Quote: from Kiniak on 9:18 am on Jan. 7, 2004
Ostanio dowiedziałam się, że u kobiety norma tkanki tłuszczowej w organizmie to 20-30%. Poniżej 20% Pani starała się mi wytłumaczyć, że jest niedobrze, ja osobiście mam ok. 21% co mnie bardzo martwi.
U panów norma to [PODOBNO] 10-20%, mój frendzel ma 2,5% tłuszczu i Pani koniecznie chciałaby go utuczyć (a on nie wygląda na umierającego). Czy istnieje jakiś poziom tłuszczu, odpowiednio niski, przy którym zagrożone jest zdrowie delikwenta? Czy może to nie ma znaczenia? I jak to jest z tymi normami? Chyba dla ludzi ternujących są odpowiednio obniżone?
Zawartosc tk.tluszczowej zalezna jest od wieku, ale generalnie u kobiet gorna norma jest ok.20% ogolnej masy ciala, a u mezczyzn ok.15%. Dolna granica normy dla kobiet to ok.12%, dla mezczyzn ok.5-7%.
Nie mozna przesadzac ze zbytnim zrzucaniem tk. tluszczowej, poniewaz jest ona istotna dla organizmu nie tylko jako izolator. W tk. tluszczowej produkowane sa niektore hormony np. leptyna, poza tym ze zwiazkow tluszczowych (glownie cholesterolu) produkowane sa hormony np. testosteron.
Dlatego tez u mezczyzn stosujacych anaboliki obserwuje sie zaburzenia roznych cech plciowych spowodowane tym, ze anaboliki obnizaja znacznie poziom cholesterolu.
Warto sobie co jakis czas zbadac komponenty ciala, bo moze sie okazac, ze wzrost masy ogolnej spowodowany jest zwiekszaniem sie masy miesniowej a nie tluszczowej. Oczywiscie, moze sie tez okazac, ze spadek masy spowodowany jest zmiejszeniem masy miesniowej a nie tluszczowej.