Bezuszny - komentarze

[bezuszny]

Hehehe, good job.

[infernal]

Dobrze to Majkel wygląda. Kolejny testowicz w weekend. Powodzenia i trzymam kciuki!

[Logadin]

Gadałeś z moim zawodnikiem? Jakoś próbowaliście się ustawić? I jaki dzień sobota czy jednak niedziela?

[bezuszny]

Dzięki Michał.
Tak, pisałem do Przemka, jesteśmy w kontakcie, ale jeszcze bez konkretów, bo niestety mam trochę pilnych spraw rodzinnych i nie mogę się jeszcze na 100% zdeklarować. U mnie jeśli już to sobota raczej.

[infernal]

A Krystian Ci pejsować nie chce?
On też przecie Wawa. Co prawda, w piątki soboty i niedziele jego insta święci drinkami oraz klubami ale csiiiiiiiii

[Logadin]

Chciałem, chciałem ale niestety najbliższy weekend mam syna i uciekam do Olsztyna.

[infernal]

Ahhh czaje
Swoją drogą, obserwuje i widzę że Twój młody śmiga. Fajnie, że ma zajawkę w tak młodym wieku na bieganie. Super!
W przyszłości rekordy jego

[Logadin]

Jest szansa, że może z młodym zostaniemy na weekend. To wtedy wpadnę do was zrobić swój trening i przy okazji parę km wam pomogę

[bezuszny]

O, to by było !@#$%. Tylko wiesz, umówiliśmy się na 9:00, bo ja potem uciekam z Warszawy do rodziny. Więc jeśli zachlejesz dziś, to może być trudne zadanie.

[Logadin]

Chlania na bank nie będzie, bo weekend z synem od dzisiaj Max dwa piwka do TV.

[bezuszny]

Spoko, to do zobaczenia, mam nadzieję.

[infernal]

Ogień ma być!

[infernal]

To jest ....
Dobrze, że mentalnie Cie to nie uderzyło i zaczynasz wypoczywać. Na przyszły rok strzelisz życiówkę sub40 od razu i będzie z głowy

[bezuszny]

Oj chłopie, za bardzo we mnie wierzysz.
Wiesz dobrze, że urwanie minuty na dychę to przeskok o poziom albo dwa. ale będę trenował dalej, może wreszcie się uda. Teraz muszę wymyślić nowy tytuł bloga, bo został mi niecały miesiąc do deadline'u.

[kkkrzysiek]

Doliczony czas albo dogrywka.