Jeszcze nie znalazłem w internecie całego wywiadu z Eufemiano Fuentesem, ale z tego co widziałem w urywkach to jest coraz więcej podejrzanych. Fuentes pytany o medalistów z Barcelony '92 przyznał, że współpracował z Ferminem Cacho, złotym medalistą i rekordzistą Hiszpanii na 1500m (https://twitter.com/LoDeEvole/status/13 ... 98432?s=19). Cała sprawa dotyczy wielu krajów i bardzo wielu sportowców. Fuentes otwarcie mówił, że zatrudniały go lekkoatletyczne federacje z Europy wschodniej, żeby uczył tam metod dopingu (https://twitter.com/LoDeEvole/status/13 ... 40869?s=19).
W artykule Marca można też przeczytać:
"El dúo Pascua-Fuentes favoreció los intercambios con Polonia y Checoslovaquia. Kratochvilova y Fibingerova, dos atletas cuyas marcas siguen aún en lo alto de las tablas varias décadas depués se entrenaron en Madrid y Canarias. Dos preparadores polacos participaron en unas jornadas en España."
Czyli polscy trenerzy też w tym brali udział? Na to wynika. W zagranicznych mediach na razie o tym cicho, ale patrząc na to, że w wywiadzie padały też oskarżenia pod adresem piłkarzy Realu Madryd to może ktoś się tym zainteresuje.
Kolejne szczególy wielkiej afery dopingowej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2037
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z Fuentesem łączono też piłkarzy FC Barcelony i Realu Madryt i mistrzowskiej drużyny reprezentacji Hiszpanii. Tego wątku media nie pociągnęły za bardzo. Ciekawe dlaczego? Właściwie to co zostało z afery Puerto w kolarstwie, gdzie skutki były, zdaje się największe i najbardziej medialne? Scarponi, Valverde, Basso, Winokurow, Ullrich to chyba największe nazwiska. I co? Karierę zakończył Ullrich, reszta po krótkiej (nie zawsze dwuletniej) dyskwalifikacji kolejne lata odnosiła całkiem duże sukcesy. Pokłosiem* jest chyba tylko wprowadzenie paszportu biologicznego, ale tutaj też pojawiały się wątpliwości jak bardzo skuteczny może być kiedy zawodnicy dopingują się mikrodawkami. Wierzę, że dzięki paszportowi sport jest czystszy, więc ostatecznie to mógł być jakiś długofalowy pozytyw.
Trochę podejrzanie wygląda, że nagle po 30 latach jest gotowy zdradzić nazwiska sportowców, którym pomagał w stosowaniu dopingu. Czyżby niedługo wydawał jakąś książkę i rozkręcał promocję? Żeby nie było, jeśli faktycznie poda nazwiska i będzie to jakoś weryfikowalne (nawet poszlakowo), to należałoby to zweryfikować i ewentualnych oszustów pozbawić medali i/lub rekordów.
*prace trwały chyba jeszcze przed wybuchem afery, ale mogła ona wpłynąć na przyspieszenie startu programu
Trochę podejrzanie wygląda, że nagle po 30 latach jest gotowy zdradzić nazwiska sportowców, którym pomagał w stosowaniu dopingu. Czyżby niedługo wydawał jakąś książkę i rozkręcał promocję? Żeby nie było, jeśli faktycznie poda nazwiska i będzie to jakoś weryfikowalne (nawet poszlakowo), to należałoby to zweryfikować i ewentualnych oszustów pozbawić medali i/lub rekordów.
*prace trwały chyba jeszcze przed wybuchem afery, ale mogła ona wpłynąć na przyspieszenie startu programu