Wyznaczanie stref tętna - pomoc z wyborem sposobu.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W ogóle laboratorium, które mierzy zakwaszenie a używa nazw progów, które wyznacza się metodami wentylacyjnymi można o kant tyłka rozbić.

A wracając do tematu.
Pawo. Jasne, jasne. Co z tego, że ktoś wie, że zaczyna się zakwaszać od tętna X, skoro nie wie jak to wykorzystać w treningu.

Dlatego uważam, że lepiej zainwestować w laktometr niż na badania.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T .

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4106
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Nawet nie to, ja przyjmuję, że i Ty i paweu wiecie jak trenować i że wiecie jak zrobić użytek z informacji ale sądzę, że te dane z jakiś badań z kiedyś, tych informacji nie dostarczają. A co do wykresu to ja też nie widzę tych progów, trzeba by porównać z jakimiś poprzednimi, tam przy gdzieś 2 milimolach i tempie 3:53-3:55 się coś dzieje, tylko pytanie czy to bieżnia mechaniczna, no i przy tętnie 180-181 jest coś istotnego.
Zresztą nie wiem, temat jest bardzo ciekawy ale wymaga podejścia naukowego, a nie, że coś nam się wydaje, to co nam się wydaje z reguły jest bzdurą, jedynym skutecznym sposobem poznawczym jest sposób naukowy. Hmy, a laboratorium to nie jednostka naukowa a firma nastawiona na zysk.
Idę pobiegać.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

czytam sobie i czytam i nie rozumiem tej agresji momentami w dyskusji.
ale do rzeczy.
myślę, że na poziomie na jakim ja trenuję jeden test przed rozpoczęciem treningów by mi starczył.
od lat tętno LT utrzymuje mi się na poziomie 167-171 /169-173 w zależności od wytrenowania.
ta wiedza w zupełności wystarcza do jakiegoś spersonalizowanego treningu, aczkolwiek warto się posiłkować dodatkowo rozumem i odczuciami.
ja wspieram się gównie strydem, czy też raczej Tętno jest uzupełnieniem do treningów na moc, niemniej jakby nie patrzeć strefy ze Stryda pokrywają mi się z Tymi wyznaczonymi przez Garmina ( o dziwo Garmin nawet w punkt wykrył mi tempo do tętna LT i to też się zgadza z moją wiedzą )
bardziej mnie ciekawi gdzie zaczyna mi się i kończy tzw granica tlenu, bo tu mam trochę wątpliwości a akurat treningi w tzw 2 zakresie, który identyfikuje jako zakres przedmaratonowy
podniosły mnie najbardziej treningowo, więc przed startem do treningów pod maraton w styczniu chcę zrobić test do wyznaczaniu progów LT.
mam w Liverpool dobry Uniwerystet medyczny, który się w tym specjalizuje, więc liczę na rzetelność.
niemniej uważam, że warto nawet w przybliżeniu znać te strefy i warto się ich trzymać w treningu, szczególnie wtedy kiedy postęp wynikowy, można jeszcze liczyć na minuty na 10km np a nie na 1 sekundę.
dodatkowo kluczowym pytaniem jest do jakiego dystansu trenujemy, bo wg mnie tym większe to ma znaczenie im dystans dłuższy czyli 21-42km.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cichy
Pewnie jak większości zaczynasz się zakwaszać po około 82-84% HRmax więc bezpiecznie ustawiłbym koniec tlenu na 83% i wartości wyższe uważałabym za strefę mieszaną. Ale to tak statystycznie na oko.

Nie wiem jak wy, ale ja czuję wyraźną różnicę w okolicach 90% HRmax. Przy 88-89 jest ciężko ale komfortowo. Kiedy przekraczam 90% staje się w krótkim czasie bardzo niekomfortowo.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T .

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

chyba niekoniecznie bo 51 lat a tętno LT jak pisałem wciąż w granicach 172.
max koło 190 a spoczynkowe koło 44-52 (zależy) a z wiekiem na pewno jakieś zmiany zachodzą, chociaż ja nie potrafię operować procentami tylko posługuje się liczbami bezwzględnymi więc moj tlen szacuje tak na do 146- 156
ps ale uważam tętno max za kompletnie bezużyteczny parametr i wszystko liczę id tętna LT
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przy HRmax 190 Twoje szacowanie na 156 to... 82% HRmax
Jak widzisz, znów 82-83%

Wysłane z mojego Redmi Note 8T .

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

znaczy bez ułamków tez potrafię wyliczyć na oko.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4106
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: 26 sie 2021, 20:13 czytam sobie i czytam i nie rozumiem tej agresji momentami w dyskusji.
Gdzie? Jaka agresja?
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

paweu92 pisze: 25 sie 2021, 22:22 10 km - 34:24 (13.06.2021)
HM - 1:20:24 (19.06.2021)
i jak widać progi progami ale i tak liczy się poziom wytrenowania i uważam badania u amatorów za zbędny wydatek - lepiej tą kasę przeznaczyć na trenera albo masażystę :)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

@pawo.
ot chociażby zwroty
"zamknij jadaczkę" do interlokutora.
ja nie pozwoliłbym sobie na taki do osoby znajomej, a co tu mówić i wpisie do na forum.
no ale odbiegamy od tematu.

nie wiem czy badania dla amatora mają sens, z badaniami ( ustaleniem stref ) tez trzeba trafić na dzień itd.
natomiast kierowanie się chociażby prostymi wyliczeniami przy treningu mają sens duży wg mnie.
inna sprawa, że chyba napisałem to już wyżej ale nie wiem czy dość wyraźnie.

do pewnego poziomu, gdzie jeszcze można trochę urwać - czyli treningowo daleko nam do dobicia do ściany i przepychania jej o milimetry
każdy usystematyzowany trening przyniesie efekty, bez znaczenia czy biegamy na moc, odpływy, czy też może na rozkład jazdy PKP.

natomiast ja osobiście uważam, ze po jakimś czasie treningu strefowego tak go na potrzeby dyskusji nazwę większość z trenujących sama będzie czuła kiedy się przekracza która granicę.
ja bez patrzenia na pulsometr mam świadomość na jakim tętnie biegnę i rzadko się myślę więcej niż o 2-3 oczka.

i dziwne rozpatrywanie tego jest w kategorii warto nie warto.
raczej powinno się zapytać, czy potrafisz z tego skorzystać ?
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Cichy dobrze pisze.
Testy robię po 4-5 tygodnia budowania bazy. Noga już coś podaje ale cała konkretna robota jeszcze przede mną.
Mając wyznaczone strefy mam pewność że nie będę przeginał z prędkościami.
Strefy i "progi" zaraz pójdą w górę? Oczywiście, że tak. Tym bardziej nie będzie zbyt szybko. Mając świadomość zmian zawsze można trochę dokręcić tempa jak ktoś ma ochotę.
Ja osobiście "trzymam puls" cały czas ten sam a tempa wraz z wytrenowaniem same idą w górę.
Mi takie podejście wystarczy. I nie muszę wiedzieć czy po kilku tygodniach mocnego treningu próg z 152 przesunąłem na 154.
Na "chodnikowym" poziomie biegania uważam, że taka zmiana jest nieistotna.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Siedlak
Jakie różnice obserwujesz pomiędzy badaniami?

Cichy
Biegać nad czy pod progiem - oto jest pytanie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T .

Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 27 sie 2021, 09:22 Siedlak
Jakie różnice obserwujesz pomiędzy badaniami?

Cichy
Biegać nad czy pod progiem - oto jest pytanie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T .
2017 i 2019
LT 150 na 152
strefy o 1bpm w górę. Czyli pomijalne różnice.
Zobaczymy co wyjdzie we wtorek. Będę po 5 tygodniach biegania. Wcześniej 4 tygodnie przerwy(kontuzja)
Nie spodziewam się żadnych istotnych różnic
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Taniej i sensowniej byłoby kupić laktometr.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Deter pisze: 27 sie 2021, 09:38 Taniej i sensowniej byłoby kupić laktometr.
a ile to cudo kosztuje? Za test zapłacę 150zł
ODPOWIEDZ