Koronawirus Covid 19

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

A ja mam do szczepień "mRNA", jak i "adenowirusowych"
na SARS-CoV-2 bardzo praktyczne
i w dodatku inteligentne podejście. :hahaha:

Tak, idiotą jest ten, który wierzy w propagandę i w reklamy!
Czy mamy do czynienia z tymi zjawiskami w kontekście szczepionki? :oczko:

Z tym "owczym pędem biedronkowców" do szczepionki,
może być analogicznie tak jak "organoleptyka" w "Cyberpunk 2077"(na konsoli) :hahaha:

Dlatego sprytnie być skrajnym egoistą........ i (jeżeli ktoś ciekawy to mogę zdradzić) :taktak:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

50latek pisze:Ja nie zamierzam się szczepić (przeciw Covid-19) i nikt z mojej rodziny też nie zamierza.
Ale to chyba dla nikogo z tego forum nie jest zaskoczeniem :oczko:
Nigdy nie szczepiłem się przeciw grypie i na nią przynajmniej odkąd pracuję czyli od 25 lat nie chorowałem.
W sprawie tej szczepionki na C-19jest inny problem. Nikt kto nie chce się szczepić nie zabrania tego tym co chcą się szczepić i nie komentuje tego. Natomiast zwolennicy tej całej pandemii, a więc i szczepień, narzucają innym swoja wolę (bo mają władzę i media), a w sprawie szczepień zaczyna się w mediach prawdziwa histeria.
I te coraz to nowe pomysły zakazów i obostrzeń dla niechcących się zaszczepić to Huxley i Orwell w czystej postaci.
Co do szczepień na grypę to mogę podzielić się własną historią: szczepiłem się w latach 2009-2014 i nie chorowałem, w roku 2015 nie zaszczepiłem się jesienią, a w lutym 2016 przeszedłem poważną, ostrą grypę. Od tamtej pory nie zaszczepiłem się ani razu i już nie zachorowałem. Czy można z tej historii wyciągnąć jakiś wniosek ? Może ktoś pomoże...

Co do koronawirusa, to zamierzam się jednak zaszczepić. Jest dużo bardziej zjadliwy niż grypa. To jest pierwszy argument.

Drugim argumentem jest taki, że (tak uważam) społeczeństwo zostanie podzielone na tych, którzy się zaszczepili i na tych, którzy się nie zaszczepili. Ta pierwsza grupa będzie uprzywilejowana tj. nie będzie musiała zakładać maseczek, nie będzie musiała poddawać się kwarantannie po przyjeździe do kraju, będzie mogła pracować bez ograniczeń z biura czy korzystać z usług hoteli bez ograniczeń.

A poza tym po prostu raz na jakiś czas warto wziąć udział w spotkaniu rodzinnym bez obawy, że kogoś się zakazi, albo na odwrót: że coś się z tego spotkania rodzinnego przywlecze.
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2276
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Z sieci...
W Polsce to żyją dziwni ludzie. Zeżre taki parówkę z Orlenu, opierdoli dzika z włośniem, zapali fajkę z przemytu, wciągnie kreskę od randoma w klubie, otworzy dziwnego linka z wiadomości na fejsie, ale szczepionkom nie ufa, bo NIE WIADOMO CO W NICH JEST.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

krunner pisze:Drugim argumentem jest taki, że (tak uważam) społeczeństwo zostanie podzielone na tych, którzy się zaszczepili i na tych, którzy się nie zaszczepili. Ta pierwsza grupa będzie uprzywilejowana tj. nie będzie musiała zakładać maseczek, nie będzie musiała poddawać się kwarantannie po przyjeździe do kraju, będzie mogła pracować bez ograniczeń z biura czy korzystać z usług hoteli bez ograniczeń.
krunner, gdyby tak miało być to by oznaczało, że naprawdę żyjemy w państwie totalitarnym, a chyba jednak tak nie jest.
I jeśli coś jest dobrowolne, to z definicji nie powinno być żadnych represji dla tych, którzy dobrowolnie z tego nie skorzystają, bo inaczej to przestaje być dobrowolne.
Na jakiej podstawie np. na ulicy policja miałaby weryfikować, czy ktoś kto idzie bez maski jest zaszczepiony? Będą sprawdzać jakieś dokumenty? Zaszczepieni dostaną dowód szczepienia i będą się nim legitymować?
Ach, zapomniałam, przecież w ramach szczepienia mają wszczepiać jakiś chip, więc ci zaszczepieni będą świecić niebieskim swiatłem i wszystko będzie wiadomo ...

Svolken, a nie uważasz, że czasem nie chodzi wcale o zaufanie (albo raczej brak zaufania) do tej konkretnej szczepionki? Ludzie mają różne poważne i nieoczywiste problemy medyczne, są sytuacje, w których szczepienie się czymkolwiek jest mocno ryzykowne, po prostu.
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2276
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ludzie wspominają o wyjątkowych sytuacjach zaciemniając obraz całości.
R-X
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 01 kwie 2020, 17:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:Z sieci...
W Polsce to żyją dziwni ludzie. Zeżre taki parówkę z Orlenu, opierdoli dzika z włośniem, zapali fajkę z przemytu, wciągnie kreskę od randoma w klubie, otworzy dziwnego linka z wiadomości na fejsie, ale szczepionkom nie ufa, bo NIE WIADOMO CO W NICH JEST.
To dowód na mądrość czy na głupotę?
Svolken pisze:Ludzie wspominają o wyjątkowych sytuacjach zaciemniając obraz całości.
A jak wygląda owa całość?
R-X
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 01 kwie 2020, 17:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

beata pisze:Na jakiej podstawie np. na ulicy policja miałaby weryfikować, czy ktoś kto idzie bez maski jest zaszczepiony? Będą sprawdzać jakieś dokumenty? Zaszczepieni dostaną dowód szczepienia i będą się nim legitymować?
Ktoś, kiedyś ów problem rozwiązał - otóż betryzowani(*) dostaną "bę-karte" (karta betryzacji), a niebetryzowani dla dodatkowego oznaczenia będą nosili opaski na rękach, postuluje się opaskę z gwiazdą.

(*)Powrót z gwiazd, a drugiej aluzji nie muszę chyba wyjaśniać.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Przecież szczepionka ma w sobie chipa. Policja będzie miała czytniki ;)

Wysłane z mojego Pixel 5 .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Będziesz miała kod QR w aplikacji mObywatel, lub wydrukowany który potwierdzi szczepienie.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Przecież szczepionka ma w sobie chipa. Policja będzie miała czytniki ;).
No tak, przecież o tym pisałam. I wszędzie w tzw. przestrzeni publicznej będą czujniki, kto bez chipa - nie wejdzie i nie przejdzie ;).
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O tym kodzie jakby co to pisałem serio ;)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

http://szpitaltbg.pl/wp-content/plugins ... hp?id=7679

Możecie sobie poczytać jak to będzie wyglądało w przypadku personelu medycznego. Przy „zwykłych obywatelach” powinno być podobnie.
R-X
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 01 kwie 2020, 17:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale po co ta zabawa z QRem? Przecież każdy "mObywatel", czy nawet ten bez "m", ma unikalny PESEL, pod którym można w bazie danych zapisać, czy był zaszczepiony czy nie, a z PESELem poradzą sobie w służbie zdrowia, w sanepidach i innych urzędach.

No chyba, że QR ma służyć tam, gdzie dostępu do takiej bazy danych nie będzie (czyli nie mam pomysłu gdzie - jakieś typy?), ale wtedy takie QRy można sobie będzie niemal wsadzić bez dodatkowej możliwości zweryfikowania tożsamości jego właściciela, który wcale nie ma obowiązku noszenia smartfona, no chyba że w kodzie QR będzie PESEL oraz imię i nazwisko, no ale wtedy mamy: "pokaż pan/pani QR, pokaż dowód osobisty, pokaż mordę zza maski", a może jeszcze "pokaż cycki lub wacka"...

Zapewne ktoś wymyśli generator lipnych QRów, działających tam, gdzie nie ma dostępu do państwowych baz danych... No chyba że QR będzie kodowany, ale wtedy żeby go rozkodować trzeba sprzętu i oprogramowania, a to jest jakiś tam koszt i upierdliwość, ale jak ktoś ma sprzęt na którym odpali program rozkodowujący, to ma też zapewne internet, więc może mu wystarczyć PESEL, no i wracamy do pytania "po co QR?"...
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nudzisz się, nie?
R-X
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 01 kwie 2020, 17:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ile razy mam potwierdzać? Ustawiłem podpis, może to zakończy takie pytania.
Nudzę się.
ODPOWIEDZ