Pytania poczatkujacych
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
"Panie klient bywa różny" - powiedziala kiedyś pewna doświadczona dama. Chodzi mi o pytania jakie wam kiedyś zadano, a w ktorych nijak goscia nie mogliście zrozumieć. Jeden przyklad juz mam i to biegowy. Moje pytanie o strefę beztlenową- jak dlugo i wygląda na to ze nikt nie rozumie po co to gosciowi.
Ja mialem taki przypadek,ze facet w zaden sposob nie mogl zrozumiec ze nawrot kozlowy jest szybszy niz zwykly /a widac to golym okiem/. I caly czas mnie o to meczyl. Odszedl zniechecony /podejrzewam ze majac bardzo kiepskie zdanie o mnie/ gdy mu powiedzialem ze nie wymyslono jeszcze rownan matematycznych ktore by to wykazaly i udowodnily. Byl zdegustowany, chyba myslal ze sobie zarty z niego robie.
A ja naprawde do dzis nie wiem jak udowodnić ze nawrot kozlowy jest szybszy od zwyklego. No i facet "dal mi klina". Niby to takie oczywiste ale jak o tym przekonać laika.
Ja mialem taki przypadek,ze facet w zaden sposob nie mogl zrozumiec ze nawrot kozlowy jest szybszy niz zwykly /a widac to golym okiem/. I caly czas mnie o to meczyl. Odszedl zniechecony /podejrzewam ze majac bardzo kiepskie zdanie o mnie/ gdy mu powiedzialem ze nie wymyslono jeszcze rownan matematycznych ktore by to wykazaly i udowodnily. Byl zdegustowany, chyba myslal ze sobie zarty z niego robie.
A ja naprawde do dzis nie wiem jak udowodnić ze nawrot kozlowy jest szybszy od zwyklego. No i facet "dal mi klina". Niby to takie oczywiste ale jak o tym przekonać laika.
Pozdr. Artur
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
A nawrót zwykły jest bez piłki i dlatego jest wolniejszy bo w kozłowym mozna sie odepchnąc od piłki.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Jarro
- Stary Wyga
- Posty: 233
- Rejestracja: 07 maja 2002, 23:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Może ten gość nie chciał zrozumieć.
Jeśli zostawimy piłkę w szatni i wskoczymy do wody, to okaże się, że przy nawrocie kozłowym pływak nie dotyka ręką do ściany, bo robi to jedynie nogami wykonując przewrót, ergo oszczędza czas pokonując tą samą drogę. Prędkość to iloraz drogi do czasu. V=S/t
Jeśli zostawimy piłkę w szatni i wskoczymy do wody, to okaże się, że przy nawrocie kozłowym pływak nie dotyka ręką do ściany, bo robi to jedynie nogami wykonując przewrót, ergo oszczędza czas pokonując tą samą drogę. Prędkość to iloraz drogi do czasu. V=S/t
Jarro
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Eeeee, chodzi o gre w kosza czy pływanie z piłką:bum:?
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
czy praktyka nie jest najlepszym dowodem? Nie widziałem jeszcze na żadnych zawodach pływackich wyższej rangi zawodnika, który by nawracał dotykając rękoma ściany.
ENTRE.PL Team
- PedziWiatr
- Wyga
- Posty: 115
- Rejestracja: 26 wrz 2003, 11:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
W klasyku musisz dotknąć łapami:P.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może Ty, może on, może jednak ja!!!
[url]http://www.kcp.prv.pl[/url]
Może Ty, może on, może jednak ja!!!
[url]http://www.kcp.prv.pl[/url]
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Maniek G, zwróciłeś mi uwagę na istotna sprawę! Arturo 51 martwił sie że on tylko 1,5 minuty wytrzymuje wysiłek beztlenowy a potem zgon. No i teraz się wyjaśnia: on biegnie 1,5 minuty bez oddychania!!!!!!! Nic dziwnego, że zgon. Ale jak się zaweźmie i potrenuje to jeszcze cały maraton przebiegnie nie oddychając! I będzie nawroty koziołkowe robił!
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]