iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑

[Logadin]

Co to kryzys mode :D

[Siedlak1975]

Co to kryzys mode :D

Młody pękł

[Skoor]

No proszę. To co teraz? Szydełkowanie?

[Rolli]

To jest problem wszystkich elitarnych prominentów na końcu kariery: brak motywacji.

[infernal]

Sub 40 musi być, nie ma innej opcji.

Fingers crossed

Co to kryzys mode :D

Wręcz przeciwnie. Zluzowanie mózgu mode

Co to kryzys mode :D

Młody pękł

Young, wild and free.

No proszę. To co teraz? Szydełkowanie?

Wszystkiego po trochu

To jest problem wszystkich elitarnych prominentów na końcu kariery: brak motywacji.

Life

[MatiR]

Czasem rekordzik na piątaczka nie wpadł ?

[infernal]

Yes....
Prawdopodobnie jutro pojawią się obszerne wpisy co się u mnie działo.
Założyłem sobie, że nie wrócę jeśli nie będę miał z czym. Światełko się małe w tunelu pojawiło to popisze trochę.

[sebastian899]

Fajnie ta baza wyglądała , kilometraż na prawdę duży , nie chce być nie grzeczny ale dla mnie osobiście było to dużo mądrzejsze i efektywniejsze trenowanie niż z Rolandem , będę się powtarzał ale cóż zabrakło jedynie lub aż zdecydowanie podbiegów . Czekam na kontynuację co się działo dalej bo nie wiem jaki to wynik przyniosło .P

[MatiR]

Przyniosło poprawę wyników. Jeśli Michał jest zadowolony i widzi "światełko w tunelu" to dobrze. Biegamy dla siebie.

Czekam na dalsze relacje.

[jacekww]

Jak wyżej,
dobrze że ułożyłeś sobie to też częściowo pod przyjemność z biegania, a jeszcze jak dało wynik/i tym lepiej.
Dalszych wpisów też jestem ciekaw, przyznaję bowiem że ostatnio bardzo rzadko loguję się do endomondo, więc nie znam efektów.

[Rolli]

nie chce być nie grzeczny ale dla mnie osobiście było to dużo mądrzejsze i efektywniejsze trenowanie niż z Rolandem ,

Jestes szczery an nie "niegrzeczny".
Tez tak uważam...
Michał niestety pisał cos innego a chciał cos innego.

Mam tylko nadzieje, ze nauczył sie trochę szybciej biegać i to mu pomogło.

[bezuszny]

Wrócił syn marnotrawny!
Wreszcie, chętnie poczytam, co tam dalej ciekawego wyczyniałeś.
Ładna baza po 100 km tygodniowo, no i jak widzisz da się biegać BS-y wolniej niż po 5:00.
Pochwal się tą ostatnią życiówkę na 5kę, czekam na relację, wygląda na to, że mimo marudzenia zbudowałeś świetną formę.

[infernal]

Fajnie ta baza wyglądała , kilometraż na prawdę duży , nie chce być nie grzeczny ale dla mnie osobiście było to dużo mądrzejsze i efektywniejsze trenowanie niż z Rolandem , będę się powtarzał ale cóż zabrakło jedynie lub aż zdecydowanie podbiegów . Czekam na kontynuację co się działo dalej bo nie wiem jaki to wynik przyniosło .P

Podbiegów nie było, przynajmniej jako takich Zresztą, sił mi w nogi nie brak ale to wkrótce o tym.

Przyniosło poprawę wyników. Jeśli Michał jest zadowolony i widzi "światełko w tunelu" to dobrze. Biegamy dla siebie.
Czekam na dalsze relacje.

Zgadza się, dla mnie to już jest coś. Czy to odpowiedni przyrost w proporcji tego co biegałem, ile razy cierpiałem i kwiczałem Ciężko już określić.
Natomiast, jestem zadowolony bo chociaż trochę ruszyłem do przodu. Do 15min na 5k czy 30min na 10k jeszcze daleko

Jak wyżej,
dobrze że ułożyłeś sobie to też częściowo pod przyjemność z biegania, a jeszcze jak dało wynik/i tym lepiej.
Dalszych wpisów też jestem ciekaw, przyznaję bowiem że ostatnio bardzo rzadko loguję się do endomondo, więc nie znam efektów.

Z przyjemnością to ma rzadko coś Wspólnego u mnie Przyjemnie jest na mecie lub też w trakcie świętowania jak coś wyjdzie
Ale masz racje Jacku, tak powinno to wyglądać

Mam tylko nadzieje, ze nauczył sie trochę szybciej biegać i to mu pomogło.

Co by nie było, czasem zmarnowanym tego nie nazwę.

Wrócił syn marnotrawny!
Wreszcie, chętnie poczytam, co tam dalej ciekawego wyczyniałeś.
Ładna baza po 100 km tygodniowo, no i jak widzisz da się biegać BS-y wolniej niż po 5:00.
Pochwal się tą ostatnią życiówkę na 5kę, czekam na relację, wygląda na to, że mimo marudzenia zbudowałeś świetną formę.

Ano dało się, choć nudno że wierz mi, liczyłem ile razy ziewam na treningu. Serio
Trafiło się ślepej kurze ziarno

[sebastian899]

Ehh przeczytałem cały post żeby znowu nie dowiedzieć się w ile ta 5 wpadła. Z przypaku to nie biegałeś , bardzo mądre treningi sobie ułożyłeś ... to co wyżej już było napisane , jednak da się biegać wolno , czyli wtedy pisząć że 4.40-50 biega Ci się latwo oszukiwałeś sam siebie Obstawiam coś koło 18.30

[keiw]

A co ja się wtedy napisałem to nie powiem

Wysłane z mojego SM-G950F .