Stosowanie kwasu hialuronowego - kontuzja kolana

[guzik132]

Mam pytanie. Czy ktoś z obecnych na forum brał zastrzyki z kwasu hialuronowego? Po 8 latach biegania praktycznie bez kontuzji ( jedynie uraz łydki w 2014 r.) od kilku miesięcy boli mnie kolano. W czasie biegu nie przeszkadza to zbytnio, ale dość często w nocy ból wybudza mnie ze snu. Byłem z tym u dwóch ortopedów. Jeden, na podstawie badanie USG stwierdził że w kolanie wszystko w porządku. Z opisu badania wynikało że mięsień uda jest zwłókniony oraz występuje niewielki wysięk nad kolanem. Wcisną mi, tak samo jak w przypadku urazu łydki, wkładkę ortopedyczną (przede mną facet też wyszedł z wkładkami, a w gabinecie była szafka pełna wkładek. Bieganie w tej wkładce powodowało kujący ból w pośladku, wiec dałem sobie z nią spokój. Drugi lekarz, w czasie badania stwierdził że chrząstka w kolanie jest cienka i że mam tzw. kolano skoczka. Zalecił ograniczenie aktywności fizycznej i zastrzyki z kwasu hialuronowego, co będzie mnie kosztowało 1800 zł. Na razie się na nie nie zdecydowałem. Przesiadłem się na rower stacjonarny, ale ból nie ustępował. Teraz od blisko 2 tygodni aktywność fizyczna spadła do zera (za wyjątkiem spacerów z synem). Proszę o opinię na temat tych zastrzyków. A może ktoś ma namiar na dobrego lekarza z którym można by było, dla pewności, skonsultować sens brania tych zastrzyków.

[beata]

Temat był wałkowany dogłębnie, łącznie z innymi metodami "leczenia"kolan, poszukaj.
Co do innych metod leczenia - żadne wkładki, ale oczywiście ćwiczenia, odpowiednie. Zamiast więc iść do kolejnego lekarza, idź do dobrego fizjoterapeuty i zacznij pracę po jego kierunkiem. Chrząstka raczej nie niszczy się tak sama z siebie, zazwyczaj jest to efekt nieprawidłowego toru ruchu rzepki, a tu nie potrzebny lekarz, a fizjoterapeuta i konsekwentna praca, nad ruchem, w co zaangażowane jest nie tylko kolano, ale też a może nawet przede wszystkim pośladek.
Co do zastrzyków - tak, ja brałam, trudno powiedzieć jaki jest efekt - w każdym razie pomimo uszkodzenia chrząstki IV stopnia nadal intensywnie działam i nie tylko biegowo, kolana czasem bolą (właściwie w niektórych pozycjach to bolą mnie zawsze, jak kucanie, klękanie etc.), ale bez tragedii.
A zastrzyki nie kosztują 1800, można kupić preparat przez internet (cena ok. 500zł) i pójść do lekarza, żeby zrobił zastrzyk, cena zastrzyku to ok. 50zł.

[guzik132]

Dzięki za odpowiedź. Zastrzyki miały mnie kosztować 1800 zł ze względu na to że miałem ich wziąć 3 w odstępach miesięcznych po 600 zł każdy. O ile nic nie przekręcam to chrząstka ma mi się niszczyć z powodu małej ilości mazi stawowej. Chociaż osobiście nie wykluczam również że tor ruchu może być nie prawidłowy, ponieważ od jakiegoś czasu zaobserwowałem że prawa strona ciała, począwszy od barku - który również mnie pobolewa - w czasie biegu rotuje mi do środka (najbardziej ręka, którą wykonuję "zamachowe"). Co do dobrego fizjo to mieszkam w takim miejscu że z tym to może być problem, ale rozejrzę się może akurat uda się kogoś znaleźć .

[pitgw]

Brałem takie zastrzyki, chyba z 10 lat temu. Mnie pomogły, a w każdym bądź razie nie zaszkodziły:) Miałem wtedy naciągnięte wiązadła boczne kolana. Dziś jest w miarę ok. Zdrowia życzę.

[keiw]

guzik132 - po pierwsze: czy robisz kilka razy w tygodniu ćwiczenia wzmacniające kolana i inne ćwiczenia wzmacniające?

Po drugie: jeśli napiszę ci, ze zastrzyki mi pomagają to czy będzie to gwarancję, że i tobie pomogą?

Tak jak Beata napisała, to jest praca ciągła i systemowa i zdecydowanie warto pracować z dobrym fizjoterapeutą ale najwięcej to trzeba włożyć w to sporo własnej pracy i to takiej solidnej, bez oszukiwania samego siebie.

Tu preparat jaki ja przyjmuję od kilku lat: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 6#p1016646
Na początku tez przyjmowałem trzy zastrzyki w kolana - szkoda na to czasu i kasy. Jak dla mnie Biovisc Ortho Single sprawdza się o wiele lepiej i idzie się tylko raz do lekarza celem podania.

Dyskusja poprzednia, a było już tego kilka: https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=53&t=59081

Co jest bardzo istotne, to zastrzyk musi podać dobry lekarz, który ma wprawę i robi to od dawna bo inaczej kasa pójdzie gdzieś w kolano

Napisz jakie to zastrzyki, zobaczymy jaki mają skład.

[guzik132]

Keiw - odpowiadając na pytania. Dotychczas nie robiłem żadnych specjalistycznych ćwiczeń na kolana. Był jeden cykl treningowy w których robiłem dużo ćwiczeń gimnastyki siłowej (brzuszki, deski,półprzysiady itp) a później dołożyłem skipy i wieloskoki ale skończyło się urazem łydki, więc przez parę lat zaprzestałem wszelkich ćwiczeń dodatkowych (tylko gimnastyka rozciągająca po biegu i przed akcentami). Ostatniej zimy wróciłem do ćwiczeń siłowych i skipów i właściwie od marca pobolewało jak nie w biodrze to w udzie. Jak tamte bóle ustąpiły to zaczęło boleć kolano i nie chce odpuścić. Co do kwasu, to na karcie wizyty mam napisaną nazwę Hymovies ale jak wchodzę na stronę kliniki doktora u którego byłem chirurgia-kolana.pl to tej nazwy nie widzę. Dodatkowo lekarz napisał że wskazane jest podanie fibryny bogatopłytkowej (chyba do szybszej regeneracji). Na stronie są też ćwiczenia na kolana, z których jedno zacząłem robić ale odczuwałem ból i obecnie nie robię nic. O sposób podania przez tego doktora się nie martwię.

[guzik132]

Brałem takie zastrzyki, chyba z 10 lat temu. Mnie pomogły, a w każdym bądź razie nie zaszkodziły:) Miałem wtedy naciągnięte wiązadła boczne kolana. Dziś jest w miarę ok. Zdrowia życzę.

Dziękuję

[keiw]

Dotychczas nie robiłem żadnych specjalistycznych ćwiczeń na kolana.

To jest spory błąd. Ćwiczeń, które powodują ból się nie robi. Powinieneś najpierw poszukać dobrego fizjoterapeuty - opinie od znajomych lub chociaż z netu.
Zastrzyk ci bólu kolana nie wyleczy! Nawet jak kolano boli to nie powinieneś mieć zrobionego zastrzyku.
Za dwa moje zastrzyki płacę 1200zł. Pytam o nazwę bo ważna jest zawartość kwasu hialuronowego w tym preparacie.
Co z tego, że będą trzy jak będą miały mniejszą zawartość kwasu od jednego zastrzyku.

Popatrz sobie na spokojne ćwiczenia na yt, wpisz w wyszukiwarkę "knee pain". Są to często zalecane ćwiczenia po artroskopii kolana, spokojne i na wyciszenie stanu zapalnego, który możesz mieć. Zaznaczam, że i tak powinieneś udać się do fizjoterapeuty.

[beata]

Keiw, dzięki za podrzucenie koledze linków do archiwalnych wątków kolanowych.

Jeszcze dodam, że co do tego, czy zastrzyki dwa czy jeden to jednak czasem może mieć to znaczenie (choć pewnie nie w tym przypadku) - ja, jako osoba niewielka mam małe kolana i lekarz to argumentował właśnie tym, że zbyt duża dawka na raz po prostu się w tym ciasnym stawie nie zmieści, więc poradził mi rozłożenie kuracji na trzy mniejsze dawki. Ale i tak za trzy zastrzyki w komplecie zapłaciłam ok. 500zł, więc dla dwóch kolan to nadal będzie mniej, niż 1800.

guzik123 - w zasadzie nie ma co już dodawać, keiw tak zarekomendował ćwiczenia, że nic, tylko szukać fizjo i brać się do pracy. Powodzenia .
A, i jeszcze banalna rada - warto pić dużo wody, jakaś jej część jednak "uwodni" też stawy, tak trochę w uproszczeniu mówiąc.

[keiw]

A, i jeszcze banalna rada - warto pić dużo wody, jakaś jej część jednak "uwodni" też stawy, tak trochę w uproszczeniu mówiąc.

Dobra rada nawodni też dyski w kręgosłupie

[Kangoor5]

Nie czytałem całego wątku, rzuciła mi się tylko rozmowa o kosztach. Ostatnim razem jak miałem zastrzyk kilka lat temu (w sumie miałem 2 razy taką przyjemność), to ortopeda doradził jakieś cudo, które podawało się w jednej dawce. Argumentował, że z jego obserwacji (a może jego znajomych lekarzy, nie pamiętam już), daje najbardziej długotrwałe efekty. Cena wynosiła w zależności od apteki jakoś w zakresie 700 - 1400 PLN. I tu była największa zagwozdka: ile to naprawdę kosztuje i jaka jest marża apteki? Czy kupując tani nie kupię podróbki? Itd. Na koniec kupiłem za coś ponad 800 zł w aptece stacjonarnej. Chyba pomogło. Zgadza się, że jest wiele preparatów 3 dawkowych, które sumarycznie wychodzą taniej niż tamto. Za bardzo się nie obawiałem pojedynczej dawki, bo wcześniej przyjmując 2 lub 3 dawki nie miałem żadnych większych nieprzyjemności.

Właśnie sprawdziłem na Ceneo, że teraz to co brałem kosztuje teraz od 470 do 1000 zł. Jest też opcja z trzema dawkami (każdy zastrzyk to 1/3 tego co ja miałem) i te 3 razem kosztują 1850 zł i ma je jedna apteka w porównywarce cen. Był to inny preparat niż ten, którego nazwę podałeś.

[Ryszard N.]

Podstawa to dobra diagnoza. Przy takim nasileniu, komiczny będzie rezonans kolana. Odradzam zaczynać od fizjoterapeuty.
Prawdopodobnie masz chondromalację poziom 3/4.
Jeżeli chodzi o kwas. Mnie nie pomagał ale to może nic nie znaczyć. Jest zależność pomiędzy stopniem chondromalację a skutecznością kwasu. Wstrzyknięty preparat musi się z czymś związać. Jeżeli chrząstka jest wytarta, logicznym jest że kwas nie ma się z czym wiązać. Oczywiście, konsultacja z fizjoterapeutą również ale ważna jest kolejność. Bardzo ważna jest Twoja, ukierunkowana praca w domu.
Odnośnie szafy z wkładkami, są różne metody naciągania.
Na rynku jest sporo innych metod. Nie polecam bo sporo kosztują a ja ich nie sprawdzałem.
Napisz gdzie mieszkasz a może ktoś podpowie stosownego lekarza, najlepiej specjalizującego się w leczeniu kolan.

[guzik132]

Mieszkam w południowo-wschodniej Polsce (ok. 50 km. od Zamościa). Doktor u którego byłem ma bardzo dobre cv i specjalizuje się leczeniu stawu kolanowego co nie znaczy że nawet najlepszy lekarz zawsze postawi dobrą diagnozę. Bardzo chętnie bym skonsultował swoje dolegliwości z jeszcze jakimś dobrym lekarzem. Jeżeli ktoś zna takiego to proszę o namiar. Nie musi być z mojej najbliższej okolicy. Póki co na razie się wstrzymam z tymi zastrzykami. Jeszcze jakiś czas też nie będę się ruszał, a później zacznę spokojną jazdę na rowerze 3 x 45 minut w tygodniu + próba wykonywania ćwiczeń na kolano (takie zresztą były zalecenia lekarza). Jeżeli bóle będą nawracały, to wtedy dopiero spróbuję wziąć te zastrzyki.

[beata]

Tylko to, że nie będziesz się ruszał naprawdę nie naprawi Twojego kolana, nie przywróci właściwiej struktury uszkodzonej chrząstce. Co więcej, płyn stawowy wytwarzany jest podczas ruchu, więc to ruch gwarantuje to, że stawy będą dobrze funkcjonowały. Jeśli nie bieganie, to właśnie rower - praca w odciążeniu, świetny w przypadku problemów z kolanami.
Ja jednak jeszcze raz radzę poszukać jednak fizjoterapeuty. Kolejny lekarz może zaleci zastrzyki, a może nie, ale kolano będzie tak naprawdę w takim samym stanie. A musisz zacząć pracować nad ruchem, aby to kolano nie było tak obciążane, jak dotychczas, w innym wypadku problemy powrócą.

[keiw]

Już pisałem, jeśli tam masz stan zapalny lub dzieje się coś innego, to szkoda kasy na zastrzyki.
Lepiej robić TK lub MRI - o tym już powinien zadecydować lekarz.
MRI można zrobić bez skierowania od lekarza.
I nie uważam, że nawet wczesna wizyta u dobrego fizjo jest bezcelowa

Wysłane z mojego Pixel 5 .