Ryzyko biegania.

[dziki_rysio_997]

Kiedyś też się na to "krzywiłem". Teraz uważam, że jest dość użyteczne, bo reakcją można zasygnalizować "zgadzam się z tym, co napisałeś" itp.
Na innym forum (zupełnie inna tematyka) to widzę i generalnie może to pomóc utrzymać forum przy życiu.

Grupy na facebooku to faktycznie porażka i nie sprzyjają niczemu poza wielokrotnemu zadawaniu tych samych pytań. Przede wszystkim brakuje tam jakiejś struktury. Niestety też są na wyciągnięcie ręki dla tych, którzy nie potrzebują długich dyskusji, więc te osoby już raczej nie znajdą się na forum.

[Logadin]

+1 co dziki napisał, polajkowanie posta pozwala się z nim zgodzić nie generując niepotrzebnego postu, który może za wiele nie wnosić poniżej. Też na forum z mojej branży wprowadzono +jedynki i wyszło to na lepsze. Dyskusje na tym nic nie straciły.

[dziki_rysio_997]

Dokładnie, a warto też nawiązać do tego, co ostatnio ktoś powiedział o blogach biegowych tu na forum - że jest mało komentarzy i interakcji i wielu użytkowników rezygnuje z pisania.
No bo powiedzmy sobie szczerze: nie będziemy co tydzień pisać posta o tym, że ktoś dobrze wykonał bieg progowy. A reakcje/polubienia dają jednak osobie publikującej wrażenie, że nie wysyła "w próżnię". Oczywiście merytoryka i treść jest ważna, ale brutalna prawda jest taka, że jednak większość ludzi karmi się emocjami. Forum, które tego nie "zagospodaruje" godzi się z tym, że duża część tych, którzy mogą generować ruch pójdzie sobie tam, gdzie to dostaną.

Przepraszam za OT

[Rolli]

+1

[Rolli]

Moze zwrócić Admin na to uwagę, bo wątpię ze to tu doczyta.

[marek301]

...No bo powiedzmy sobie szczerze: nie będziemy co tydzień pisać posta o tym, że ktoś dobrze wykonał bieg progowy. A reakcje/polubienia dają jednak osobie publikującej wrażenie, że nie wysyła "w próżnię"...

Rysio pewnie masz racje, że motywacja i aktywność łowców polubień, mogła by wzrosnąć.
Ale czy takie reakcje mogą spowodować większe zaangażowanie,
ze strony "wartościowych" użytkowników?

Ja osobiście bardzo w to wątpię. Efekt tego może być odwrotny,
zaczną się pojawiać masowo "tony" bezwartościowej "sieczki".

Czy taki kurs w kierunku odpustowego "celebrytyzmu stosowanego",
jest naprawdę pożądany, przez ludzi którzy tutaj "bytują"?

Mnie bardzo się podobają tematy, które porusza "Redakcja" tego Portalu.
Szczególnie w zakresie zdrowia. Reszta również jest całkiem ciekawa.

...Oczywiście merytoryka i treść jest ważna, ale brutalna prawda jest taka, że jednak większość ludzi karmi się emocjami. Forum, które tego nie "zagospodaruje" godzi się z tym, że duża część tych, którzy mogą generować ruch pójdzie sobie tam, gdzie to dostaną.

Moim zdaniem merytoryka i treść jest najważniejsza.
To stanowi "Siłę" obecnego kształtu Portalu.

Można oczywiście iść w kierunku "biegowego discopolo",
robić to, co jest wszechobecne w "internetach".

[Sikor]

Kurka, zycie potrafi niezle zaskoczyc: zgadzam sie z tym co napisal marek301!

[adm]

Przeczytane w sieci:
"Dr Marek Wasiluk: To nie jest wirus-killer, o ile nie trafi na osłabioną osobę

Słyszę o osobach po 70. roku życia, że zachorowały, miały gorączkę, ale posiedziały w domu i wyzdrowiały. A trzydziestoletni lekarz, zdrowy, biegający maratony, był podłączony do respiratora i miał tylko 30 procent szans na przeżycie. Od czego zależy przebieg COVID-19 i jak uniknąć tego ciężkiego? - zastanawia się dr Marek Wasiluk z Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium."

[Kangoor5]

Właśnie to przeczytałem. Niczego zaskakującego tam nie ma, ale dobrze i bardzo prosto wyjaśnione. Więc jeśli ktoś ma ochotę na całość:
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobi ... k,2b83378a

[R-X]

Niczego zaskakującego tam nie ma (...)

Załóżmy, że kilku grupom nastolatków (12-18 lat) dajemy zadanie napisania wypracowania n.t.: "Cechy indywidualne człowieka, a przebieg infekcji wirusowej"...

[luzkan]

Właśnie to przeczytałem. Niczego zaskakującego tam nie ma, ale dobrze i bardzo prosto wyjaśnione. Więc jeśli ktoś ma ochotę na całość:
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobi ... k,2b83378a

Same madrosci jak z YT I FB, wole czytac ludzi po realnej medycynie a nie :

"Dr n. med. Marek Wasiluk, specjalista medcyny anti-aging, założyciel warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium, absolwent podyplomowych studiów z medycyny estetycznej na Warszawskim UM oraz podyplomowej szkoły Medycyny Estetycznej PTMEiAA, członek Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. "

[marek301]

Same madrosci jak z YT I FB, wole czytac ludzi po realnej medycynie a nie :

"Dr n. med. Marek Wasiluk, specjalista medcyny anti-aging, założyciel warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium, absolwent podyplomowych studiów z medycyny estetycznej na Warszawskim UM oraz podyplomowej szkoły Medycyny Estetycznej PTMEiAA, członek Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. "

Luzkan, z wykształcenia jest lekarzem stomatologiem.
Formalne wykształcenie z zakresu "stomatologii", to jest jakaś tam "baza",
ale czy dentysta jest w stanie zagwarantować(kasa) efekty "anti-aging"?

Bardzo w to wątpię. Chodzi o finansową gwarancje kontraktu.
Jeżeli nie będzie umówionych "efektów",
musi zwrócić kasę w podwójnej wysokości!
(to się nazywa wiarygodność i tak jest u mnie)

Można pieprzyć "farmazony", ale najbardziej wiarygodna jest KASA!

[glaczek]

zdrowie jest ważne na jakis czas mozesz ograniczyć bo moze sie to skończyć źle