Przemek - 400m < 60s i 1km < 3min

[przemekta]

Jak zamkniesz 12x1km w 3:30 to daj znać.
Przekaże ci puchar mistrza treningów

Wystarczy, że zamkniesz 10x3:45 - to też będzie zgodne z planem :P Ale jak ktoś biega 10x3:45 to pewnie i biega 37:30 na dyche

[ZbyszekP]

ja już przestałem się łudzić co do wiosennych startów, ćwiczenia w domu to dobry pomysł muszę do nich wrócić.

[przemekta]

Mam taki diabelski pomysł żeby zacząć trenować pod 400m przez parę tygodni. Tak dla funu - ostatnio zacząłem chodzić na treningi z Biegam Bo Lubie i spodobały mi się skipy, krótkie treningi powtórzeniowe.

Zrobiłem test na 400m i wyszło mi 1.08 - ale to nie było na super świeżych nogach. Gdybym chciał zejść na 60s to ile czasu musiałbym na to poświęcić? Jak duży jest to przeskok? Jest tu ktoś kto ma jakieś pojęcie o tak krótkich dystansach?

Na 100m udało mi się nabiegać 13,36 - i to był mój max na świeżych nogach.

[sultangurde]

Ja mam jako takie pojęcie bo za dzieciaka trenowałem w klubie.
Z 12.10 na fotokomórce nabiegałem w tym samym sezonie 39,8 na 300 metrów, nigdy nie biegłem na 400 metrów, ale pewnie byłoby ok 55-56 sekund.
Sprawdź się na 200 albo 300 metrów to da znacznie lepszy obraz twojej wytrzymałości szybkościowej i wtedy będziesz mógł pracować nad nią.
Co do czasu na 100m to było na pomiarze fotokomórką z bloku?

[przemekta]

100m było mierzone stoperem przez trenera. Start nie był z bloków.

Jest sens jeszcze się mierzyć na 200 i 300 jak jestem już pomierzony na 400? Chodzi mi tu przede wszystkim o to czy te 8 sekund to jest jakaś przepaść dla kogoś kto nigdy krótkich nie biegał.

[sultangurde]

100m było mierzone stoperem przez trenera. Start nie był z bloków.

Jest sens jeszcze się mierzyć na 200 i 300 jak jestem już pomierzony na 400? Chodzi mi tu przede wszystkim o to czy te 8 sekund to jest jakaś przepaść dla kogoś kto nigdy krótkich nie biegał.

Chcę dać dobry obraz sytuacji. Jeśli realnie trener zmierzył 13.3 sekundy to w trakcie zawodów byłoby +0,3-0,5 sekundy. Dochodzi reakcja na wystrzał i start z bloku. Moja porada odnośnie 200 metrów jest po to, żebyś mógł sprawdzić jak bardzo zwalniasz. Realnie 27-28 sekund na 200 metrów powinno spokojnie dawać wynik ok 60 sekund. Zejście z 1:08 do około 1 minuty jest możliwe być może w 1 sezon (to zależy od zawodnika), ale nie jest łatwe bo to tempo 2:30. Do tego po drodze będzie mnóstwo biegania odcinków na 100/150/200 metrów więc i tak będziesz je mierzył.

[przemekta]

Mogę spróbować się zmierzyć na to 200m, ale jeszcze kompletnie nie wiem jak to powinno się biegać? To się leci tak jak 100m na maxa bez kalkulacji czy jednak trzeba ostrożniej?

[sultangurde]

Mogę spróbować się zmierzyć na to 200m, ale jeszcze kompletnie nie wiem jak to powinno się biegać? To się leci tak jak 100m na maxa bez kalkulacji czy jednak trzeba ostrożniej?

Nie ma żadnej kalkulacji na 200 metrów. Jedziesz 105% procent od startu. Około 150 metrów organizm wymięka u każdego.
Trzeba wtedy utrzymać rytm i się nie spinać i jakoś dociągnąć jak najmniej zwalniając.

[przemekta]

Biegłem dzisiaj, fajne to 200m. Faktycznie jest uczucie niemocy od mniej więcej 150m.

Pojechałem prosto na stadion, zrobiłem półtora kilometra truchtu + rozgrzewka z 15 minut, skipy, ramiona, 2x 100m na 90% i start na 200m. Mierzyłem się sam, najpierw start na zegarku potem ruszałem, bez oszukiwania.

28.5s.

I jak sobie pomyśle że niewiele wolniej muszę pobiec drugą połówkę żeby się zamknąć w 60s to dochodzę do wniosku, że to jest przepaść

Ale jeśli nie miałem nigdy treningu sprinterskiego to może ze 2,3 miesiące zdziałają cuda i zaliczę spory progres początkującego? Teraz dwa pytania: jak daleko jestem od celu (400m w 60s) i jak trenować żeby go osiągnąć? Myślałem żeby na początek wpleść jeden, max dwie jednostki sprinterskie do treningu. Oprócz tego robiłbym sobie 2 razy w tygodniu długie crossowe wybiegania.

[przemekta]

Byłem dzisiaj poszukać kolejnych wołów roboczych bo moje pegasusy mają już 1300km i dostałem UltraBoosty 19 za świetne 350zł w outlecie. Najbardziej dopasowana skarpeta jakiej używałem.

[MatiR]

Dobrze, że się przypomniałeś z pandemicznym.

To teraz 2.59.99 i gra

[przemekta]

Dla tych co postawalili na mnie krzyżyk, informuję że biegam i mam się dobrze. Dodałem nowy wpis na blogu :P Tytułu blogu nie mieniam, bo cel nadal aktualny, choć bardziej długoterminowy.

Oprócz wspomnianego przygotowania pod 400m zapisałem się na dwa biegi górskie bo mnie po prostu kręcą. Może z kimś się tam spotkam?

Babia Góra Race - 10km 900m - 12 czerwca
Tatra Race Run - 24km 1700m przewyższenia - 26 czerwca

Bardzo "góralskie" biegi i jednocześnie bardzo techniczne. Przekonam się czy mi taki teren służy

[przemekta]

Zamówiłem 3 pary butów i miałem trudny orzech do zgryzienia które zostawić:


Po lewej Adios 5
Po Środku Adizero Pro z płytką carbonową
Po prawej SL20 v.2

Pierwsze odpadły Adizero Pro. Podeszwy wydawały mi się za twarde. Podskakując w nich czułem jak stawy pracują.

Adiosy 5 były dla mnie najfajniejsze, zarówno użytkowo jak i wizualnie ale jednak cena czyni cuda i pomimo że SL20 pasowały trochę gorzej to zostawiłem je ostatecznie ze względu na bardzo dobrą cenę - 310zł. Adiosy nie wydawały mi się aż o 200zł lepsze :D

Jeszcze nie biegałem więc wrażenia będą później

[Siedlak1975]

Trzeba było czytać wpisy kolegów. Były adiosy5 za 300zł dostępne(może nawet dalej są). Się kupiło
Adiosy Pro są do zapierdalania a nie do skakania. Mam te buty, super są

[przemekta]

Trzeba było czytać wpisy kolegów. Były adiosy5 za 300zł dostępne(może nawet dalej są). Się kupiło
Adiosy Pro są do zapierdalania a nie do skakania. Mam te buty, super są

Ooo to dobra cena, w outlecie widziałem Adiosy 4 za 350zł, ale piątki za czysta to jest rozkosz :D Gdzie znajdę?

Ja się trochę Adizero Pro przestraszyłem, szczególnie że coś tam w okolicach piszczela znowu zaczyna się odzywać, to stwierdziłem że nie będę katował