Koronawirus Covid 19

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

50latek pisze:Dziś żona parkowała przy metrze Imielin. Jakiś facet około 45 lat w masce chciał, by przeparkowała, jak podchodziła do niego, by zapytać po co, to zaczął uciekać i wrzeszczeć by założyła maskę. A była dobre kilka metrów od niego.
No tak, nie ma to, jak wpędzić ludzi w zbiorową histerię, wtedy na pewno nie będą się interesowali tym, co knuje władza.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Jan123 pisze:zgubiłem target tego tematu.
Jaki cel jest tej dyskusji?
To może z okazji ataku śmiercionośnego wirusa zrobimy jemu na złość?
Tak będziemy optymalizować swój trening, aby nie wykluczyć się przedwcześnie z biegania z powodu kontuzji?

Albo zrobimy jeszcze bardziej na złość i zaczniemy biegać tylko dla zdrowia? :hahaha:
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

50latek pisze:Dziś żona parkowała przy metrze Imielin. Jakiś facet około 45 lat w masce chciał, by przeparkowała, jak podchodziła do niego, by zapytać po co, to zaczął uciekać i wrzeszczeć by założyła maskę. A była dobre kilka metrów od niego.
Czy on uciekał mniej więcej tak? Myślę, że powinniście się zacząć przyzwyczajać.
Ze względu na zbiorową histerię oczywiście, nie żeby z Wami było coś nie tak.
PiotrMac
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 07 lip 2014, 18:23
Życiówka na 10k: 36min 26s
Życiówka w maratonie: 2h 57min 29s

Nieprzeczytany post

polecam wyłączyć TV
wszelkie TVP, TVN i Polsaty

i włączyć myślenie

często ludzie którzy panicznie boją się covida, oglądają namiętnie wszelkie relacje i rewelacje, na ten temet. No ta bene z miesiąca na miesiąc sprzeczne z tym co było parę dni temu

Według mnie ten wirus jest miernikiem ludzkiej głupoty, i gdy by głupota była lżejsza od powietrza to większość umiała by latać
https://fantreningu.blogspot.com/

42km ======= 2h 57min 29s
21km ======= 1h 19min 44s
10km ======= 36min 26s
5km ======== 17min 24s


Obrazek
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Niedawno czytałem wiarygodny opis Pani Małgorzaty Żmudki na temat konsekwencji działalności wirusa.
Bardzo dobry szkic zmagań, młodej Pani Mecenas, która zatrudniła się
do pomocy w "DPS". Naprawdę z tego miejsca uciekli lekarze i średni personel! :bum:

Piekło w DPS-ie. "Panie Boże błagam Cię, żebym tutaj nie zemdlała i dała radę wytrzymać"

"...Jeszcze przed pracą w ośrodku myślała o wirusie jako czymś, co trawi człowieka stopniowo. Najpierw są objawy, gorączka, suchy kaszel, potem stan się pogarsza, człowiek idzie do szpitala, z czasem może trafić nawet pod respirator. Ale tu wszystko dzieje się w zupełnie innym tempie. Wielu pacjentów ośrodka nie ma żadnych objawów mimo dodatniego wyniku testu. Gdyby nie wiedziała, gdzie leżą chorzy z powodu wirusa, nie odróżniłaby ich od zdrowych. Żyją sobie z dnia na dzień, aż tu nagle w jednej chwili zatrzymują się wszystkie funkcje życiowe i odchodzą..."

https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... x,79cfc278

Powinniśmy pamiętać o tym, że będąc biegaczami sami jesteśmy raczej względnie zabezpieczeni, ale jest wielu innych ludzi z naszego otoczenia, których organizmy są znacznie mniej odporne na infekcje. Być może nasza ostrożność i poświęcenie(maseczki, dystans i inne "pierdoły") mogą uratować komuś słabszemu zdrowie i życie?!

Idąc dalej w myśleniu o bieganiu, to czy nie jest wspaniałe to, że dostajemy w "bonusie" znacznie większą "odporność" na samą infekcje i ryzyko powikłań? :taktak:

Czym są jakieś "śmieszne" wyniki, czy obecność na "masowych" imprezach,
wobec osiągania zdrowotnych bonusów płynących z biegania? :usmiech:
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

Hej.
Nie biegam w maseczce (bez problemu utrzymuję dystans), ale ostatnio musiałem "się zasapać" przy zleceniu w fabryce autobusów pewnej szwedzkiej marki. Mają tam chore przepisy z maseczkami i stał koło mnie ichni sanepidowiec z batem. Praca fizyczna z maską jest bez sensu, a przyłbica paruje i nic nie widać.
Wymyśliłem rozwiązanie pośrednie.
Oto Deflektor Ryja Biegacza, w skrócie DRB
https://images89.fotosik.pl/429/bc70ddeac53a56dbgen.jpg
Okulary nie parują, bo nie są podwiewane od spodu. Materiały i półprodukty dostępne w sklepach z odzieżą roboczą
Dla ludzi z natury pogodnych proponuję deflektor przezierny, a dla gburów i biegających w LXXII zakresie tętna można zastosować materiał mleczny lub barwny, by oszczędzić nie tylko wydechu, ale i widoku okropnej miny.
Wszelkie uwagi na temat niekwestionowanej urody manekina są nie na miejscu.
Jan123

Nieprzeczytany post

ja dziś byłem świadkiem paranoi.

Biegaczy kilku w maskach w parku a ludzie spacerowali gęsto bez masek w parku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

DRB jest używany od marca przez panie w moim lokalnym supermarkecie chińskim ...
Włoski dekret: maseczka obowiązkowa podczas rekreacji na świeżym powietrzu ale nie podczas uprawiania sportu. Chyba to co w Polsce?
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Zamiast zastanawiać się nad „pierdołami” typu” nosić czy nie nosić,
lub czy wirus istnieje, czy to tylko spisek, posłuchajcie kompetentnej osoby!
Jakie "twarde" fakty potwierdza Prof. Andrzej Fal, kierownik Kliniki Alergologii, Chorób
Płuc i Chorób Wewnętrznych szpitala MSWiA?
https://www.medonet.pl/koronawirus,prof ... 53133.html

„…jeśli przejdziemy COVID-19 bezobjawowo, także możemy mieć powikłania.
Nawet po kilku miesiącach…”

„…Bezobjawowe przejście COVID-19 nie oznacza, że choroba nie pozostawi w naszym organizmie śladów. To powikłania związane ze zwłóknieniem mięśnia sercowego i płuc…”

"…Osoby w średnim wieku stanowią około 20 proc…"

Jakie są konsekwencje zwłóknienia tkanek mięśnia sercowego? Albo tkanek płuc?
Zaręczam, że to jest znacznie gorsze od zniszczenia stawu kolanowego! :taktak:
R-X
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 01 kwie 2020, 17:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

[quote="marek301"]:taktak:[/quote]

W żadnym znanym ludzkości języku nie występuje podwójne potwierdzenie oznaczające zaprzeczenie.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

beata pisze:
50latek pisze:Pytanie co z zawodami. Nie wyobrażam sobie 10 km w szybkim (dla mnie) tempie w masce z utrudnionym dopływem tlenu.
A bieg, jedyny w tym roku na 10, w sumie najważniejszy dla mnie start tego roku, mam za 2 tygodnie.
Obawiam się, że tego biegu nie będziesz miał ...
Czyżbym wykrakała?
Bieg w Raszynie odwołany.
W obecnej sytuacji raczej żaden bieg już się nie odbędzie, bo żaden organizator nie będzie się narażał na ewentualne kłopoty.
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

Półmaraton w Pizie super zorganizowany anticovidowo w zeszlą niedzielę, ale Pisa Marathon grudniowy odwołany... Bardziej popularny i sporo ludzi by przyjechało

Tymczasem w Barrington
https://www.infectioncontroltoday.com/v ... nnecessary
Awatar użytkownika
marek301
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 14 mar 2007, 22:55

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem to dobra, jeśli nie najlepsza "droga" do celu.
Deklaracja Z Great Barrington
https://gbdeclaration.org/great-barring ... on-polish/

Co proponuje Deklaracja Z Great Barrington?
Podejście nazwane „Ukierunkowaną Ochroną” („Focused Protection”)?

BTW
Teraz idziemy w kierunku 1000 zgonów na dobę.
Nie ulega wątpliwości, że wszystko zbiegło się z rozpoczęciem nauki w szkołach.
Nasze dzieci roznoszą "zbrodniczego wirusa" i rozsiewają śmierć dookoła.

Pomaga w tym nieprzezwyciężony instynkt seniorów do kontaktów ze swoimi wnukami i ich rodzinami.
Zamiast izolacji część ludzi promuje ....... :bum:
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

babcia grażynka musi przytulić bombelka przecież! a kolegom bombelka zrobic zupke, zaprosic na ciasteczko i dac calusa na dowidzenia :) a dzien pozniej babcia grażynka napierdziela sie w autobusie na torebki z inną babcią grażynką, bo tamta miała przekrzywioną maseczkę. to sie dzieje, nie wymyslam :P
R-X
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 01 kwie 2020, 17:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marek301 pisze:Nie ulega wątpliwości, że wszystko zbiegło się z rozpoczęciem nauki w szkołach.
Drobny szczególik - dzieci i młodzież na lekcjach siedziały w maseczkach, a przed każdą lekcją miały obowiązkową dezynfekcję rąk - reżim sanitarny bardziej rygorystyczny niż w większości zakładów pracy - sporo dzieci jest wożonych do i ze szkoły w więźniarkach (prywatnych lub państwowych) i też w maseczkach.
ODPOWIEDZ