A co mi tam, robię break


11.12.2020r.
50' 80% HR + SKIPY(A,C,D + przebieżki) + CALM
Dystans: 15,13 km
Czas: 1:22:18
Średnie tempo: 05:26 min/km
Średnie tętno: 153
Tego dnia przynajmniej tak nie dawało, więc ćwiczenia mogłem wykonywać na spokojnie.
Skipy wykonywane na długości od latarni do latarni, więc jakieś 40 metrów. Skip A połączyłem z przebieżką. Świetna sprawa. Do pierwszej latarni kolanka wysoko, a potem szybko.

12.12.2020r.
Cross run ~21k (po 10km -> 10xPodbiegi ~150m -> kontynuacja)
Dystans: 21,13 km
Czas: 1:53:27
Średnie tempo: 05:22 min/km
Średnie tętno: 161
Znów z kumplem, po raz czwarty. Jakoby, że podbiegów nie udało mi się wykonać we wtorek postanowiłem pocisnąć je na wybieganiu. Zresztą, bardzo dobrze taki trening wchodzi tym bardziej w towarzystwie. Po 10km nastąpiło 10 powtórzeń po ok. 150m. W dół delikatny trucht, wyrównanie oddechu i znowu na górę. Generalnie, wyjątkowo żwawe tempo wyszło średnie. Półmaraton nawet można powiedzieć, że wleciał


13.12.2020r.
BS >80% HR
Dystans: 11,22 km
Czas: 1:03:36
Średnie tempo: 05:40 min/km
Średnie tętno: 148
Trochę czasu brakło tego dnia i nie policzyłem do końca kilometrów na ten tydzień. Mimo wszystko, wleciało spokojne 11 kilometrów poniżej 80% HR.
Na morsowanie niestety nie wyrobiłem się
