ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Takie ładne wyrypy, jak co roku o tej prze, w Alpach Julijskich w Słowenii.
Koronowirusa w Alpach nie widać, ludzi - jak zawsze - również nie, jest za to słońce i przestrzeń . No, trochę deszczu w tym roku też się niestety trafiło, heh .
Koronowirusa w Alpach nie widać, ludzi - jak zawsze - również nie, jest za to słońce i przestrzeń . No, trochę deszczu w tym roku też się niestety trafiło, heh .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja byłam tam już 14-raz, powoli czuję się tam, jak w domu.
Uwielbiam ten kraj i tych ludzi.
Uwielbiam ten kraj i tych ludzi.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Wow pięknie Beata! Jak zwykle zresztą!
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9046
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Mało czasu u mnie ostatnio, ale zaglądam z doskoku i też uważam, że fotki Beaty są super.
Fajne masz "hobby"
Wysłane z mojego SM-G950F .
Fajne masz "hobby"
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
pozdro z Zęba!
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
O, świetna fota, Katekate, nastrojowa!
Czyli Tatry .
Udanego pobytu zatem!
Czyli Tatry .
Udanego pobytu zatem!
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Dzięki, wpadliśmy dosłownie na moment, żeby rano wypić kawę z widokiem na góry :D
A tymczasem weekend się skończył i znów można zaczynać biegać :D
A tymczasem weekend się skończył i znów można zaczynać biegać :D
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Dzięki, przekażę fotografowi
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9046
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Robione 2 dni temu:
Jedna strona była jasna a druga "zalana mlekiem", widok zrekompensował trud biegu
Jedna strona była jasna a druga "zalana mlekiem", widok zrekompensował trud biegu
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Keiw, ładne zdjecia, ładnie nasycone kolory .
Prawdę mówiąc, pod względem zdjęciowym taka mokra i wilgotna pogoda jest znacznie lepsza od "lampy" na niebie . Nie mówiąc o tym, że takie zamglone-zachmurzone zdjęcia mają fajny klimat .
Prawdę mówiąc, pod względem zdjęciowym taka mokra i wilgotna pogoda jest znacznie lepsza od "lampy" na niebie . Nie mówiąc o tym, że takie zamglone-zachmurzone zdjęcia mają fajny klimat .
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Uwielbiam mgiełki! Nad morzem takich się nie uświadczy
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Katekate, ale nastrojowo!
Piękna fota!
Mgiełek niedługo będziemy mieć pod dostatkiem, za miesiąc jesień .
Tymczasem u mnie mgiełek nie było, za to są nowe obcierki, na dłoniach tym razem. Strach się pokazać publicznie po tych moich eskapadach .
Piękna fota!
Mgiełek niedługo będziemy mieć pod dostatkiem, za miesiąc jesień .
Tymczasem u mnie mgiełek nie było, za to są nowe obcierki, na dłoniach tym razem. Strach się pokazać publicznie po tych moich eskapadach .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.