Dexter- biegać szybciej

[mach82]

Naprawdę zacny wynik. Gratuluję.

Poza tym, świetnie czytało się Twoją relację.

[bezuszny]

Brawo, gratuluję debiutu! Relację też ciekawie się czytało.
Myślę, że mądrze rozegrałeś początek, nie kozaczyłeś z trzymaniem na siłę tempa 4:42, bo mógłby przyjść potem zgon.
Uczciwie przyznam, to przed biegiem nie sądziłem, że w debiucie zejdziesz poniżej 3:25 i to na tej trudnej trasie, szacun się należy! Mam nadzieję, że i mnie uda się w końcu ta sztuka.

PS. Po sześciu żelach to bym się na bank porzygał.

[sultangurde]

Świetny debiut, frycowe też z tymi podbiegami zapłacone. Wiem jak wygląda ta górka pod koniec koło tej wieży telewizyjnej na Bytkowie, więc rozumiem ból.
Ale mimo zaskakująco dobry czas jak na debiut na tej trudnej trasie. Oby tak dalej!

[Dexter28]

Dzięki!

[RysK0]

Gratuluję wyniku, fajny opis.
Biegłem tam o połowę krótszy dystans ale ostatni podbieg opisał bym jako, dwa razy dłuższy Tak to czułem, wyssał całą pozostała energię.

[bezuszny]

Mocny kilometrowo ten początek tygodnia. Cztery dni, a tu już lekką ręką naliczyłem prawie 70 km. W poprzednich tygodniach biegałeś mniej przez całe 7 dni (chyba że najbliższy weekend planujesz odpuścić), a przy przemęczeniu łatwiej też podłapać infekcję, może to stąd. Ja zwykle jednak takie skoki kilometrażu wdrażam stopniowo. Ale podziwiam wytrwałość, ładnie wchodzą kilometry.

[Dexter28]

No tak...to mógłby być powód, jednak mam swoje obserwacje nt mnie i wyglada to tak że w krótkim okresie czasu 2x mnie nie łapie, a juz szczególnie kiedy tak sie wzmacniam przeciwko chorobom. Zatem to zlałem i chyba sie udało to oddalic samą psychiką. Co do kilometrazu to tak , ten tydzien to moc km. Na pewno brak w tym jakiegoś super rozsądku. Ale z drugiej strony....co ma byc to bedzie, startu i tak zadnego na horyzoncie. Sprawdze przy okazji gdzie sa moje limity:)

[pawo]

W końcu zrzuciłem z siebie łachy i wybiegłem w jednej warstwie na górze i krótkich spodenkach...

W końcu.
A i suchy asfalt wczoraj znalazłem.

[bezuszny]

Biegniesz w Wizz Airze w Katowicach? Pisałeś o tym chyba wcześniej, tylko nie pamiętam, który dystans.
Mój brat biegnie piątkę, a ja zastanawiam się nad dychą lub HM, tylko wątpię, czy zawody odbęda się (jeśli tak, to pewnie nie w pełnym zakresie).

[ziko303]

Też byłem wstępnie zainteresowany połówką, ale strona coś zahibernowana i pytanie czy bieg się odbędzie. Jak będziecie mieli jakieś informacje to dajcie znać.

[Dexter28]

No biegnę HM,co masz na myśli "nie w pełnym zakresie?" Masz jakieś info, aby to mogło być zagrożone?

[bezuszny]

Nie mam żadnego info niestety, tak się tylko głośno zastanawiam.
W regulaminie jest np. limit 3000 osób dla HM -> wątpię, aby to przeszło w dzisiejszych czasach.
Dlatego zastanawiam się, czy odbędzie się np. w formie kilku falach po 250 i rolling startem jak robili to na HM w Gdańsku.

[infernal]

Szybkie te 300tki

[Dexter28]

Dzięki, no myślę, że w odniesieniu do mojej osoby-totalnie pozbawionej takich zabaw w przeszłości, to nie jest źle. ALe dzisiaj nawet cała górna partia mnie ciągnie jak po mocnym krosficie:P

[infernal]

Nie ma lekko Ale ciało się adoptuje, przystosowuje i będzie tylko lepiej