HOMOSEKSUALIZM

[Oti]

Quote: from PAwel on 12:46 pm on Dec. 16, 2003
Łukasz, rozumiem problem. Ale adopcja przez dwóch tatusiów to nie jest jedyna alternatywa do domu dziecka, bo na adopcję czekają długie kolejki heteroseksualnych par.

i jeszcze wiekrze kolejki dzieci bez domu ktore chcialy by byc adoptowane

[Adam Klein]

PAweł - to nie ja wysuwam analogię do świata zwierząt.
Napisałem wyrażnie - "Na to powołują się homoseksualiści" - nie napisałem, że ja  :)

[Adam Klein]

PAweł - dlaczego brzydisz sie praktykami seksualnymi homoseksualnych meżczyzn?

Czy chodzi Ci o to, zę jest to seks analny czy że robi to dwóch mężczyzn?
Chciałbym żebyś bardzo wyraźnie określił - co Cię brzydzi?

[joycat]

A mo¿e trochê faktów?

http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB= ... 28210&MP=1

Nie liczê na to, ¿e zacytowane w artykule fakty sk³oni± kogokolwiek do zmiany pogl±dów, ale mo¿e zmusz± do refleksji nad ¼ród³ami uprzedzeñ, które reprezentujecie...

[joycat]

I jeszcze to jest ciekawe:

http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB= ... 18090&MP=1

[Adam Klein]

Cytat z tego artykułu:

"Adopcja dzieci z poprzednich heteroseksualnych związków dopuszczalna jest w kilkunastu stanach Wschodniego i Zachodniego Wybrzeża USA, w dwóch prowincjach Kanady: Quebecu i Kolumbii Brytyjskiej, w Islandii, Danii, Republice Południowej Afryki. Pełni praw adopcyjnych, rozciągniętych na dzieci nie będące w biologicznym powinowactwie z rodzicami, udzieliły parom homoseksualnym (jako pierwsze w świecie) władze amerykańskiego stanu New Jersey (1997). Od 2001 r. takie samo prawo obowiązuje w Holandii, obejmując swym zasięgiem tylko dzieci holenderskie. Najdalej w ustawodawstwie poszedł parlament szwedzki, który latem zeszłego roku zezwolił na adopcję dzieci również za granicą i zagwarantował prawo do zasiłków na równi z tradycyjnymi rodzicami."

Czy Ci wszyscy którzy na to się zgodzili -to debile? Którzy podjęli takie decyzje bez przemyślenia? Czy wszystkie tamte władze soą opanowane przez pedzió? Czy ponad 50% tamtych społeczeństw to homo?

(Edited by FREDZIO at 1:05 pm on Dec. 16, 2003)

[Oti]

Quote: from FREDZIO on 1:05 pm on Dec. 16, 2003
Cytat z tego artykułu:


Czy Ci wszyscy którzy na to się zgodzili -to debile? Którzy podjęli takie decyzje bez przemyślenia? Czy wszystkie tamte władze soą opanowane przez pedzió? Czy ponad 50% tamtych społeczeństw to homo?

(Edited by FREDZIO at 1:05 pm on Dec. 16, 2003)

chyba troche nie uczciwie stawiasz to pytanie.
nie to nie debile... ale mimo to mozna powatpiewac w slusznosc ich decyzji.

to nie jest sprawa czarnobiala. i dlatego budzi tyle emocji.

[deckard]

nie wiem jak jest w polskich domach dziecka. ( a myślę że powinienem - tak "drobna" refleksja "uboczna" ), ale nie wydaje mi się żebyśmy mieli deficyt dzieci w domach dziecka. raczej mamy deficyt par które moga dzieci adoptować w świetle prawa.. ale moge się mylić.

jesli tak jest to mamy złe prawo, bo z pewnością jest wiele par (odkładając na bok orientację) które nie mają szans na własne dziecko, a które są wystarczająco dojrzałe i zamożne żeby brać się za wychowywanie dzieci.

tak czy owak - jesli rozmawiamy o prawie par homoseksualnych do adoptowania dzieci to jestem za

[active]

Pierwszy artykuł jest tendencyjny. Autorka (KATARZYNA BOJARSKA-NOWACZYK) na siłę wmawia nam, że homo to normalni ludzie bo cośtam. Dla kontrastu i ośmieszenia niezgadzającego się z nią czytelnika podaje opinię ... księdza. Autorka pisze doktorat więc musi zaliczyć kilka artykułów.

Drugi dużo lepszy bo obiektywny.
I cytat z drugiego:
"Badania te sugerują, że preferencje seksualne zależą w dużym stopniu od warunków, w jakich wychowywały się młode, choć równocześnie różnice pomiędzy wyborami samców i samic dowodzą, że genetyczna płeć modyfikuje wybór partnera."



pozdr

[Oti]

79 proc. Polaków nie akceptuje zatrudniania osób o orientacji homoseksualnej jako nauczycieli;
71 proc. nie aprobuje zawierania małżeństw przez nich;
63 proc. sprzeciwia się pełnieniu przez nich wysokich urzędów publicznych;
29 proc. nie chciałoby pracować z nimi w tej samej firmie;
24 proc. nie chciałoby mieszkać na tej samej ulicy.

to jest cytat z tego artykolu ....jezli to prawda
TO to jest dopiero przerazajace!

[Rudzik]

PAwel: no faktycznie mowienie ludziom z rozbitych rodzin ze sa w wiekszosci pokrzywieni emocjonalnie to bardzo mile heheh ja tez pochodze z takiej rodziny.
Co do dzieci w domach dziecka to szanse na szybka odopcje maja tylko niemowleta i to super zdrowe, dzieci kilku kilkunastoletnie, kalekie lub chore szans nie maja wlasciwie zadnych bo polacy boja sie adoptowac takie dzieciaczki (szwedzi, Dunczycy nie maja takich oporow ze wzgledu na swietny socjal dzieki ktoremu dzieci moga leczyc i rechabilitowac). Ktos kto byl w pogotowiu opiekunczym, lub domu dziecka i widzial te biedne dzieci z choroba sieroca rzucajace sie do przytulania do kazdego zrozumialby ze dla nich czy to dwie mamusie czy tatusiowie nie mialoby znaczenia i to zadnego. Chocby najlepsza opieka pracownikow to i tak kazdemu przypada na glowe po okolo 20 dzieci w 8 godz pracy nie ma szans zajac sie kazdym w stopniu jakie potrzebuje. Dzieki Joy za linki ja nie mialam czasu tego poszukac.

[deckard]

zastanawiam się nad jednym.

wychowali mnie heteroseksualni rodzice, ale zapewne jak wiekszość z Was nie uczyłem się od nich zachowań seksualnych (źródło takich nauk to zwykle rówieśnicy, pewne hm wydawnictwa - w moim wypadku zaczytana sztuka kochania wisłockiej, którą zresztą moja mama odkryła i zarekwirowała, musiałem się nieźle nagimnastykować żeby ją odzyskać ).

Ciekawi mnie dlaczego koronnym argumentem przeciwników prawa par homo do adopcji jest fakt że
osoby wychowywane przez takie pary przejmują od nich zachowania seksualne?

Tłumaczę to na własny użytek przyjmowaniem nie wprost założenia że wychowując dzieci pary hetero zaszczepiają im niechęć do osób o orientacji homo.

Przy okazji rodzi się pytanie: jaka jest wg Was najwazniejsza rola rodziny? Czy orientacja seksualna rodziców jest czynnikiem mogacym wpłynąć negatywnie  na realizację tej najważniejszej roli?

[Oti]

rudzik a jak myslisz? kjakie dzieci chciali by adoptowac polscy chomoseksualisci?

mysle ze wlasnie takie super zdrowe
noworodki.
to normalne

[krzycho]

A co tam, napisze coś kontrowersyjnego.
Primo - AFAIK polskie homośrodowiska nie domagają się prawa do adopcji. Więc nie bądźmy może za bardzo do przodu...
drugie primo - naprawdę nie wiem, czy dla dzieciaka lepiej byłoby sie wychować w domu dziecka niż żyć z piętnem "pedalskiego bachora" czy jaką tam inną etykietkę mu się na podwórku czy w szkole przyklei. Wybór między dżumą a cholerą. No chyba że nikt nie będzie wiedział, że ma dwóch tatusiów.
A poza tym - czy nie ma ważniejszych rzeczy na tym świecie niż czyjaś tam orientacja... nie życzę sobie, żeby mi ktoś obcy do wyrka nie zaglądał, i sam też do cudzego łóżka nie zaglądam, no chyba, że mam sie w nim położyć
Może już zejdźmy z tematu i pobiegajmy, bo zaczynamy sie powtarzać...

[dorka]

właśnie przeczytałam o czym się pisze na tym wątku i chcę się pochwalić, że spędzę kilka dni w Brighton - Angielskiej stolicy homoseksualizmu (ponoć wielu homoseksualistów przeprowadza się do Brighton z najdalszych zakątków Brytyjskiego Królwstwa!). Mają tam specjalne sklepy, agencje nieruchomości, kluby, restauracje, etc. dla gejów. Ciekawe co myślicie o biseksualistach. czy to także BE jak homoseksualiści?