ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
rudzika dawno nie było
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Piękny rudzik i piękna wiosna! U nas do wiosny na razie daleko, wieje i szaro. A na małych jeziorkach nawet wciąż lód.
Rudzika też mam, zimowego.
Mam też sprzed tygodnia zdjęcie nieco filozoficzne - można by się zapytać, dokąd zmierzamy, i czy na tym świecie, który opanowaliśmy, pozostawimy jeszcze miejsce dla innych jego mieszkańców? Patrząc na to, co się wokół dzieje, jest to wątpliwe ...
Rudzika też mam, zimowego.
Mam też sprzed tygodnia zdjęcie nieco filozoficzne - można by się zapytać, dokąd zmierzamy, i czy na tym świecie, który opanowaliśmy, pozostawimy jeszcze miejsce dla innych jego mieszkańców? Patrząc na to, co się wokół dzieje, jest to wątpliwe ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Śliczne wiosenne foty!
Ja zatrzymałam się w zimie chyba na dobre
Ja zatrzymałam się w zimie chyba na dobre
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Trawers po Alasce?
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
O, Kate, a Ty znowu w górach? Zaczynam zazdrościć .katekate pisze:Śliczne wiosenne foty!
Ja zatrzymałam się w zimie chyba na dobre
Świetna fota!
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Ano, trochę ostatnio na punkcie gór zwariowaliśmy, każdą wolną chwilę wykorzystujemy na wyjazdy :D
Chyba ostatnio częściej bywam w górach, niż nad morzem .
Chyba ostatnio częściej bywam w górach, niż nad morzem .
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Fajnie, też bym tak chciała, tym bardziej, że wolnych chwil mam sporo ... Ale, problemy logistyczno-komunikacyjne ...w obecnych czasach szczególnie uciążliwe, gdy nie ma nawet gdzie zjeść czy ogrzać się, czekając na pociąg czy autobus. No nic, wiosna coraz bliżej, może lepsze czasy nadejdą ...katekate pisze:Ano, trochę ostatnio na punkcie gór zwariowaliśmy, każdą wolną chwilę wykorzystujemy na wyjazdy :D
A fota świetna, groza i dynamika - to lubię!
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Najbardziej podoba mi sprawa ze schroniskami, nie wolno jeść na siedząco, bo stoły zaklejone, ale że na stojąco je 40 osób, każdy spocony i bez maseczki to już inna sprawa, chore to wszystko i ręce opadają
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
To też zależy, gdzie - interpretacje owych "przepisów" w różnych miejscach są różne
A poza tym, jeśli się nocuje, to można jeść wewnątrz, ale nie w jadalni - więc wygląda to tak, że albo je się w pokoju, gdzie może być x osób, albo wszyscy siedzą na kupie w małym pomieszczeniu przy recepcji, gdzie są ławy i stoły. Ale zasada "jedzenie na wynos" zachowana!
Ja to tylko nie mogę patrzeć już na też wszystkie pojemniki i kubki z jakichś styropianów, jest teraz tego straszna masa ...
A poza tym, jeśli się nocuje, to można jeść wewnątrz, ale nie w jadalni - więc wygląda to tak, że albo je się w pokoju, gdzie może być x osób, albo wszyscy siedzą na kupie w małym pomieszczeniu przy recepcji, gdzie są ławy i stoły. Ale zasada "jedzenie na wynos" zachowana!
Ja to tylko nie mogę patrzeć już na też wszystkie pojemniki i kubki z jakichś styropianów, jest teraz tego straszna masa ...
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9046
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
U mnie dziś 21 st. w cieniu. Wiosna pełną parą
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Fajne foty, zwłaszcza ta z cieniem!
Heh, a u mnie ... wszystko w cieniu . Łącznie z nastrojem pewnie, ale to inna sprawa . W każdym razie pochmurno i trochę mokro, stopni może 12 w porywach, ale wczoraj było poniżej 10. Biegałam w dwóch koszulkach z długim rękawem i w kamizelce ...
Ale, jakoś aż tak do upałów mi się nie spieszy, jakoś ostatnio jest mi dosyć wszystko jedno, jaka jest pogoda ...
Słonecznie było w sobotę, ja zainaugurowałam rower, a koty - balkoning
Heh, a u mnie ... wszystko w cieniu . Łącznie z nastrojem pewnie, ale to inna sprawa . W każdym razie pochmurno i trochę mokro, stopni może 12 w porywach, ale wczoraj było poniżej 10. Biegałam w dwóch koszulkach z długim rękawem i w kamizelce ...
Ale, jakoś aż tak do upałów mi się nie spieszy, jakoś ostatnio jest mi dosyć wszystko jedno, jaka jest pogoda ...
Słonecznie było w sobotę, ja zainaugurowałam rower, a koty - balkoning
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
U mnie nadal zima;-)
Zachęcona słońcem zdjęłam czapkę i cierpię teraz na zatoki...
Zachęcona słońcem zdjęłam czapkę i cierpię teraz na zatoki...