Bieganie na wysokim tętnie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 31 paź 2020, 13:13
- Życiówka na 10k: 59:02
- Życiówka w maratonie: brak
wtam , mam 32 lata , ostatnie 3 lata bylem ze sportem na bakier. Biegam od czerwca tego roku , obecnie 3x/tydzien , ostatnio zakupilem zegarek , srednie tetno z treningow to okolo 180 , kiedy przyspiesze lub mam gorszy dzien to chwilami dobija do 200. Dystans na jakim trenuje to przewaznie 10km w tempie ok 6:00/km.
Biegac dalej tak jak do tej pory czy moze zwolnic i trenowac na mniejszym tetnie ?
Nie przeszkadza to w niczym ze nie robie zadnego treningu w strefie tlenowej?
Biegac dalej tak jak do tej pory czy moze zwolnic i trenowac na mniejszym tetnie ?
Nie przeszkadza to w niczym ze nie robie zadnego treningu w strefie tlenowej?
-
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 21 paź 2020, 11:20
- Życiówka na 10k: 35:04
- Życiówka w maratonie: 2:57:36
Jeśli korzystasz z pulsometru, który jest wbudowany w zegarek to może być on niedokładny.
Pojawia się pytanie jak się czujesz podczas biegania w tym tempie, bo przy tej prędkości powinieneś mieć ciężki oddech i ogólne zmęczenie po treningu powinno być wysokie.
Jeśli jednak pomiar jest prawidłowy to znacznie powinieneś zmniejszyć tempo.
Pojawia się pytanie jak się czujesz podczas biegania w tym tempie, bo przy tej prędkości powinieneś mieć ciężki oddech i ogólne zmęczenie po treningu powinno być wysokie.
Jeśli jednak pomiar jest prawidłowy to znacznie powinieneś zmniejszyć tempo.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 31 paź 2020, 13:13
- Życiówka na 10k: 59:02
- Życiówka w maratonie: brak
zegarek to polar unite , oddech jest ciezki i szybki ale czuje sie w miare dobrze ,azyl-biegacza pisze:Jeśli korzystasz z pulsometru, który jest wbudowany w zegarek to może być on niedokładny.Pojawia się pytanie jak się czujesz podczas biegania w tym tempie, bo przy tej prędkości powinieneś mieć ciężki oddech i ogólne zmęczenie po treningu powinno być wysokie.Jeśli jednak pomiar jest prawidłowy to znacznie powinieneś zmniejszyć tempo.
do jakiego sredniego tetna zmniejszyc tempo?
-
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 21 paź 2020, 11:20
- Życiówka na 10k: 35:04
- Życiówka w maratonie: 2:57:36
Nie ma znaczenie jaki zegarek.
Po prostu często są przekłamania, jeśli chodzi o nadgarstek podczas wysiłku.
Najlepiej jakieś się posiada jeszcze pas do pomiaru tętna.
Z tego co napisałeś wynika, że tak czy owak biegasz za szybko.
Jeżeli faktycznie miałbyś tętno na poziomie 200 momentami to możemy założyć, że jest to Twoje maksymalne.
Jeśli założenia są prawidłowe to powinieneś znacznie zwolnić i Twój puls to maksymalnie 140 uderzeń na minutę podczas spokojnych biegów
Po prostu często są przekłamania, jeśli chodzi o nadgarstek podczas wysiłku.
Najlepiej jakieś się posiada jeszcze pas do pomiaru tętna.
Z tego co napisałeś wynika, że tak czy owak biegasz za szybko.
Jeżeli faktycznie miałbyś tętno na poziomie 200 momentami to możemy założyć, że jest to Twoje maksymalne.
Jeśli założenia są prawidłowe to powinieneś znacznie zwolnić i Twój puls to maksymalnie 140 uderzeń na minutę podczas spokojnych biegów
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Pomiar tętna z nadgarstka trzeba umieć analizować, ale nie jest prawdą, że nie daje użytecznych informacji. Generalnie najlepiej sprawdza się na biegu o stałym tempie - im większa zmienność, tym bardziej wariuje. Generalnie jeżeli w ramach biegu spokojnego (albo tego, co autor uważa za spokojny) pokazuje w miarę płaski wykres, ewentualnie lekko rosnący (dryf tętna), to można spokojnie założyć, że pomiar jest wiarygodny. Wszelkie nagłe piki bądź spadki nieuzasadnione zmianami tempa są podejrzane, a że wpłyną na średnią, powodują, że taki wynik pomiarów faktycznie można wyrzucić do kosza.
Do autora - jeżeli zawsze tętno wychodzi 180 i więcej, to najprawdopodobniej biegasz za szybko. Niemniej porady w stylu "biegaj na tętnie x" wygłaszane arbitralnie też nie są zbyt wiele warte - to po prostu zależy od zbyt wielu czynników - tętna maksymalnego (którego nie da się wiarygodnie wyliczyć dla pojedynczej osoby ze wzoru 220-wiek - to jest wynik średni dla grupy wiekowej, a więc wartościowy jedynie statystycznie), tętna spoczynkowego i stopnia wytrenowania. Ciekawy artykuł na temat tętna u początkujących: https://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=2004
Najprostszą radą dla początkującego będzie: większość kilometrów biegaj w tempie takim, by móc w trakcie rozmawiać. Oczywiście nie tylko na spokojnym bieganiu trening polega, ale to już osobny temat.
Do autora - jeżeli zawsze tętno wychodzi 180 i więcej, to najprawdopodobniej biegasz za szybko. Niemniej porady w stylu "biegaj na tętnie x" wygłaszane arbitralnie też nie są zbyt wiele warte - to po prostu zależy od zbyt wielu czynników - tętna maksymalnego (którego nie da się wiarygodnie wyliczyć dla pojedynczej osoby ze wzoru 220-wiek - to jest wynik średni dla grupy wiekowej, a więc wartościowy jedynie statystycznie), tętna spoczynkowego i stopnia wytrenowania. Ciekawy artykuł na temat tętna u początkujących: https://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=2004
Najprostszą radą dla początkującego będzie: większość kilometrów biegaj w tempie takim, by móc w trakcie rozmawiać. Oczywiście nie tylko na spokojnym bieganiu trening polega, ale to już osobny temat.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- marek301
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 721
- Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55
Neevle, wspaniała, mądra, skuteczna, rada!neevle pisze:...Najprostszą radą dla początkującego będzie: większość kilometrów biegaj w tempie takim, by móc w trakcie rozmawiać. Oczywiście nie tylko na spokojnym bieganiu trening polega, ale to już osobny temat.
Można napisać, że genialna w swojej prostocie,
ale ma WIELKĄ wadę, tutaj niema nawet "oparów celebryckości"!

(zbędne są pakiety typu "zegarek +", aplikacje, "srajfony", itp)
Jest tak prosta, że to ją dyskwalifikuje już na starcie!
(Może jednak jakiś wariat tzw. "człapiący baran" da się na to złapać?)

- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3295
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Marek - nie możesz trzymać się rewirów forum ZDROWIE i zostawić już dział TRENING, to nie dla Ciebie 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 405
- Rejestracja: 19 cze 2019, 18:13
- Życiówka na 10k: 10k to za długo
- Życiówka w maratonie: Pobiegnę po 40tce.
Marku, pozwól że przetłumaczę, bo wypowiedź Krystiana nie jest napisana w Twoim stylu:Logadin pisze:Marek - nie możesz trzymać się rewirów forum ZDROWIE i zostawić już dział TRENING, to nie dla Ciebie
Wszystkie cudzysłowy i pogrubienia wstawione przypadkowo.Logadin (przetłumaczone) pisze: Marek - nie możesz "trzymać się" rewirów forum ZDROWIE i zostawić "już" dział TRENING, to nie dla Ciebie
W dziale trening "mile widziane" jest uzasadnianie "swoich" porad konkretnymi argumentami (np. opisem co dana jednostka treningowa ma "dawać" biegaczowi).
Tajemnicze wizje "długowieczności" lepiej "pasują" do tematu ZDROWIE.
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Ooo, wypraszam sobie! Mam bloga, drogi zegarek i walczę o życiówki. Jestem celebrytką pełną gębą, a opary celebryckości to snują się za mną jak biegnę!Neevle, wspaniała, mądra, skuteczna, rada!
Można napisać, że genialna w swojej prostocie,
ale ma WIELKĄ wadę, tutaj niema nawet "oparów celebryckości"!
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]