani Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego, żołnierz Armii Krajowej, wygwizdana i zagłuszana przez, a niech każdy dopowie sobie przez kogo.
https://www.youtube.com/watch?v=7qAYHnHrIyU
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Przerwa w remanencie.
Remanentu ciąg dalszy.
Remanentu ciąg dalszy.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Odwołuję ten remanent, bo mi się nie podoba, za dużo liczenia.
Nowy rok idzie, no to chciałem złożyć sobie życzenia, żeby pewność mieć, że zostaną złożone.
Życzę sobie dużo wszystkiego, na każde zawołanie i żebym nie musiał się po to schylać, żeby na wyciągnięcie ręki to było i w nieograniczonych ilościach.
Chciałem też sam sobie podziękować. Dziękuję.
A jakby ktoś chciał dołączyć z życzeniami to bardzo proszę.
Nowy rok idzie, no to chciałem złożyć sobie życzenia, żeby pewność mieć, że zostaną złożone.
Życzę sobie dużo wszystkiego, na każde zawołanie i żebym nie musiał się po to schylać, żeby na wyciągnięcie ręki to było i w nieograniczonych ilościach.
Chciałem też sam sobie podziękować. Dziękuję.
A jakby ktoś chciał dołączyć z życzeniami to bardzo proszę.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
5,93 km dzieli mnie od rekordu objętości miesięcznej z marca, no ale jutro też jest dzień, grudniowy dzień.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Rekord długości biegu ciągłego - sobota 14,36 km. edit: piątek
A dzisiaj 7 x 250 m - 48 sek/ prz. 2min.
A dzisiaj 7 x 250 m - 48 sek/ prz. 2min.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Prawie przeoczyłem, rok się skończył a ja nie podsumowałem i nie wyartykułowałem postanowień na rok nowy.
Rok 2021 jak sama nazwa wskazuje to rok wzrostowy.
Zamiast raz to zaszczepiłem się aż razy trzy.
Zamiast jednej pary butów kupiłem pary trzy.
Zamiast pobiec w jakiś zawodach pobiegłem aż w trzech.
Zamiast ... a nie powinno się mówić za miasto, czyli na wieś, do lasu?
Rok 2022 z nazwy jest jeszcze bardziej wzrostowy, a zatem przewiduję, że:
Zaszczepię się czwarty raz.
Kupię czwartą parę butów.
Pobiegnę w czwartych zawodach.
No i jak zniosą prawo karne to pomorduję wszystkich sąsiadów.
To tyle.
Aha i jeszcze pobiegnę 3 km w 10 minut i to może nawet z górki i może nawet z hakiem.
To teraz już tyle.
Aha i jeszcze, albo i nie.
No i najważniejsze, życzę Wam wszystkim wszystkiego naj.
Rok 2021 jak sama nazwa wskazuje to rok wzrostowy.
Zamiast raz to zaszczepiłem się aż razy trzy.
Zamiast jednej pary butów kupiłem pary trzy.
Zamiast pobiec w jakiś zawodach pobiegłem aż w trzech.
Zamiast ... a nie powinno się mówić za miasto, czyli na wieś, do lasu?
Rok 2022 z nazwy jest jeszcze bardziej wzrostowy, a zatem przewiduję, że:
Zaszczepię się czwarty raz.
Kupię czwartą parę butów.
Pobiegnę w czwartych zawodach.
No i jak zniosą prawo karne to pomorduję wszystkich sąsiadów.
To tyle.
Aha i jeszcze pobiegnę 3 km w 10 minut i to może nawet z górki i może nawet z hakiem.
To teraz już tyle.
Aha i jeszcze, albo i nie.
No i najważniejsze, życzę Wam wszystkim wszystkiego naj.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Nowy rok nowy ja.
Sobie trzy kilometry pobiegłem dość luźno, pierwszy po lesie i błocie, dwa następne po asfalcie i kałużach, a całość w deszczu. Dokładnie 11:55 (4:09 +3:56+3:50), myślę że jakbym jakieś lżejsze buty i ubranie, to po asfalcie piątkę bym poniżej 20 minut dzisiaj pobiegł.
Sobie trzy kilometry pobiegłem dość luźno, pierwszy po lesie i błocie, dwa następne po asfalcie i kałużach, a całość w deszczu. Dokładnie 11:55 (4:09 +3:56+3:50), myślę że jakbym jakieś lżejsze buty i ubranie, to po asfalcie piątkę bym poniżej 20 minut dzisiaj pobiegł.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Dobrze, że bramę otworzyłem i popodpierałem, dobrze też, że podwójne stringi do biegania założyłem, bo byłoby źle. A w ogóle najpierw popracowałem, potem pobiegałem, potem pospacerowałem, znowu popracowałem, a przed chwilą się objadłem. Taki piątek.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
5 km + 12 x 250m/ ~57sek, prz. 1:30 w biegu.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
10 km potupane po lodzie.
Pół lasu mi wczoraj połamało i co teraz.
Pół lasu mi wczoraj połamało i co teraz.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Są takie łatki gotowe, wiem, wiem ale ja nie mam więc podkradnąłem żonie klej do butów, który jej kilka dni temu kupiłem, wyciąłem sobie też bardzo zgrabną elipsę ze starej dętki i przystąpiłem do dzieła.
Dętka załatani nic z niej nie wylatuje no to trzeba było przetestować w praktyce.
Zima to nie jest dobry czas na...na nic.
12 km po śniegu, w sumie przyjemnie, kilka części ciała tylko mi zmarzło ale wstydzę się powiedzieć które to części.
A w lesie pas o szerokości 100 metrów wygląda tak:
Dętka załatani nic z niej nie wylatuje no to trzeba było przetestować w praktyce.
Zima to nie jest dobry czas na...na nic.
12 km po śniegu, w sumie przyjemnie, kilka części ciała tylko mi zmarzło ale wstydzę się powiedzieć które to części.
A w lesie pas o szerokości 100 metrów wygląda tak:
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Minuta wolno i minuta jeszcze wolniej i tak razy 15.
Wiatr mi popsuł humor.
Wiatr mi popsuł humor.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Śnieg poroztapiany w lesie, to po osiedlowych uliczkach 16 x 30/30 sek.