rocha - komentarze

[rocha]

jutro to przemyślę

[RysK0]

Przepis na śledzia skopiowałem, może nie popsuję a z moim antytalentem kulinarnym wszystko możliwe.
I ciekawe ( graficznie ) zapiski na fotce, myślałem że to dziecięca twórczość.

[keiw]

Znalazłeś już zegarek?
Śledzie też różne robię
Super są z koperkiem.

Wysłane z mojego Pixel 5 .

[beata]

O tym zgubionym (że niby wpadł pod siedzenie w aucie?) zegarku też ostatnio myślałam. To znaczy, że istnieje, skoro o nim ktoś myśli .
Śledzi nie jem, wystarczy, że przez całe dzieciństwo katowała całą rodzinę śledziami mama ("bo mają dużo mikroelementów"). Najbardziej katowany to chyba był tata, bo musiał te śledzie moczyć, obierać, kroić itd. Teraz jest chyba pod tym względem ze śledziami prościej, nie wiem, nie znam się .

[rocha]

Jasne, same żarłoki...

Cześć RysK0, bazgroły, jak bazgroły, nie umiem posługiwać się terminarzem (ani analogowym, ani cyfrowym... próbowałem)

Keiw, cóż powiedzieć? Chrzań gwarancję i dawaj przepis.

Beata, Ja mam tylko dziecięcą traumę ze śledziami na obiad. Ta chrupiąca pod zębem cebula, zwarzona śmietana, gryzące solą i ościami filety i pozbawione smaku, mdłe ziemniaki w mundurkach... brr. Śledzie odkryłem dopiero na okoliczność... no... gdy rybka lubiła pływać.

Zagubienie zegarka, to był palec boży, teraz już nawet boję się go znaleźć. Wyzwoliłem się z niewoli elektroniki.
PS. mam do sprzedania pedały mocy...

[Aniad1312]

No i do ministra edukacji napiszę, żeby włączył do kanonu lektur.
Ale nie teraz.

Zdążysz, zanim go wymienią?

[pawo]

[Zdążysz, zanim go wymienią?

A na kogo, na tego co krużganek będzie niósł?

[beata]

Wracając jeszcze do tematów okołośledziowych, bo miałam napisać, ale zapomniałam - akurat cebulę to lubię, jem drobno posiekaną z solą i olejem albo oliwą. To chyba uwarunkowane genetycznie , mój tata też tak cebulę jadł. A ziemniaki w mundurkach też lubię, ale parzą w palce, a zimne są już niedobre.

Wszystkiego dobrego z okazji Święta Niepodległości.

Z okazji Święta Niepodległości zrobiłam fajne zdjęcie. A nawet całą serię fajnych zdjęć, ale to mi się najbardziej podoba.
Niepodległość w pełnej krasie i takiej niepodległości i wolności wszystkim życzę

A tak w ogóle, to poszłabym na rower bo nawet na nizinach było słońce, ale złapałam katar.

DSC09636_2.jpg

[rocha]

Jeszcze zatęsknicie za obecnym, gdy JA zostanę ministrem edukacji!

Beata: Podziwiam Twoje zdjęcia. Na moich są same dziury w jezdniach, zardzewiałe rury, niedrożne przepusty i popękane mury. Żona śmieje się, że wszyscy noszą w komórkach zdjęcia dzieci, psów, kotów i pejzaży, a ja mam same kałuże.

[beata]

Ee, kałuże też są fajne.
Mam parę zdjęć kałuż, muszę poszukać
Tymczasem jesień w tym roku sucha, kałuż dawno nie było ...

[cichy70]

nie wiem jak to się stało, ale nigdy nie zagladalem na Twojego bloga a to duży błąd jak widzę. Pewnie jak u Sikora odstraszył mnie tylul TRI bo ja z triathlonem mam tyle wspólnego co z Mercedesami że się posłużę klasykiem.
nadrabiam zaległości i muszę przyznać że z dużym zainteresowaniem czytam.
dla mnie bardzo, bardzo na plus !!!

[rocha]

Pół roku temu gdzieś Twój wpis kowidowy podlinkowałem.
Jestem szybszy.

[cichy70]

szlag nawet tutaj jestem w czarnej, znaczy chciałem napisać pigmentododatniej dupie

[cichy70]

ja za to przeczytałem całego Twojego bloga i wciąż jestem tak samo constant na zdrowiu psychicznym co albo bardzo dobrze świadczy o Twoim blogu lub mojej wytrzymałości lub both

[RysK0]

nie wiem jak to się stało, ale nigdy nie zagladalem na Twojego bloga a to duży błąd jak widzę. Pewnie jak u Sikora odstraszył mnie tylul TRI bo ja z triathlonem mam tyle wspólnego co z Mercedesami że się posłużę klasykiem.
nadrabiam zaległości i muszę przyznać że z dużym zainteresowaniem czytam.
dla mnie bardzo, bardzo na plus !!!

A to miałem podobnie ale, jakiś czas temu ( dawno ) tu zajrzałem i jestem na bieżąco, nawet ostatnio wpis " byłem tu " popełniłem.