Wind STRYD 2019

[cichy70]

Dzięki, ale to i tak bez sensu. Testowanie mocy na płaskim. Moc została stworzona do górek.

przecież pisałeś, że kompletnie nie nadaje się do biegania po górkach.

[Slawcio]

przecież pisałeś, że kompletnie nie nadaje się do biegania po górkach.

pamiętam, pisałem również, że całe to bieganie na moc to marketingowa ściema.

Ale jak kogoś to motywuje do pójścia pobiegać to ja nie mam nic przeciwko. Niech biega na moc.

[Jan123]

Bieganie na moc czy puls czy predkosc czy na stoper to kolejny miernik a tyłek i tak trzeba samemu ruszyć.

[Slawcio]

Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden test biegania na moc.
Długi bieg pod górkę o stałym nachyleniu, następnie zbieg z tej górki. Oczywiście starając się trzymać jakiś jeden poziom mocy.
Dobrze mi się wydaje że w czasie biegu moje tętno powinno być mniej więcej takim samym poziomie?
Bo skoro mierzy mój wysiłek a to bezpośrednio przekłada się na pracę mojego serca. Więc czy to podbieg czy zbieg przy stałej mocy powinno równać się jednakowej pracy serca.

[cichy70]

i tak mniej więcej jest

[Slawcio]

Oki, kiedyś to sprawdzę, w takich warunkach pogodowych nie ma to sensu, może być zbyt ślisko dla stryda.

[Ryszard N.]

Czy zamiana butów może mieć wpływ na wskazania?

[Astraroth]

Czy zamiana butów może mieć wpływ na wskazania?

Jak najbardziej tak.
Może nie zawsze, ale zdarza się, zwłaszcza jeśli buty mają różną wysokość piany pod stopą.
Ja mam rozjazd od 0.973 do 0.966 w startówkach.

[Ryszard N.]

Właśnie zauważyłem, że coś jest nie tak. Zapiąłem Stryda do HOKA które są sporo wyższe i pomiar był mało dokładny. Faktem też jest to, że było ślisko i trochę balansowałem na nogach.

[Slawcio]

Właśnie zauważyłem, że coś jest nie tak. Zapiąłem Stryda do HOKA które są sporo wyższe i pomiar był mało dokładny. Faktem też jest to, że było ślisko i trochę balansowałem na nogach.

Jak było ślisko to masz odpowiedź, stryd tak ma.

[Astraroth]

Jak było ślisko to masz odpowiedź, stryd tak ma.

Potwierdzam, jak noga ucieka to stryd szaleje...dlatego zakłada się nakładki z kolcami i jest okej

[Panzer_General]

Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden test biegania na moc.
Długi bieg pod górkę o stałym nachyleniu, następnie zbieg z tej górki. Oczywiście starając się trzymać jakiś jeden poziom mocy.
Dobrze mi się wydaje że w czasie biegu moje tętno powinno być mniej więcej takim samym poziomie?
Bo skoro mierzy mój wysiłek a to bezpośrednio przekłada się na pracę mojego serca. Więc czy to podbieg czy zbieg przy stałej mocy powinno równać się jednakowej pracy serca.

Nie kolego. Jeśli będziesz generował jednakową moc to tętno będzie Ci narastało mniej czy bardziej. I to jest zaletą sterowania treningiem poprzez pomiar mocy.

[Slawcio]

Nie kolego. Jeśli będziesz generował jednakową moc to tętno będzie Ci narastało mniej czy bardziej. I to jest zaletą sterowania treningiem poprzez pomiar mocy.

Przepraszam, przeczytałem trzy razy i nie zrozumiałem o co chodzi.

[Panzer_General]

Nie kolego. Jeśli będziesz generował jednakową moc to tętno będzie Ci narastało mniej czy bardziej. I to jest zaletą sterowania treningiem poprzez pomiar mocy.

Przepraszam, przeczytałem trzy razy i nie zrozumiałem o co chodzi.

Juz tłumaczę masz zrobić interwał na podbicie VO 2 max np. W formie 3 minuty akcent. Jak będziesz to robił na mocy 300 watt. To w pierwszej sekundzie i w ostatniej akcentu interwału będziesz generował 300 watt a z tętnem tak się nie da bo tętno rośnie przy generowaniu tej samej mocy

[Slawcio]

Tak, zgadzam się, że będzie rosło, ale ja nie zakładałem testowego biegu jako beztlenowy.
Tylko jakiś spokojny bieg, np. 220W a taki możemy biec na w miarę stabilnym tętnie.
Tak sobie próbuje wyobrazić bieganie akcentów z górki, na moc i wyciskanie 300W.