Galloway po mojemu - LW
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie,
po raz n-ty będę robił podejście do biegania, zawsze jakoś brakuje motywacji by zrobić to porządnie i na dłużej - już nawet nie liczę które to podejście do regularności, ale teraz w dobie pandemii nic innego mi nie zostało :D Moje poprzednie podejścia dostępne są tutaj: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=55995
Wiek: 30 lat
Wzrost: 182 cm
Waga: 118 kg (17.11.2020)
Cel biegowy: wreszcie biegać regularnie
Cel sylwetkowy: poprawa sylwetki
do 31.12.2020 zejść do 109,9kg
Ograniczenie przetworzonej żywności oraz piwa i kebabów, które uwielbiam - raczej Low Carb
Plan z książki Jeffa Gallowaya z małą modyfikacją - 2 krótsze treningi będę się starał robić biegiem ciągłym, natomiast weekendowe wybiegania marszobiegiem.
Zwykle najtańszy, najprostszy, sukcesywnie uzupełniany
Buty: Brooks Ghost 7
Zegarek: Geonaute OnMove 500 > Geonaute OnMove 200 > Garmin Forerunner 25 > Garmin Vivoactive
2017
Sierpień: 20,26 km (5 treningów, śr. tempo: 7:46 )
Wrzesień: 28,08 km (7 treningów, śr. tempo: 7:52)
Październik: 26,71 km (5 treningów, śr. tempo: 07:49)
Listopad: 42,98 km (8 treningów, śr. tempo: 7:25)
Grudzień: 15,82 km (tylko 3 treningi, śr. tempo: 07:33)
Razem w 2017: dystans: 133,85 km czas: 17:07:06 średnie tempo: 07:40 treningi: 28
2018
Styczeń: 30,62 km (6 treningów, śr. tempo: 7:30)
Luty: 27,93 km (6 treningów, śr. tempo: 07:56)
Marzec: 22,26 km (4 treningi, śr. tempo: 7:06)
Kwiecień: 68,32 km (11 treningów, śr. tempo: 8:11)
2019
Kwiecień: 15.74 km (4 treningi, śr tempo: 7:37)
Maj: 50.55 km (11 treningów, śr. tempo: 07:02)
Październik: 46.90 km
Listopad: 104 km
Grudzień: 13,18 km
2020
Styczeń: 36.04 km
Luty: 85.07 km
Marzec: 25.02 km
Kwiecień: 23.28 km
Maj: 79.07 km
Czerwiec: 4.12 km
Lipiec: 15.47 km
Sierpień: 2.63 km
Wrzesień: 30.62 km
Październik: 15.33 km
Listopad:
Grudzień:
Zapraszam do komentowania, krytykowania i wymiany doświadczeń!
Link do komenarzy: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=62493
po raz n-ty będę robił podejście do biegania, zawsze jakoś brakuje motywacji by zrobić to porządnie i na dłużej - już nawet nie liczę które to podejście do regularności, ale teraz w dobie pandemii nic innego mi nie zostało :D Moje poprzednie podejścia dostępne są tutaj: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=55995
Wiek: 30 lat
Wzrost: 182 cm
Waga: 118 kg (17.11.2020)
Cel biegowy: wreszcie biegać regularnie
Cel sylwetkowy: poprawa sylwetki
do 31.12.2020 zejść do 109,9kg
Ograniczenie przetworzonej żywności oraz piwa i kebabów, które uwielbiam - raczej Low Carb
Plan z książki Jeffa Gallowaya z małą modyfikacją - 2 krótsze treningi będę się starał robić biegiem ciągłym, natomiast weekendowe wybiegania marszobiegiem.
Zwykle najtańszy, najprostszy, sukcesywnie uzupełniany
Buty: Brooks Ghost 7
Zegarek: Geonaute OnMove 500 > Geonaute OnMove 200 > Garmin Forerunner 25 > Garmin Vivoactive
2017
Sierpień: 20,26 km (5 treningów, śr. tempo: 7:46 )
Wrzesień: 28,08 km (7 treningów, śr. tempo: 7:52)
Październik: 26,71 km (5 treningów, śr. tempo: 07:49)
Listopad: 42,98 km (8 treningów, śr. tempo: 7:25)
Grudzień: 15,82 km (tylko 3 treningi, śr. tempo: 07:33)
Razem w 2017: dystans: 133,85 km czas: 17:07:06 średnie tempo: 07:40 treningi: 28
2018
Styczeń: 30,62 km (6 treningów, śr. tempo: 7:30)
Luty: 27,93 km (6 treningów, śr. tempo: 07:56)
Marzec: 22,26 km (4 treningi, śr. tempo: 7:06)
Kwiecień: 68,32 km (11 treningów, śr. tempo: 8:11)
2019
Kwiecień: 15.74 km (4 treningi, śr tempo: 7:37)
Maj: 50.55 km (11 treningów, śr. tempo: 07:02)
Październik: 46.90 km
Listopad: 104 km
Grudzień: 13,18 km
2020
Styczeń: 36.04 km
Luty: 85.07 km
Marzec: 25.02 km
Kwiecień: 23.28 km
Maj: 79.07 km
Czerwiec: 4.12 km
Lipiec: 15.47 km
Sierpień: 2.63 km
Wrzesień: 30.62 km
Październik: 15.33 km
Listopad:
Grudzień:
Zapraszam do komentowania, krytykowania i wymiany doświadczeń!
Link do komenarzy: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=62493
Ostatnio zmieniony 30 lis 2020, 11:17 przez LucioWisla, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
No to ruszamy z planem Gallowaya pod Półmaraton (Cel: Ukończyć)
Tydzień 1 - 2x20 minut + 8 km
1/3 27.11.2020
Czas: 20:04
Dystans: 2,61 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły
Średnie tempo: 7:41 min/km
Średnie tętno: 145 bmp (max 158)
2/3 29.11.2020
Czas: 20:02
Dystans: 2,62 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły
Średnie tempo: 7:39 min/km
Średnie tętno: 145 bmp (max 158)
3/3 30.11.2020
Czas: 1:02:39
Dystans: 8,00 km
Bieg/Marsz: 2:00B / 0:30M
Średnie tempo: 7:50 min/km
Średnie tętno: 148 bmp (max 167)
RAZEM: 13,23 km
Tydzień 1 - 2x20 minut + 8 km
1/3 27.11.2020
Czas: 20:04
Dystans: 2,61 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły
Średnie tempo: 7:41 min/km
Średnie tętno: 145 bmp (max 158)
2/3 29.11.2020
Czas: 20:02
Dystans: 2,62 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły
Średnie tempo: 7:39 min/km
Średnie tętno: 145 bmp (max 158)
3/3 30.11.2020
Czas: 1:02:39
Dystans: 8,00 km
Bieg/Marsz: 2:00B / 0:30M
Średnie tempo: 7:50 min/km
Średnie tętno: 148 bmp (max 167)
RAZEM: 13,23 km
Ostatnio zmieniony 03 gru 2020, 11:49 przez LucioWisla, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
A gdzie, ci co chcą coś komentować mają to robić? Bo nie zamieściłeś linka do komentarzy. Chcesz otrzymywać komentarze bezpośrednio na tym blogu?LucioWisla pisze: Zapraszam do komentowania, krytykowania i wymiany doświadczeń!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
Poprawiłem się, choć i nie przeszkadzają mi komentarze tutaj50latek pisze:A gdzie, ci co chcą coś komentować mają to robić? Bo nie zamieściłeś linka do komentarzy. Chcesz otrzymywać komentarze bezpośrednio na tym blogu?LucioWisla pisze: Zapraszam do komentowania, krytykowania i wymiany doświadczeń!
Link: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=62493
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
Tydzień 2 - 2x23 minut + 10 km
1/3 1.12.2020
Czas: 23:01
Dystans: 2,92 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły
Średnie tempo: 7:53 min/km
Średnie tętno: 155 bpm (max: 166 bpm)
Bieganie dzień po dniu, a w dodatku po 60 minutach siatkówki nie było dobrym pomysłem- więcej tak nie zrobię
2/3 4.12.2020
Czas: 23:02
Dystans: 3.07 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły
Średnie tempo: 7:30 min / km
Średnie tętno: 145 bmp
Trening przesunięty o 1 dzień - w czwartek było taka ślizgawka na chodnikach, że ledwo dało się iść a co dopiero biegać.
3/3
Czas:
Dystans:
Bieg/Marsz:
Średnie tempo:
Średnie tętno:
1/3 1.12.2020
Czas: 23:01
Dystans: 2,92 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły
Średnie tempo: 7:53 min/km
Średnie tętno: 155 bpm (max: 166 bpm)
Bieganie dzień po dniu, a w dodatku po 60 minutach siatkówki nie było dobrym pomysłem- więcej tak nie zrobię
2/3 4.12.2020
Czas: 23:02
Dystans: 3.07 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły
Średnie tempo: 7:30 min / km
Średnie tętno: 145 bmp
Trening przesunięty o 1 dzień - w czwartek było taka ślizgawka na chodnikach, że ledwo dało się iść a co dopiero biegać.
3/3
Czas:
Dystans:
Bieg/Marsz:
Średnie tempo:
Średnie tętno:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
Dobra, znów była przerwa, odpocząłem, wyleczyłem się, dowiedziałem się że mam astmę itp. itd. powoli wracamy
22.02.2021
Czas: 18:00
Dystans: 2,13 km
Bieg/Marsz: 1:00B/1:00M + 1:00B/1:00M + 2:00B/2:00M + 2:00B/2:00M + 3:00B/3:00M
Średnie tempo: 8:29 min/km
Średnie tętno: 137 bpm (max: 159 bpm)
Test czy dam radę- nie jest źle, dobrze też nie
22.02.2021
Czas: 18:00
Dystans: 2,13 km
Bieg/Marsz: 1:00B/1:00M + 1:00B/1:00M + 2:00B/2:00M + 2:00B/2:00M + 3:00B/3:00M
Średnie tempo: 8:29 min/km
Średnie tętno: 137 bpm (max: 159 bpm)
Test czy dam radę- nie jest źle, dobrze też nie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
22.02.2021
Czas: 20:00
Dystans: 2,32 km
Bieg/Marsz: 1:00B/1:00M + 1:00B/1:00M + 2:00B/2:00M + 3:00B/3:00M + 3:00B/3:00M
Średnie tempo: 8:37 min/km
Średnie tętno: 150 bpm (max: 171 bpm)
Najpierw półtorej godziny siatkówki, potem kolejny bieg dla fun'u
Czas: 20:00
Dystans: 2,32 km
Bieg/Marsz: 1:00B/1:00M + 1:00B/1:00M + 2:00B/2:00M + 3:00B/3:00M + 3:00B/3:00M
Średnie tempo: 8:37 min/km
Średnie tętno: 150 bpm (max: 171 bpm)
Najpierw półtorej godziny siatkówki, potem kolejny bieg dla fun'u
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
26.04.2021
Po przejściu COVID-19 i wszelkich perturbacji z nim powiązanych na próbę wyszedłem sprawdzić ile dam radę
10 minut spokojnym tempem bez przerw, choć gdzieś od 8 minuty plecy mnie napier...
Dzisiaj przerwa, jutro znowu jakiś leciutki trening
Po przejściu COVID-19 i wszelkich perturbacji z nim powiązanych na próbę wyszedłem sprawdzić ile dam radę
10 minut spokojnym tempem bez przerw, choć gdzieś od 8 minuty plecy mnie napier...
Dzisiaj przerwa, jutro znowu jakiś leciutki trening
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
28.04.2021
Dystans: 1,56 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 12 minut
Średnie tempo: 7:42 min/km
Średnie tętno: 149 bpm (max: 164 bpm)
10.05.2021
Dystans: 1.83 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 14 minut
Średnie tempo: 7:40 min/km
Średnie tętno: 153 bpm (max: 166 bpm)
Covid, astma, alergia i lenistwo sprawiają, że z regularnością nie mam nic wspólnego. Wejście po schodach to spora wyprawa, muszę od nowa budować nawet mizerną wydolność.
Dystans: 1,56 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 12 minut
Średnie tempo: 7:42 min/km
Średnie tętno: 149 bpm (max: 164 bpm)
10.05.2021
Dystans: 1.83 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 14 minut
Średnie tempo: 7:40 min/km
Średnie tętno: 153 bpm (max: 166 bpm)
Covid, astma, alergia i lenistwo sprawiają, że z regularnością nie mam nic wspólnego. Wejście po schodach to spora wyprawa, muszę od nowa budować nawet mizerną wydolność.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
12.05.2021
Miało być 17 minut, wyszło 20 minut bardzo, bardzo wolnym tempem - z racji problemów zdrowotnych nie chcę spinać się na tempo, bardziej chodzi o wyrobienie nawyków
Czas: 20:00
Dystans: 2,5 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły
Średnie tempo: 8:01 min/km
Średnie tętno: 147 bpm (max: 157 bpm)
Miało być 17 minut, wyszło 20 minut bardzo, bardzo wolnym tempem - z racji problemów zdrowotnych nie chcę spinać się na tempo, bardziej chodzi o wyrobienie nawyków
Czas: 20:00
Dystans: 2,5 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły
Średnie tempo: 8:01 min/km
Średnie tętno: 147 bpm (max: 157 bpm)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
Ta moja nazwa bloga robi się trochę nieadekwatna
15.05.2021
Dystans: 3,0 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 25:46
Średnie tempo: 8:48 min/km
Średnie tętno: 141 bpm (max: 156 bpm)
17.05.2021
Dystans: 3.4 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 30 minut
Średnie tempo: 8:54 min/km
Średnie tętno: 133 bpm (max: 158 bpm)
Coraz dłużej, coraz wolniej. Nie cieszy mnie to jakoś szczególnie, bo tempo bardziej marszowe niż biegowe. Co może cieszyć? Staram się utrzymywać możliwie niskie tętno, dzięki czemu nie mam problemów oddechowych. Zawodowcem, wyczynowcem itp już nie zostanę, na rekordy też się nie nastawiam. Biegam, żeby trochę ruszyć 4 litery i lepiej się poczuć
Mimo wszystko chciałbym trochę usystematyzować swoje "treningi" - wiadomo, że czasem mogą pojawić się odstępstwa, ale może wy doradzicie mi, którą drogą iść, by nie zrobić sobie krzywdy:
1. dokończenie obecnego planu https://bieganie.pl/?cat=19&id=4273&show=1, czyli dalsze zwiększanie objętości,
2. przejście na inny plan tj. https://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=3576, czyli w tym tygodniu biegam już po te 30 minut, a w weekend próbuję trochę zwiększyć
3. powrót do Gallowaya na zasadzie: 2-3 treningi w tygodniu normalnie biegiem 30 minut, w weekend wybiegania Gallowaya zgodnie z tabelą http://polmaratonwarszawski.com/trening ... gallowaya/
Jaki cel mi przyświeca oprócz poprawy sylwetki? Głównie poprawa wydolności i dojście do poziomu, by 10 km nie sprawiało problemu Ogólnie najbardziej sensowne wydaje mi się dokończenie obecnego planu (czyli te jeszcze 4 treningi ), a potem przejście na plan nr 2
Co myślicie?
15.05.2021
Dystans: 3,0 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 25:46
Średnie tempo: 8:48 min/km
Średnie tętno: 141 bpm (max: 156 bpm)
17.05.2021
Dystans: 3.4 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 30 minut
Średnie tempo: 8:54 min/km
Średnie tętno: 133 bpm (max: 158 bpm)
Coraz dłużej, coraz wolniej. Nie cieszy mnie to jakoś szczególnie, bo tempo bardziej marszowe niż biegowe. Co może cieszyć? Staram się utrzymywać możliwie niskie tętno, dzięki czemu nie mam problemów oddechowych. Zawodowcem, wyczynowcem itp już nie zostanę, na rekordy też się nie nastawiam. Biegam, żeby trochę ruszyć 4 litery i lepiej się poczuć
Mimo wszystko chciałbym trochę usystematyzować swoje "treningi" - wiadomo, że czasem mogą pojawić się odstępstwa, ale może wy doradzicie mi, którą drogą iść, by nie zrobić sobie krzywdy:
1. dokończenie obecnego planu https://bieganie.pl/?cat=19&id=4273&show=1, czyli dalsze zwiększanie objętości,
2. przejście na inny plan tj. https://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=3576, czyli w tym tygodniu biegam już po te 30 minut, a w weekend próbuję trochę zwiększyć
3. powrót do Gallowaya na zasadzie: 2-3 treningi w tygodniu normalnie biegiem 30 minut, w weekend wybiegania Gallowaya zgodnie z tabelą http://polmaratonwarszawski.com/trening ... gallowaya/
Jaki cel mi przyświeca oprócz poprawy sylwetki? Głównie poprawa wydolności i dojście do poziomu, by 10 km nie sprawiało problemu Ogólnie najbardziej sensowne wydaje mi się dokończenie obecnego planu (czyli te jeszcze 4 treningi ), a potem przejście na plan nr 2
Co myślicie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
20.05.2021
Dystans: 4,15 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 35:02
Średnie tempo: 8:26 min/km
Średnie tętno: 133 bpm (max: 146 bpm)
I pyk, kolejny "trening" za mną. Najbardziej cieszy mnie to, że biega mi się coraz to bardziej komfortowo, no i tętno jest coraz niższe Książkowo trening powinien być dzień wczesniej, ale... zwyczajnie mi się nie chciało po całym dniu, więc nie ma co na siłę
Dystans: 4,15 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 35:02
Średnie tempo: 8:26 min/km
Średnie tętno: 133 bpm (max: 146 bpm)
I pyk, kolejny "trening" za mną. Najbardziej cieszy mnie to, że biega mi się coraz to bardziej komfortowo, no i tętno jest coraz niższe Książkowo trening powinien być dzień wczesniej, ale... zwyczajnie mi się nie chciało po całym dniu, więc nie ma co na siłę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
24.05.2021
Dystans: 4,71 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 40:02
Średnie tempo: 8:30 min/km
Średnie tętno: 131 bpm (max: 145 bpm)
Za krokiem krok... czyli wolnego biegania pod tętno ciąg dalszy Nigdy bym się nie spodziewał, że takie wolne klepanie kilometrów i zerkanie tylko na to, czy nie zbliżam się do 150 bmp Choć z drugiej strony, jakbym przekroczył, a dobrze by się truchtało, to myślę, że też mój biegowy świat by się nie zawalił Powoli zbliżam się do pełnej "piątki" co może nie będzie przełomowe, ale jakoś tak lepiej brzmi
Dystans: 4,71 km
Bieg/Marsz: bieg ciągły 40:02
Średnie tempo: 8:30 min/km
Średnie tętno: 131 bpm (max: 145 bpm)
Za krokiem krok... czyli wolnego biegania pod tętno ciąg dalszy Nigdy bym się nie spodziewał, że takie wolne klepanie kilometrów i zerkanie tylko na to, czy nie zbliżam się do 150 bmp Choć z drugiej strony, jakbym przekroczył, a dobrze by się truchtało, to myślę, że też mój biegowy świat by się nie zawalił Powoli zbliżam się do pełnej "piątki" co może nie będzie przełomowe, ale jakoś tak lepiej brzmi