Blog o biegach długich

[dziki_rysio_997]

W wywiadzie po biegu mówił, że starał się biec na tyle, na ile to było możliwe, z pewnością nie truchtał do mety, co pewnie byłoby niezłą opcją, bo:
- w jednym bucie i tak nie miał szans walczyć o miejsce/czas
- jego awans musiał zależeć od sędziów, ale w takim wypadku mógłby wejść do niego dość wypoczęty (i bez ew. problemów wynikających z szybkiego biegu bez buta)

No ale chyba nie chciał "kalkulować" albo emocje wzięły górę. Z wywiadu po biegu raczej nie wynikało, że myśli o proteście, raczej był pogodzony ze swoją sytuacją.*

* - co trochę mnie dziwi, wydawało mi się, że na tym poziomie zawodnik i sztab zna przepisy od A do Z i wykorzystuje każdą szansę...

[Ricardo]

Powiedzcie mi, tak hipotetycznie, ktoś kto biega powiedzmy 3:41 na 1500m, ile powinien na "maxa" zrobić bez butów :D? Bo ciekawi mnie czy to serio było przez niego przetruchtane czy poleciał prawie na maksa bez jednego buta

Wyglądało to tak jakby przez część biegu Rozmys jeszcze próbował biec na maxa, ale potem już trochę odpuścił. Chyba takich badań nie ma, ale możesz zobaczyć rekordy Zoli Budd, które nabiegała boso.

[yacool]

Na pewno inni będą potrzebowali więcej czasu na dojście do siebie. Zwłaszcza ten, który zrobił OR. Rozmys nie jest faworytem, dlatego nie ma co się czepiać o handicapy. Ma natomiast kolejną szansę na zrobienie życiówki. Gasper mi gada, że Japońce wyłożyli jakiś nowy tartan. Ponoć bardziej spulchniony, czyli zawierający uwięzione wewnątrz pęcherzyki powietrza. Coś na podobieństwo poduszek powietrznych w alfach. Efekt jest taki, że w połączeniu z kolcami wywala bardziej na odbiciu. Przy takiej agresywnej pracy nie widzę żadnych szans na jakiś sensowny wynik na bosaka. Prędzej zejdziesz z bieżni z pęcherzami niż domkniesz półtoraka.

[Rolli]

Powiedzcie mi, tak hipotetycznie, ktoś kto biega powiedzmy 3:41 na 1500m, ile powinien na "maxa" zrobić bez butów :D? Bo ciekawi mnie czy to serio było przez niego przetruchtane czy poleciał prawie na maksa bez jednego buta

Wyglądało to tak jakby przez część biegu Rozmys jeszcze próbował biec na maxa, ale potem już trochę odpuścił. Chyba takich badań nie ma, ale możesz zobaczyć rekordy Zoli Budd, które nabiegała boso.

Zdejmij buty i przebiegnij 400m na boso. Nie musisz na całego... to zobaczysz jak to boli i ile krwi sie poleje.

[Ricardo]

Jednak się nie wyrobię z opisami tych konkurencji na igrzyska. Następnym razem jak będzie jakieś ważniejsze zawody to wcześniej się jakoś przygotuje.

Zbliża się finał na 5000m, ale czegoś mi tam brakuje. Rekordzista świata niby jest, ale bez formy. Etiopczycy bez Baregi, Kejelchy, Gebrhiweta i innych najlepszych zawodników. Pewnie zobaczymy taktyczny bieg z szybkim finiszem, podczas którego zawodnicy tacy jak Katir, Chelimo będą mieli szansę na medal. Po cichu jednak liczę na to, że Ugandyjczycy postarają się o szybki bieg i wystawią Oscara Chelimo (brata Jacoba) jako pacemakera, a wtedy Jacob Kiplimo czy Nicholas Kimeli będą mogli rywalizować o złoto w szybkim biegu.

[Ricardo]

Powiedzcie mi, tak hipotetycznie, ktoś kto biega powiedzmy 3:41 na 1500m, ile powinien na "maxa" zrobić bez butów :D? Bo ciekawi mnie czy to serio było przez niego przetruchtane czy poleciał prawie na maksa bez jednego buta

Wyglądało to tak jakby przez część biegu Rozmys jeszcze próbował biec na maxa, ale potem już trochę odpuścił. Chyba takich badań nie ma, ale możesz zobaczyć rekordy Zoli Budd, które nabiegała boso.

Zdejmij buty i przebiegnij 400m na boso. Nie musisz na całego... to zobaczysz jak to boli i ile krwi sie poleje.

Mnie to nie ma co nawet porównywać. Podałem przykład Budd jako ciekawostkę, że ktoś tak potrafił.

[Ricardo]

A jednak. Katir wskazywany jako faworyt nie wytrzymał szybszego tempa i Cheptegei zostaje mistrzem olimpijskim!

[dziki_rysio_997]

Wydawało mi się, że Cheptegei "wolno się zbiera", ale ostatni kilometr w 2:25.77. Nieźle.

Hassan dzisiaj "bardziej ludzka". Kipyegon zrobiła dokładnie to, co do niej należało - biegła spokojnie na ramieniu rywalki i zrobiła co trzeba na koniec. Ładna wygrana. Cieszę się z medalu Laury Muir, czas też super.

[Ricardo]

Wydawało mi się, że Cheptegei "wolno się zbiera", ale ostatni kilometr w 2:25.77. Nieźle.

Hassan dzisiaj "bardziej ludzka". Kipyegon zrobiła dokładnie to, co do niej należało - biegła spokojnie na ramieniu rywalki i zrobiła co trzeba na koniec. Ładna wygrana. Cieszę się z ,medalu Laury Muir, czas też super.

Hassan już miała 4 mocne biegi w nogach i było widać, że dzisiaj mocna zmęczona. Pewnie nie uda jej się zregenerować na jutrzejszy finał na 10 000m, więc Gidey powinna bez problemu wygrać.

[dziki_rysio_997]

Prawda, na dekoracji wyglądała jakby chciała zasnąć. Czyżby teraz płaciła cenę za zryw po upadku i finał 5000 m jednego dnia? Może być ciężko na 10k.

[Rolli]

A jednak. Katir wskazywany jako faworyt nie wytrzymał szybszego tempa i Cheptegei zostaje mistrzem olimpijskim!

I tyle na temat: "jestem bez formy..."

[Rolli]

Wydawało mi się, że Cheptegei "wolno się zbiera", ale ostatni kilometr w 2:25.77. Nieźle.

Hassan dzisiaj "bardziej ludzka". Kipyegon zrobiła dokładnie to, co do niej należało - biegła spokojnie na ramieniu rywalki i zrobiła co trzeba na koniec. Ładna wygrana. Cieszę się z medalu Laury Muir, czas też super.

Także ciesze sie razem Muir. Naprawdę zasłużyła.

[Ricardo]

1
A jednak. Katir wskazywany jako faworyt nie tempa i Cheptegei zostaje mistrzem olimpijskim!

I tyle na temat: "jestem bez formy..."

Moim zdaniem nie jest w formie takiej jak rok temu i tyle. Jak na DL na 5000m nie umiał skończyć biegu na podium, a w biegu na 3000m prowadzonym na WR skończył z 7:33 to chyba łatwo zauważyć, że coś na początku sezonu nie grało.

[dziki_rysio_997]

No i zaczęły panie bieg na 10000 m.
Nie wiem czy to moje wrażenie, ale na prezentacji Hassan wyglądała na straszliwie zmęczoną. W tych okolicznościach chyba Gidey dużą faworytką. Mimo to liczę na medal dla obu.

[Ricardo]

No i zaczęły panie bieg na 10000 m.
Nie wiem czy to moje wrażenie, ale na prezentacji Hassan wyglądała na straszliwie zmęczoną. W tych okolicznościach chyba Gidey dużą faworytką. Mimo to liczę na medal dla obu.

Nie można też zapominać o Obiri. Na 5000m tylko z Sifan przegrała