Po 50-ce to już zaczyna się balansować na krawędzi dezintegracji. Ale w sercu ciągle maj.Quote: from Ryszard
Trzeci to 45 lat. Dalej spada siła i zaczynają się problemy ze ścięgnami, stawami i pierwsze kontuzje świadczące o zużyciu aparatu ruchu.
My za X lat ! ( aspekt sportowy )
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
biegowa recydywa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
Najczęściej jest tak że Ci 60-70 latkowie zaczęli biegać stosunkowo niedawno,często rozpoczynają swoje bieganie dobrze po 50-tce, więc nie są tak zużyci przez sport. Z drugiej strony są bardzo głodni sukcesów, gdyż nie odnosili ich za młodych lat.Często w grupie równieśników w młodych swoich latach po prostu sportowo się nie liczyli.Teraz jest ich szansaQuote: from ours brun on 12:31 pm on Dec. 12, 2003
Z tego co piszecie to z wiekiem miałaby maleć potrzeba sportowej rywalizacji. Natomiast z moich obserwacji wynika, że 60-, 70-latkowie rywalizują w swoich kategoriach wiekowych w sposób chyba najbardziej zawzięty... i jak to jest?

Też zaobserwowałem na biegach ogromne zażarcie tych starszych biegaczy jakby szło o złote gacie

Mimo to ich podziwiam.