Skomentuj artykuł "Jak złamać trójkę w maratonie? – PODCAST #66 – Artur Kozłowski"

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Panzer_General pisze:
Deter pisze: 27 paź 2021, 18:52 Opuszi
Jasne. Pod progiem (drugim) to co innego niż trening progowy i nadprogowy. Tylko skąd mam wiedzieć gdzie jest ten próg bez pomiarów zakwaszenia. Zakładam, że poniżej 90% HRmax będzie pod.

Co do tlenu.
Przyjmuję, że przedział tętna 80-85% HRmax jest pod progiem tlenowym i tak mam ustawioną trzecią strefę. Co ciekawe, Garmin sam na podstawie swojego LT zaproponował mi te strefy.
Powiedz mi zauzmy że sobie ustawiłeś strefy pod te progi i co dalej. JAK SOBIE rozpiszesz trening daj proszę przyklad
Mam zbyt nieregularny tryb życia i zbyt niski poziom żeby rozpisywać trening. Sensowna jest periodyzacja z podziałem na poszczególne miesiące i nad tym intensywnie myślę jak to wszystko poukładać.

Tygodniowy rozkład treningu jest luźny i elastyczny. Kiedy czuję świeżość i dynamikę to robię mocniejszą jednostkę. Kiedy w nogach nie czuję pełnej regeneracji to robię spokojny trening.
Staram się raz w tygodniu pobiec około 10km w zakresie 80-85% lub 5-6 km do 90%. Drugi akcent to bieg w terenie w strefach 2 i 3 lub z zabawa biegowa z kilkoma mocnymi przyspieszeniami - spontan.
Długie rozbiegania włączę może w listopadzie, może grudniu, może styczniu. Chcę je biegać z zapasem prędkości i rezerwą.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Opuszi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 21 lut 2018, 14:18
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 27 paź 2021, 20:01.
Tygodniowy rozkład treningu jest luźny i elastyczny. Kiedy czuję świeżość i dynamikę to robię mocniejszą jednostkę. Kiedy w nogach nie czuję pełnej regeneracji to robię spokojny trening.
Faktycznie - ma to sens. Poziom regeneracji określasz na podstawie samopoczucia, czy może na podstawie tętna spoczynkowego (test ortostatyczny itp.) ?
Deter pisze: 27 paź 2021, 20:01.
Staram się raz w tygodniu pobiec około 10km w zakresie 80-85% lub 5-6 km do 90%. Drugi akcent to bieg w terenie w strefach 2 i 3 lub z zabawa biegowa z kilkoma mocnymi przyspieszeniami - spontan.
Długie rozbiegania włączę może w listopadzie, może grudniu, może styczniu. Chcę je biegać z zapasem prędkości i rezerwą.
Poza tymi biegami powyżej 80% HRmax, robisz jeszcze jakieś spokojne treningi w zakresie poniżej 80% ?
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Opuszi
Poziom regeneracji określam na podstawie kilku obserwacji.

1) Mieszkam na 3 piętrze starej kamienicy i wchodząc tam czuję to w nogach. Bywają nieodczuwalne sprężynki i wtedy jest moc. Bywają lekko piekące mułowate i betonowe - wtedy wiem, że będzie słabo.

2) Pierwsze kilkadziesiąt metrów biegu na treningu. Kiedy jest świeżość to czuję lekkość i dynamikę.

3) Po kilku kilometrach ogólne samopoczucie również daje mi informację czy dziś ma być lekko i krótko, czy może coś dłuższego lub mocniejszego.

Wtedy mogę dobrać trening do samopoczucia i szczerze ze sobą korygować go podczas biegu.


Co do biegów poniżej 80%
Dane od początku roku z podziałem na strefy

1) 26% (do 70% HRmax)
2) 53% (70-80% max)
3) 14,5% (80-85% max)
4) 5% (85-90% max)
5) 1.5% (ponad 90% max)

Czyli do 80% HRmax spędzam 79% czasu.


PS
Od wczoraj leżę w łóżku i gorączką




Awatar użytkownika
Opuszi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 21 lut 2018, 14:18
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 28 paź 2021, 11:01 Od wczoraj leżę w łóżku i gorączką Obrazek
Masakra - w takim razie dużo zdrowia dla Ciebie i szybkiego powrotu do formy.

Pozdrawiam !
Panzer_General
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 257
Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
Życiówka na 10k: 56:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 28 paź 2021, 11:01 Opuszi
Poziom regeneracji określam na podstawie kilku obserwacji.

1) Mieszkam na 3 piętrze starej kamienicy i wchodząc tam czuję to w nogach. Bywają nieodczuwalne sprężynki i wtedy jest moc. Bywają lekko piekące mułowate i betonowe - wtedy wiem, że będzie słabo.

2) Pierwsze kilkadziesiąt metrów biegu na treningu. Kiedy jest świeżość to czuję lekkość i dynamikę.

3) Po kilku kilometrach ogólne samopoczucie również daje mi informację czy dziś ma być lekko i krótko, czy może coś dłuższego lub mocniejszego.

Wtedy mogę dobrać trening do samopoczucia i szczerze ze sobą korygować go podczas biegu.


Co do biegów poniżej 80%
Dane od początku roku z podziałem na strefy

1) 26% (do 70% HRmax)
2) 53% (70-80% max)
3) 14,5% (80-85% max)
4) 5% (85-90% max)
5) 1.5% (ponad 90% max)

Czyli do 80% HRmax spędzam 79% czasu.


PS
Od wczoraj leżę w łóżku i gorączką Obrazek
Widzę że fajnie i mądrze wsłuchujesz się w swój organizm powodzenia i pozdrawiam
Tompoz
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Staram się.
Z drugiej strony słabo rozumiem periodyzację dłuższych okresów.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4106
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 29 paź 2021, 12:00 Staram się.
Z drugiej strony słabo rozumiem periodyzację dłuższych okresów.
A co konkretnie?
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na przykład siła. Kiedy przed startem i ile poświęcić na nią czasu. Kiedy start jest pod koniec czerwca, to czy warto skupić się w zimie na sile najbardziej?

Objętość.
Czy zacząć długie rozbiegania od 25 do nawet 45 co tydzień od kiedy? Może już od zimy a może ostatnie 8 tygodni przed + tapering.


Ogólnie rozkimiam sens cyklów w długiej perspektywie.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 29 paź 2021, 12:55 Na przykład siła. Kiedy przed startem i ile poświęcić na nią czasu. Kiedy start jest pod koniec czerwca, to czy warto skupić się w zimie na sile najbardziej?

Objętość.
Czy zacząć długie rozbiegania od 25 do nawet 45 co tydzień od kiedy? Może już od zimy a może ostatnie 8 tygodni przed + tapering.


Ogólnie rozkimiam sens cyklów w długiej perspektywie.
na te pytania odpowie Ci trener ;) jeden musi robić siłę a drugi nie może ;) tak samo z resztą środków treningowych - wszystko jest mocno indywidualne
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wszystko?
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 29 paź 2021, 13:39Wszystko?
jak ma być pod Ciebie trening to wszystko :)
na joge możesz chodzić w grupie :)
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Takie skrajne podejście jest bezzasadne. Indywidualne może być coś, co samo w sobie wynika z zasad, które co prawda są do nas dostosowane - lecz są jednak zasadami.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 01 lis 2021, 23:25 Takie skrajne podejście jest bezzasadne. Indywidualne może być coś, co samo w sobie wynika z zasad, które co prawda są do nas dostosowane - lecz są jednak zasadami.
gdyby tak było to byłaby jedna działająca zasada
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bo jest. Problemem stanowi jej odkrycie i dostosowanie do każdego z osobna.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13601
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 02 lis 2021, 07:34 Bo jest. Problemem stanowi jej odkrycie i dostosowanie do każdego z osobna.
Jest taka zasada. Nazywa sie "trening".
W skrócie: "każdy trening jest dobry, który sie wykona".

Juz tysiące szukało świętego graala. Ty nie jesteś pierwszy.
ODPOWIEDZ