Garmin Forerunner 45 vs Garmin Vivoactive 3 vs Polar M430

Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Deter pisze: Bianka16
Kup na raty 0%
Dlaczego mam kupować komuś zegarek i sama spłacać mu raty? Poza tym pytanie było o konkretne modele właśnie dlatego że nie wchodzi w grę wyższa cena...a ja jakoś nie mam ochoty, każdemu kto poprosi o radę, robić prezentów za kilkaset złotych. :spoczko: :hahaha:
New Balance but biegowy
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 2:46:06
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bianka16 pisze:Budżet mocno ograniczony, początkujący biegacz, który z tych trzech zegarków byłby dla niego najlepszy?
Różowy. Pokaż fotki, niech sam wybiera. Zegarek ma się też podobać właścicielowi.

Do rozważenie jest jeszcze Vantage M z olx-a, podobny budżet.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://www.strava.com/athletes/161056178
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 417
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

Deter pisze:Większość opinii jednak odradza takie codzienne krótkie ładowanie.

Z drugiej strony sprzęt ma dawać komfort. Nie po to ktoś kupuje pojemną Enduro żeby pilnować baterii.
1. Jakby tak było to wszystkie ładowarki indukcyjne do telefonów nie miałyby sensu. Ja to kilkadziesiąt razy dziennie podnoszę i odkładam telefon z niej :D Już by bateria umarła z 10 razy.

Co do drugiego się zgadzam, nie ma co się świrować z baterią, czy to z rozmiarem czy to z ładowaniem. Przecież i tak duża częśc biegaczy to zegarki wymienia co 2-3 lata. To w tym czasie bateria jeszcze nie zdąży się tak zdegradować, żeby umrzeć :D
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Slawcio pisze:[ Różowy. Pokaż fotki, niech sam wybiera. Zegarek ma się też podobać właścicielowi.

Do rozważenie jest jeszcze Vantage M z olx-a, podobny budżet.
Hehe, różowy ciekawie mógłby wyglądać na męskiej ręce :hahaha:
Zegarek już kupiony. Rzeczywiście sam wybrał, chciał smartwatch, to ma. Na początek i okazjonalne bieganie powinno mu wystarczyć. :taktak:
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Mam Vivoactive 3, tylko w wersji music i bardzo sobie chwalę.

Czas pracy na GPS to około 10-12h, z muzyką 6. Do tego NFC, i cała platforma Garmina.

Mam go już dwa lata i pojemność baterii bez zmian.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1003
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

paweu
Chcesz powiedzieć, że mozna kupić jakiegoś Garmina Music i ładować go co 2-3 dni i po kilku latach bateria nie straci dużo na żywotności?
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 417
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

Straci może 10-20% żywotności przez 2 lata. Zobacz na telefony, ładujesz je codziennie i dopiero po roku widać spadek żywotności, po 2 latach już bardziej.
Wiadomo, że jak ktoś zamierza używać zegarka 4-5-6 lat to już wiadomo, że ten z większą pojemnością ma większy sens, bo nawet przy spadku żywotności baterii o 40-50% dalej będzie miał sensowne trzymanie. Ale chyba nie znam takich osób :D


Moje zdanie jest, że jak ktoś nie biega ultra to nie ma co iść w pojemność baterii.
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

paweu92 pisze: Moje zdanie jest, że jak ktoś nie biega ultra to nie ma co iść w pojemność baterii.
Czyli te 8 godzin, a w zasadzie 7, pracy baterii - 6 po czterech latach ( Polar M430) jest dla Ciebie satysfakcjonujące? Warto pamiętać, że najczęściej bieganie to tylko jedna z możliwych aktywności, na której rejestrowanie pozwala zegarek. Wystarczy pojechać na wycieczkę rowerową, czy wyjść w góry, nie na bieg, po prostu w celach turystycznych, żeby wrócić z rozładowaną baterią. Kiepska perspektywa. Jeszcze Polar używam, ale jak spadnie mi kolejna godzina, zegarek pójdzie w odstawkę i z pewnością sięgnę po coś, co ma przynajmniej o raz dłuższą żywotność baterii.
RysK0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 403
Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

paweu92 pisze: ...
Wiadomo, że jak ktoś zamierza używać zegarka 4-5-6 lat to już wiadomo, że ten z większą pojemnością ma większy sens, bo nawet przy spadku żywotności baterii o 40-50% dalej będzie miał sensowne trzymanie. Ale chyba nie znam takich osób :D


Moje zdanie jest, że jak ktoś nie biega ultra to nie ma co iść w pojemność baterii.

A to o mnie mowa :hejhej:
M400 mam ponad 4 lata, ładuje go średnio raz na dwa tygodnie i w dodatku jest jak nowy bo na co dzień nie noszę zegarka.
W moim przypadku inwestowanie w lepszy i droższy sprzęt nie ma sensu. Ale jeśli tak jak napisała Bianka16, sprzęt nie zaspokaja potrzeb to po co się z nim męczyć.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1003
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Paweu
Sam piszesz o 20% po 2 latach.
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 417
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

Bianka16 - No a ile ma ten polar już lat? Ja miałem m400 i dojechałem go do takiego momentu, że zimniejszych warunkach wytrzymywał 4h przy GPS :P Ale to było dobre 5 lat używania jak dobrze pamiętam.

Ja nie trakuje niczego poza bieganiem, więc jakby dla mnie to nie problem po bieganiu podłączyć zegarek na 15min na czas mycia się, żeby mieć znowu te 80-90% baterii.

Deter - nie rozumiem.
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Myślę że nie ma znaczenia ile lat ma mój zegarek.
Znaczenie ma jedno, 13 to zdecydowanie więcej niż 8. Zanim rozpoczęłam pisać ten wątek zupełnie nie wiedziałam.ze taka jest różnica w długości działania baterii. Cały czas rozpatrujemy tutaj zakup nowego zegarka a nie przechodzonego.
Myślę, że kilka lat wstecz, M430 był w miarę optymalnym wyborem, teraz warto spojrzeć jednak na coś innego. Czas jego "świetności" już minął
Ile lat ma mój zegarek - jest napisane w jednej z odpowiedzi..
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 417
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

Jak nie ma znaczenia, porównujesz czas pracy na baterii między 4 letnim zegarku a nowym? xD

To tylko kobieta może ogarnąć takie porównianie xD


Nówka m430 według strony polara, wytrzymuje do 8h na gps. To zjazd 2h przez 4 lata użytkowania jest eleganckie. Ale już sie wyłączam z dyskusji bo to nigdy nie ma sensu przy takich mądrościach xD
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przeczytaj może wątek od początku. Pierwsze podane dane dotyczyły tych fabrycznych. Sprawa mojego zegarka jest totalnie sprawą poboczną. Wszystkie trzy zegarki były porównywane jako nowe , nie wiem skąd pomysł że porównywałam coś nowego i starego. Nadal twierdzę i będę twierdziła że 13 godzin pracy Garmina to zdecydowanie więcej niż 8 Polara, chyba że istnieje jakaś matematyka której nie znam.
Gdybyś prześledził dokładnie cały temat, wiedziałbyś także że zegarek już został wybrany a nawet kupiony.
Czy komuś polecę Polara M430? Nie, w tej chwili są już lepsze zegarki, choćby właśnie że względu na krótko działająca baterię ....żeby nie było, mówię o nowym zegarku, nie tym moim.
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To Ty wszedłeś do mojego tematu. Chcesz, to załóż sobie swój, na dodatek słownictwo pokazuje poziom kultury, czyli to, w jaki sposób traktujesz rozmówcę. Jak można nie śledzić głównego wątku i pisać nie wiadomo o czym, to się nazywa śmiecenie w tekście. Tyle z mojej strony.
ODPOWIEDZ