Komentarz do artykułu Nike Alphafly - rewolucja czy marketing?

[yacool]

Oczywiście, ale ceny są zaporowe, a ogłaszanie kolejnej zbiórki może być już odebrane jako przeginka. Natomiast o przetestowaniu karbonowych butów i porównaniu ich z alfami myślę praktycznie od momentu pojawienia się alternatyw w adidasie czy nb. Sebastian byłby najlepszym testerem do takiego zestawienia.

[kkkrzysiek]

Z alternatyw są jeszcze Saucony Endorphin Pro (z karbonem) i Speed (z nylonową płytką). Ale widzę, że Pro do Europy chyba w ogóle nie trafi, a Speed wymiotło w ekspresowym tempie drugą partię. Nie wiem czy pierwsza była gdzieś w Europie dostępna poza Wielką Brytanią, też tylko przez chwilę.

[Siedlak1975]

Adidas adizero adios pro.wlaśnie weszly na nasz rynek
Cena w miarę przystepna bo okło 850zł.
Są dostępne w jednym z sieciowych sklepów.

[Rolli]

Dragonfly są równie niedostępne jak alfy.

Ja i moi chłopaki kupiliśmy.

[Rolli]

Z alternatyw są jeszcze Saucony Endorphin Pro (z karbonem) i Speed (z nylonową płytką). Ale widzę, że Pro do Europy chyba w ogóle nie trafi, a Speed wymiotło w ekspresowym tempie drugą partię. Nie wiem czy pierwsza była gdzieś w Europie dostępna poza Wielką Brytanią, też tylko przez chwilę.

Zadne z tych butów nie sa dopuszczone na bieżnie.

[kkkrzysiek]

Podałem je jako alternatywy do Alphafly, nie jako buty dopuszczone do udziału w zawodach na bieżni. Ciekawe czy Adidas i NB też wyprzedadzą swoje karbonowe modele tak szybko? Inną kwestią jest czy szybko znikające buty to efekt tak dużej popularności i niedoszacowania rynku przez firmy, czy celowa akcja z próbą sterowania popytem poprzez celowe rzucanie na rynek powiedzmy 80-90% szacowanego zapotrzebowania, żeby chętni od razu kupowali, a nie czekali na wyprzedaże posezonowe?

[Rolli]

Podałem je jako alternatywy do Alphafly, nie jako buty dopuszczone do udziału w zawodach na bieżni. Ciekawe czy Adidas i NB też wyprzedadzą swoje karbonowe modele tak szybko? Inną kwestią jest czy szybko znikające buty to efekt tak dużej popularności i niedoszacowania rynku przez firmy, czy celowa akcja z próbą sterowania popytem poprzez celowe rzucanie na rynek powiedzmy 80-90% szacowanego zapotrzebowania, żeby chętni od razu kupowali, a nie czekali na wyprzedaże posezonowe?

Ja zrozumiałem tak, ze Sebastian szuka cos na zawody, a bieżnia jest dla niego jeszcze priorytetowym polem do popisu.

Takie akcje rzucania małych serii na rynek tylko wkurzają... ale widać ze następne modele tez od razu są wykupywane. Czyli dla Nike opłaca sie. Oczywiście tylko pod warunkiem, ze konkurencja sie nie obudzi. Te buty sa tak dobre ze większość biegaczy nie patrzy na te 300 Euro i chce miec. Sam wydałem na Nike w tym roku ponad 1500 Euro.

[Rolli]

Alternatywa na trening jest Tempo Naxt%. Juz można zamawiać i podobno jeszcze lepszy na biegi treningowe. Wszędzie jest chwalone i cena trochę "normalna"
https://top4running.de/pg/unverzichtbar ... tempo-next

Adidas i Saucony dostają powoli zimne dreszcze.

[yacool]

Najk jest monopolistą od dłuższego czasu i może robić takie rzeczy jak podkręcanie popytu i reglamentowanie podaży, żeby ten popyt szalał. W ten sposób trzyma na dystans konkurencję.
Powinien powstać alternatywny projekt do NN, oparty na znanym nazwisku. W adidasie to mógłby być Rhonex Kipruto, ale on nie ma takiej charyzmy, która jest niezbędna, żeby ciągnąć cały kram. Podejrzewam, że wszystkie buty na karbonie wykazują większy lub mniejszy efekt wow. To wow, to nowy wymiar amortyzowania. Biega się w nich świetnie po asfalcie i prawdopodobnie gorzej po lesie.

[kkkrzysiek]

Endorphin Speed, moim zdaniem, na papierze wyglądają lepiej od tych Tempo Next. Rozmiar 11 US waży ok. 252 g względem 279 g Nike (nie wiem jaki rozmiar, ale pewnie 9 US, więc do pewnie trzeba dodać z 25 g w rozmiarze 11, 40-50 g na wadze buta to olbrzymia różnica). Cena - 160 USD/180 EUR Saucony, 199 EUR Nike. Drop podobny - 8 mm w Saucony, 10 mm w Nike. Zostaje pytanie o "lepszość" buta i trwałość.

Wydaje mi się, że lepszym odpowiednikiem tych Nike będą Endorphin Shift (w linii Endorphin chyba pomyślane jako daily trainers), podobna waga (ok 285 g w rozmiarze 9 US). Choć tutaj jest już spora różnica w dropie - 4 mm vs 10 mm. Ale cenowo też wypadają zdecydowanie lepiej niż Nike 140 USD/150 EUR vs 199 EUR.

Dochodzi jeszcze kwestia dostępności. Teoretycznie Nike powinien być tu górą (w Polsce oficjalnie jeszcze nie ma linii Endorphin, można próbować kupić za granicą, jak będą jeszcze rozmiary). Wszedłem na sklep Nike i rozmiary z zakresu 43-46 niedostępne (strzelam, że jakieś 95% biegaczy kupuje buty w tych rozmiarach). Koniec końców, podobna sytuacja jak przy Saucony. But, nawet jak był, to ekspresowo zniknął.

Jeśli bieżnia jest priorytetem, to faktycznie trzeba wybierać z butów dopuszczonych przez WA do rywalizacji w takich zawodach. ZoomX Dragonfly obecnie są niedostępne (myślę, że miałeś dużo szczęścia, że udało ci się je dorwać), więc albo trzeba czekać na nową partię lub rozejrzeć się za alternatywą.


edit:
Adidas Adizero Adios Pro - dostępny jeden rozmiar, 40, efektywnie but niedostępny.
edit2:
Jednak w sklepie biegacza dostępne różne rozmiary, ale poczekajmy tydzień, dwa i ciekawe jak wtedy będzie z dostępnością rozmiarów mi.

New Balance FuelCell TC - dostępne w wielu rozmiarach.

[Siedlak1975]

Endorphin Speed, moim zdaniem, na papierze wyglądają lepiej od tych Tempo Next. Rozmiar 11 US waży ok. 252 g względem 279 g Nike (nie wiem jaki rozmiar, ale pewnie 9 US, więc do pewnie trzeba dodać z 25 g w rozmiarze 11, 40-50 g na wadze buta to olbrzymia różnica). Cena - 160 USD/180 EUR Saucony, 199 EUR Nike. Drop podobny - 8 mm w Saucony, 10 mm w Nike. Zostaje pytanie o "lepszość" buta i trwałość.

Wydaje mi się, że lepszym odpowiednikiem tych Nike będą Endorphin Shift (w linii Endorphin chyba pomyślane jako daily trainers), podobna waga (ok 285 g w rozmiarze 9 US). Choć tutaj jest już spora różnica w dropie - 4 mm vs 10 mm. Ale cenowo też wypadają zdecydowanie lepiej niż Nike 140 USD/150 EUR vs 199 EUR.

Dochodzi jeszcze kwestia dostępności. Teoretycznie Nike powinien być tu górą (w Polsce oficjalnie jeszcze nie ma linii Endorphin, można próbować kupić za granicą, jak będą jeszcze rozmiary). Wszedłem na sklep Nike i rozmiary z zakresu 43-46 niedostępne (strzelam, że jakieś 95% biegaczy kupuje buty w tych rozmiarach). Koniec końców, podobna sytuacja jak przy Saucony. But, nawet jak był, to ekspresowo zniknął.

Jeśli bieżnia jest priorytetem, to faktycznie trzeba wybierać z butów dopuszczonych przez WA do rywalizacji w takich zawodach. ZoomX Dragonfly obecnie są niedostępne (myślę, że miałeś dużo szczęścia, że udało ci się je dorwać), więc albo trzeba czekać na nową partię lub rozejrzeć się za alternatywą.


edit:
Adidas Adizero Adios Pro - dostępny jeden rozmiar, 40, efektywnie but niedostępny.
edit2:
Jednak w sklepie biegacza dostępne różne rozmiary, ale poczekajmy tydzień, dwa i ciekawe jak wtedy będzie z dostępnością rozmiarów mi.

New Balance FuelCell TC - dostępne w wielu rozmiarach.

Kuszą mnie te nowe adios pro. Cena wysoka ale może by tak jako prezent pod choinkę?

[Logadin]

No ja miałem kupować ale stwierdziłem, że to bez sensu brać teraz jak najbliższe zawody na wiosnę. A wtedy pewnie v2.0 + mocna przecenia obecnych - więc spokojnie poczekam

[yacool]

Zapraszam na premierową odsłonę testu butów Nike Alphafly vs Vaporfly.

[Siedlak1975]

Ciekawe byłoby porownanie przez Sebastiana Alphafly z nowymi Adiosami Pro od adidasa.

[kkkrzysiek]

Wyślij mu parę, to pewnie przetestuje.