Aniad1312 - pole do popisu

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
j.nalew
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 737
Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
Życiówka na 10k: 42:49
Życiówka w maratonie: 3:35:01
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze: 28 wrz 2021, 20:02
30min, w tym ćwiczenia na nogi, brzuszki plus próby planka, jakkolwiek to wyglądało.
Nie mam mięśni. Zwłaszcza w brzuchu.
:bum:
To tak jak ja, zero mięśni.. Gdy najszybciej biegałam, to byłam też silna mięśniowo, a teraz jakoś nie mogę się za to zabrać. Korzystasz z jakiegoś gotowego zestawu ćwiczeń np. z Youtube?
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633

Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993

5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
New Balance but biegowy
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

j.nalew pisze: 01 paź 2021, 10:22Korzystasz z jakiegoś gotowego zestawu ćwiczeń np. z Youtube?
Łomatkorudo, aż wstyd się przyznać do tych ćwiczeń. Jakieś wymachy nogami, standardowe brzuszki. Żadnych yt.
Żeby za dużo się jednak nie zmęczyć... :hahaha:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Zapewne nie wiesz ale dopadła cię "klątwa Siedlaka" - chodzi o te perturbacje jelitowe :hejhej:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
50latek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 901
Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
Życiówka na 10k: 47:47
Życiówka w maratonie: - - -
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Nieprzeczytany post

Ja ostatnio często mam perturbacje jelitowe, co opisywałem na blogu (bez zbędnych szczegółów). Jedyne szczęście, że tuż przed zawodami w cudowny sposób ustępują.

A tak w ogóle to naprawdę bardzo przyjemnie się czyta Twojego bloga, świetny opis ostatniego biegu charytatywnego. :taktak:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

keiw pisze: 07 paź 2021, 21:11 Zapewne nie wiesz ale dopadła cię "klątwa Siedlaka" - chodzi o te perturbacje jelitowe :hejhej:
Raczej nie. Po prostu za dużo zjadłam. Zwłaszcza masła orzechowego :bum:
50latek pisze: 07 paź 2021, 22:21 A tak w ogóle to naprawdę bardzo przyjemnie się czyta Twojego bloga, świetny opis ostatniego biegu charytatywnego. :taktak:
Ooo... Dziękuję :usmiech:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Chyba coś cię praca przytłacza, bo pojawiły się jakieś obcojęzyczne wstawki :bum:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

keiw pisze: 26 paź 2021, 21:29 Chyba coś cię praca przytłacza, bo pojawiły się jakieś obcojęzyczne wstawki :bum:
Lepiej w tę stronę, niż rzucać bluzgami.
50latek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 901
Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
Życiówka na 10k: 47:47
Życiówka w maratonie: - - -
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Nieprzeczytany post

Dobrze, że wróciłaś, bo już się martwiliśmy gdzie byłaś jak Cię nie było. :taktak:
No i powrót w dobrym stylu (pisarskim), ale i biegowym. Chyba na szczęście ta choroba to była tylko choróbka, skoro zaraz po niej robisz jakby nigdy nic 10 i 15 km w dobrym tempie :oczko:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Ooo, dzięki za miłe powitanie!
Szczerze mówiąc, to nie pomyślałam, że ktoś tutaj się zastanawiał nad moją nieobecnością :)

Co do powrotu do biegania, u niektórych nie bywa tak łatwo.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Dzisiaj rano pogoda nie zachęcała do wieczornego biegania.
Jak to rozumieć? :hejhej:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

keiw pisze: 02 gru 2021, 21:34
Dzisiaj rano pogoda nie zachęcała do wieczornego biegania.
Jak to rozumieć? :hejhej:
Kobieca intuicja.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

keiw pisze: 02 gru 2021, 21:34
Dzisiaj rano pogoda nie zachęcała do wieczornego biegania.
Jak to rozumieć? :hejhej:
No bardzo prosto :) Kiedy szłam rano do pracy, a pogoda była podła, wcale nie zachęcało mnie to do biegania, które miałam zaplanowane na wieczór.
;)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Aniu dzięki za pamięć

Zimą i moja dzielnia nadaje się do biegania. Unikam dzielni, ulic z domkami jednorodzinnymi.

Wysłane z mojego Pixel 5 .

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

keiw pisze: 08 gru 2021, 09:57 Aniu dzięki za pamięć Obrazek
Ekhm, trochę mi portal przypomniał :oczko: :spoko:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Wszystkiego najlepszego Aniu, dużo zdrówka i szczęścia.
Przepraszam za małe opóźnienie
Nie wiedziałem, że jesteś "grudniowa" jak ja, a przecież wszystko jest w nicku




Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
ODPOWIEDZ