Garmin HRM Run - dziwne odczyty tętna
- szubert
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 lis 2012, 12:41
- Życiówka na 10k: 40:06
- Życiówka w maratonie: 03:09:11
- Lokalizacja: Warszawa
Witajcie,
zastanawiam się skąd takie zawyżone momentami odczyty tętna z pasa. Tempo bez zmian, teren płaski i nagle tętno idzie w kosmos. Pas zawsze zmoczony i dociśnięty przed bieganiem. Coś ze sprzętem nie tak, np. słaba bateria czy może inna przyczyna? Takie piki zdarzają się raz na jakiś czas. Może ktoś miał takie przypadki?
zastanawiam się skąd takie zawyżone momentami odczyty tętna z pasa. Tempo bez zmian, teren płaski i nagle tętno idzie w kosmos. Pas zawsze zmoczony i dociśnięty przed bieganiem. Coś ze sprzętem nie tak, np. słaba bateria czy może inna przyczyna? Takie piki zdarzają się raz na jakiś czas. Może ktoś miał takie przypadki?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Biegam od 08-2012
● 5 km: 20:12
● 10 km: 40:29
● Półmaraton: 01:29:31
● Maraton: 03:06:43
● 5 km: 20:12
● 10 km: 40:29
● Półmaraton: 01:29:31
● Maraton: 03:06:43
- Jaseq
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 11 lis 2012, 15:31
- Życiówka na 10k: 40:22
- Życiówka w maratonie: 03:35:28
Miałem kilkanaście razy taki wykres jak Twój drugi. Myślałem, że może tak mam i już. Ostatnio nawet bardzo dziwne odczyty tętna pasek pokazywał. Okazało się, że padła bateria i puls szedł z zegarka (z nadgarstka). Jednak po wymianie baterii problem nadal był. Jakiś czas temu zainwestowałem w pasek hrm run (czerwony). Odczyt jak po sznurku, żadnych dziwnych skoków. Jedyna wada to taka, że trochę kosztuje.szubert pisze:Witajcie,
zastanawiam się skąd takie zawyżone momentami odczyty tętna z pasa. Tempo bez zmian, teren płaski i nagle tętno idzie w kosmos. Pas zawsze zmoczony i dociśnięty przed bieganiem. Coś ze sprzętem nie tak, np. słaba bateria czy może inna przyczyna? Takie piki zdarzają się raz na jakiś czas. Może ktoś miał takie przypadki?
Biegam, pływam, roweruję.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 07 sie 2018, 12:44
- Życiówka na 10k: 0:46:30
Cześć,
ja niestety doświadczam tej zimy podobnego problemu. Niestety, najpierw zaczęło się to dziać właśnie z moim "czerwonym" HRM Run. Używam go od ponad roku, od grudnia 2019 i w okolicach listopada zaczęły się "wybuchy" tętna na początku treningu (trasa płaska, stałe regeneracyjne tempo, a tętno szybuje błyskawicznie do np. 180, po czym wraca do np. 130 po kilku minutach). Myślałem, że to pasek, więc niedawno kupiłem HRM4 (czyli tzw. "premium", z odpinanym modułem, bez białego symbolu biegacza). I niestety jest to samo. Piszę o tym, bo w moim przypadku zmiana paska nie pomogła i problem mam na obu HRM4 i na "czerwonym" HRM Run.
Technicznie radzę sobie z tym tak, że wczytuję plik FIT do edytora, interpoluję tętno za okres wariowania wskazań i wyznaczam nową średnią. Taką wartość wpisuję później ręcznie w Garmin Connect, żeby raporty tętna nie wariowały.
To oczywiście są półśrodki. Najlepiej byłoby mieć pasek, który nie szaleje. Dziwne to jest, bo biegam od trzech lat i dopiero w tym roku masowo zaczęło się to pojawiać.
Pozdr!
Piotrek.
ja niestety doświadczam tej zimy podobnego problemu. Niestety, najpierw zaczęło się to dziać właśnie z moim "czerwonym" HRM Run. Używam go od ponad roku, od grudnia 2019 i w okolicach listopada zaczęły się "wybuchy" tętna na początku treningu (trasa płaska, stałe regeneracyjne tempo, a tętno szybuje błyskawicznie do np. 180, po czym wraca do np. 130 po kilku minutach). Myślałem, że to pasek, więc niedawno kupiłem HRM4 (czyli tzw. "premium", z odpinanym modułem, bez białego symbolu biegacza). I niestety jest to samo. Piszę o tym, bo w moim przypadku zmiana paska nie pomogła i problem mam na obu HRM4 i na "czerwonym" HRM Run.
Technicznie radzę sobie z tym tak, że wczytuję plik FIT do edytora, interpoluję tętno za okres wariowania wskazań i wyznaczam nową średnią. Taką wartość wpisuję później ręcznie w Garmin Connect, żeby raporty tętna nie wariowały.
To oczywiście są półśrodki. Najlepiej byłoby mieć pasek, który nie szaleje. Dziwne to jest, bo biegam od trzech lat i dopiero w tym roku masowo zaczęło się to pojawiać.
Pozdr!
Piotrek.
- szubert
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 lis 2012, 12:41
- Życiówka na 10k: 40:06
- Życiówka w maratonie: 03:09:11
- Lokalizacja: Warszawa
Jestem obecnie w korespondencji z serwisem Garmin. Ciekaw jestem odp. Pasek po gwarancji ale takie rzeczy nie powinny się dziać. Co gorsza te paski nie są tanie i wytrzymują średnio dwa lata i do utylizacji.
Dzięki koledzy za info, jak widać problem nie jest jednostkowy.
Dzięki koledzy za info, jak widać problem nie jest jednostkowy.
Biegam od 08-2012
● 5 km: 20:12
● 10 km: 40:29
● Półmaraton: 01:29:31
● Maraton: 03:06:43
● 5 km: 20:12
● 10 km: 40:29
● Półmaraton: 01:29:31
● Maraton: 03:06:43
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 14 gru 2019, 21:48
- Życiówka na 10k: 44:33
- Życiówka w maratonie: 3:43:28
- Lokalizacja: Gdańsk
Wg Ryszarda Szula (np: https://www.sportkonsulting.pl/pl/pomoc ... ia-rytmu/2), może to być objawem zaburzeń rytmu serca związanych ze zmęczeniem, a nie efektem błędu pomiaru.pydych pisze:Cześć,
ja niestety doświadczam tej zimy podobnego problemu. Niestety, najpierw zaczęło się to dziać właśnie z moim "czerwonym" HRM Run. Używam go od ponad roku, od grudnia 2019 i w okolicach listopada zaczęły się "wybuchy" tętna na początku treningu (trasa płaska, stałe regeneracyjne tempo, a tętno szybuje błyskawicznie do np. 180, po czym wraca do np. 130 po kilku minutach). Myślałem, że to pasek, więc niedawno kupiłem HRM4 (czyli tzw. "premium", z odpinanym modułem, bez białego symbolu biegacza). I niestety jest to samo. Piszę o tym, bo w moim przypadku zmiana paska nie pomogła i problem mam na obu HRM4 i na "czerwonym" HRM Run.
(...)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 07 sie 2018, 12:44
- Życiówka na 10k: 0:46:30
Cześć,
problem znów mi się pojawił, podczas ostatnich dwóch treningów. Tym razem jednak w końcu skojarzyłem, że to "tętno" jakie rejestruje zegarek podczas przekłamań (u mnie jest to na początku treningu) jest równe mojej kadencji! Biegi wolne robię zwykle w okolicach 170 kr./min. No i faktycznie, to co jest rejestrowane w trakcie tego przekłamania tętna jest właśnie takie jak moja kadencja: stałe i "zawieszone" na poziomie kadencji. Biegam ze Strydem i zakładam, że pomiarowi kadencji mogę ufać.
Poszedłem dalej i w czasie biegu, w trakcie trwania tego zawyżonego "tętna" zrobiłem prosty test. Zwiększyłem kadencję lekko, do 172 kr./min.
W odpowiedzi "tętno" niemal natychmiast (z nie więcej niż jedno/dwusekundową zwłoką) też skoczyło do 172 bpm. Chwilę później zszedłem do 168 kr./min
i "tętno" szybciutko (znów w ciągu jednej, max. dwóch sekund) poszło w dół do 168 bpm. Chwilę później test powtórzyłem. Efekt był taki sam.
No i przed chwilą poszukałem trochę w sieci. Co znalazłem można sprawdzić wpisując w Google coś w stylu "garmin chest hrm strap locks on cadence".
Nie ma tego dużo, ale wniosek jest taki, że zdecydowanie problem nie jest jednostkowy. Dotyczy głównie tych korzystających z pomiaru optycznego,
ale również zdarza się to z paskami, jak u nas (główna przyczyna być może jest różna; dla optycznego pisali, że krew pulsuje w rytm kadencji, co IMHO sens; dla pasa na klatkę przyczyna pewnie jest pochodną zmienności impedancji elektrod, która wynika z ruchu).
Co do linka podanego wyżej przez wwlodar, to trudno oczywiście kwestionować wyniki obserwacji doświadczonego trenera.
Oczywiście nie można też z tego wnioskować, że wszystkie tego rodzaju przekłamania wynikają z kiepskiej reakcji serca na poprzedni trening, przetrenowania, itp.
Autor pisze tam raczej o tym, że tętno skakało nieprzewidywalnie. Tymczasem to co tutaj obserwujemy (lub, dokładniej, to co ja u siebie widzę), to jest raczej właśnie "zafiksowanie" tętna na stałym poziomie przez jakiś czas. Ale też warto ten tekst zapamiętać (dzięki!).
Piotr.
problem znów mi się pojawił, podczas ostatnich dwóch treningów. Tym razem jednak w końcu skojarzyłem, że to "tętno" jakie rejestruje zegarek podczas przekłamań (u mnie jest to na początku treningu) jest równe mojej kadencji! Biegi wolne robię zwykle w okolicach 170 kr./min. No i faktycznie, to co jest rejestrowane w trakcie tego przekłamania tętna jest właśnie takie jak moja kadencja: stałe i "zawieszone" na poziomie kadencji. Biegam ze Strydem i zakładam, że pomiarowi kadencji mogę ufać.
Poszedłem dalej i w czasie biegu, w trakcie trwania tego zawyżonego "tętna" zrobiłem prosty test. Zwiększyłem kadencję lekko, do 172 kr./min.
W odpowiedzi "tętno" niemal natychmiast (z nie więcej niż jedno/dwusekundową zwłoką) też skoczyło do 172 bpm. Chwilę później zszedłem do 168 kr./min
i "tętno" szybciutko (znów w ciągu jednej, max. dwóch sekund) poszło w dół do 168 bpm. Chwilę później test powtórzyłem. Efekt był taki sam.
No i przed chwilą poszukałem trochę w sieci. Co znalazłem można sprawdzić wpisując w Google coś w stylu "garmin chest hrm strap locks on cadence".
Nie ma tego dużo, ale wniosek jest taki, że zdecydowanie problem nie jest jednostkowy. Dotyczy głównie tych korzystających z pomiaru optycznego,
ale również zdarza się to z paskami, jak u nas (główna przyczyna być może jest różna; dla optycznego pisali, że krew pulsuje w rytm kadencji, co IMHO sens; dla pasa na klatkę przyczyna pewnie jest pochodną zmienności impedancji elektrod, która wynika z ruchu).
Co do linka podanego wyżej przez wwlodar, to trudno oczywiście kwestionować wyniki obserwacji doświadczonego trenera.
Oczywiście nie można też z tego wnioskować, że wszystkie tego rodzaju przekłamania wynikają z kiepskiej reakcji serca na poprzedni trening, przetrenowania, itp.
Autor pisze tam raczej o tym, że tętno skakało nieprzewidywalnie. Tymczasem to co tutaj obserwujemy (lub, dokładniej, to co ja u siebie widzę), to jest raczej właśnie "zafiksowanie" tętna na stałym poziomie przez jakiś czas. Ale też warto ten tekst zapamiętać (dzięki!).
Piotr.
- szubert
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 lis 2012, 12:41
- Życiówka na 10k: 40:06
- Życiówka w maratonie: 03:09:11
- Lokalizacja: Warszawa
Kończąc wątek, pas prawdopodobnie jest uszkodzony. Wysłałem do serwisu Garmin szczegółowe dane kilku biegów i otrzymałem odp:" Niestety w momencie, gdy pas HRM nie jest już na gwarancji nie jesteśmy w stanie pomoc. Nie prowadzimy serwisu pogwarancyjnego dla pasów HRM. Jeżeli wymiana baterii nie pomoże to niestety pozostaje zakup nowego pasa."
Nie pozostaje nic innego tylko pomyśleć o nowym pasie, podobno te od Polara są lepsze; tzn. lepiej monitorują tętno, posiadam zegarek z optycznym pomiarem ale nie biorę tej opcji za miarodajną pod uwagę.
Nie pozostaje nic innego tylko pomyśleć o nowym pasie, podobno te od Polara są lepsze; tzn. lepiej monitorują tętno, posiadam zegarek z optycznym pomiarem ale nie biorę tej opcji za miarodajną pod uwagę.
Biegam od 08-2012
● 5 km: 20:12
● 10 km: 40:29
● Półmaraton: 01:29:31
● Maraton: 03:06:43
● 5 km: 20:12
● 10 km: 40:29
● Półmaraton: 01:29:31
● Maraton: 03:06:43
-
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 08 lip 2013, 00:06
- Życiówka na 10k: 38:37
- Życiówka w maratonie: 3:13:59
Cześć, u mnie czasami ten problem również się pojawia. Nie są to, jak pisał ktoś powyżej, zaburzenia rytmu snu, bo biegnąc po płaskim osiągałem tętno 203 uderzeń na minutę, kilka minut wcześniej mając 144, więc chyba poczułbym różnicę.
U mnie obwiniam dwie rzeczy: skorodowane styki (pod plastikową otoczką na "pastylce") albo lekko "luźna pastylka". Staram się wyeliminować tę drugą rzecz poprzez kilkukrotne zawiązanie gumek recepturek tak żeby pastylka była "bardzo ściśnięta". Efekty są całkiem niezłe - takie szalone odczyty zdarzają się znacznie rzadziej.
U mnie obwiniam dwie rzeczy: skorodowane styki (pod plastikową otoczką na "pastylce") albo lekko "luźna pastylka". Staram się wyeliminować tę drugą rzecz poprzez kilkukrotne zawiązanie gumek recepturek tak żeby pastylka była "bardzo ściśnięta". Efekty są całkiem niezłe - takie szalone odczyty zdarzają się znacznie rzadziej.

koń może wypić cały deszcz jeśli jest spragniony.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 22 lis 2020, 13:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli jak to w końcu jest z tymi paskami od Garmina? Warto kupić?
Mam zegarek Garmina i pomyślałem sobie, że naturalnym wyborem powinien być pasek HRM Run (ten czerwony) - ze względu na dynamikę biegu, zwłaszcza że lubię patrzeć w cyferki. Tyle że jeżeli mają być z nim problemy, to raczej sobie daruję.
Mam zegarek Garmina i pomyślałem sobie, że naturalnym wyborem powinien być pasek HRM Run (ten czerwony) - ze względu na dynamikę biegu, zwłaszcza że lubię patrzeć w cyferki. Tyle że jeżeli mają być z nim problemy, to raczej sobie daruję.
- Rogi
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 27 sie 2018, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mam Fenixa 6 i sam odczyt z zegarka pozostawia wg mnie wiele do życzenia. Wiele razy zauważyłem skoki tętna i nagłe spadki (do przewidywanego wg mnie). Mam HRM-Run co prawda od dwóch biegów, ale widzę poprawę. Nie miałem na razie skoku typu 145-170-145. Sprawdzę jeszcze na interwałach. Za wcześnie by ocenić w pełni, ale na tym mi zależało i wygląda na razie ok.
Pozostałych odczytów na razie zbytnio nie analizuję.
Pozostałych odczytów na razie zbytnio nie analizuję.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 22 lis 2020, 13:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mam Forerunnera 245 i na moje potrzeby odczyt tętna jest w porządku - nie robiłem sobie badań, żeby potrzebować dokładności w punkt, a do tego nie biegam krótkich interwałów - jeżeli już, to mile albo ośmiominutówki. Odczyty tętna z zegarka są bez żadnych dziwnych skoków i pozostają w zgodzie z moimi odczuciami w trakcie biegu.Rogi pisze:Ja mam Fenixa 6 i sam odczyt z zegarka pozostawia wg mnie wiele do życzenia. Wiele razy zauważyłem skoki tętna i nagłe spadki (do przewidywanego wg mnie). Mam HRM-Run co prawda od dwóch biegów, ale widzę poprawę. Nie miałem na razie skoku typu 145-170-145. Sprawdzę jeszcze na interwałach. Za wcześnie by ocenić w pełni, ale na tym mi zależało i wygląda na razie ok.
Pozostałych odczytów na razie zbytnio nie analizuję.
Dlatego sam precyzyjniejszy pomiar tętna nie przekonuje mnie do tego, żeby kupić pasek na klatkę piersiową, bo myślę, że zegarek mi się na tym polu sprawdza. Natomiast jak w pakiecie miałbym dostać jeszcze dynamikę biegu, to taki zakup nabiera już jakiegoś sensu. Tylko że w tym wątku pojawiły się głosy, że ludzie mają z paskiem HRM Run jakieś problemy techniczne, które w dodatku niekoniecznie da się naprawić. Dlatego wolałbym zrobić research przed ewentualnym zakupem.
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 cze 2006, 11:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A jak powinno się dbać o ten pasek HRM RUN (czerwony)??
W starszych modelach można było odczepić "pipsztoka" i pasek wrzucić do pralki, a jak to jest tutaj? Bo samo opłukiwanie po treningach to chyba mało?
W starszych modelach można było odczepić "pipsztoka" i pasek wrzucić do pralki, a jak to jest tutaj? Bo samo opłukiwanie po treningach to chyba mało?
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4980
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Kupuj. Mam 2 sztuki, pierwszego uzywam od bodajze 4 lat i jedyne dziwny odczyta zdarzyl mi sie raz,pia_testa pisze:Czyli jak to w końcu jest z tymi paskami od Garmina? Warto kupić?
Mam zegarek Garmina i pomyślałem sobie, że naturalnym wyborem powinien być pasek HRM Run (ten czerwony) - ze względu na dynamikę biegu, zwłaszcza że lubię patrzeć w cyferki. Tyle że jeżeli mają być z nim problemy, to raczej sobie daruję.
na samym poczatku treningu, gdy skora byla wyjatkowo sucha. Poza tym, zadnych problemow.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4980
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Z paskiem dostarczona jest nawet ulotka w jaki sposob o niego dbac:Iaaf pisze:A jak powinno się dbać o ten pasek HRM RUN (czerwony)??
W starszych modelach można było odczepić "pipsztoka" i pasek wrzucić do pralki, a jak to jest tutaj? Bo samo opłukiwanie po treningach to chyba mało?

-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 07 sie 2015, 18:19
- Życiówka na 10k: 39:30
- Życiówka w maratonie: brak
Mam też 2 takie paski i u mnie świrowanie tętna jak do tej pory prawie zawsze było spowodowane słabą baterią, z tym że aktualnie rzadko kiedy używam ich do biegania, częściej na wioślarza lub rower stacjonarny. Zacząłem wkładać jakieś lepszej klasy baterie i problem z głowy.
Natomiast w tym wcześniejszym wykonaniu bez otoczki zniesmaczyła mnie mocno jedna rzecz - po może 2-krotnej wymianie baterii rozleciał się gwint na wszystkich gniazdach śrubek i od tego momentu użytkuję go ściśniętego po każdej wymianie baterii porządną taśmą izolacyjną.
Natomiast w tym wcześniejszym wykonaniu bez otoczki zniesmaczyła mnie mocno jedna rzecz - po może 2-krotnej wymianie baterii rozleciał się gwint na wszystkich gniazdach śrubek i od tego momentu użytkuję go ściśniętego po każdej wymianie baterii porządną taśmą izolacyjną.
40+ na karku
Strava
Strava