Bezuszny - komentarze

[bezuszny]

Dzięki. :D

Ja też najbardziej nastawiam się już na jakieś zawody na 5 i 10 km. Czy to oficjalnie czy od biedy samemu, ale nie mogę się już doczekać.

Co do folii, akurat nie mam chwilowo swojego samochodu do dyspozycji, w bagażniku miałem zawsze takie folie termiczne z zawodów, to bym ich sobie użył. Musiałem coś wykombinować, ale okazało się, że kamizelki odblaskowe nie wystarczyły.

[infernal]

Te 20minut na 5k to spokojnie wykręcisz wydaje mi się :P
Ładne 3k pocisnąłeś. Gratki

[bezuszny]

Dzięki Michał!

Na tartanie myślę, że spokojnie 20min/5k by pękło, na asfalcie to zależy od trasy, gdy jest dużo zakrętów czy górek, to trochę trudniej.

Chciałbym pobiec kiedyś na bieżni takie zawody 5 albo 10k tak z ciekawości, żeby zobaczyć, czy jest duża różnica w wyniku.

[infernal]

Zawsze możesz samemu się wybrać na bieżnie i pobiec takie 5k
Nic ciekawego - kółko za kółkiem

[bezuszny]

Myślę, że kiedyś tak zrobię. Ale samemu to nie ta sama motywacja, zawody są lepsze, a od biedy żeby był chociaż jakiś zając, wtedy jest dużo łatwiej.

[Logadin]

Jak chcesz to w Wwie mogę Cię rozprowadzić na 5tysia na Agrykoli Ostatnio znajomego, któremu rozpisuję treningi dla zabawy też prowadziłem na sub20.

[bezuszny]

O dzięki, ekstra :D
Na razie tak krążę między WWA, Śląskiem i niedługo pewnie jeszcze Holandią, więc trudno mi coś zaplanować, ale w razie czego się odezwę.

[keiw]

Michał nie mów, że 5km w 20 min nie polecisz. Do tego Krystiana nie potrzebujesz, on to może cię prowadzić na 19:30
Ostatnio sobie takie 5km w 19:55 wplotłem w longa. Na pewno dasz radę. Więcej wiary

[bezuszny]

Nie mówię, że nie, raczej dałbym radę. Ale to już zrobiłem dwa razy, więc to nie jest mój główny cel - tak jak mówisz wolałbym spróbować połamać 19:30. No i przede wszystkim kiedyś sub 40 na dychę - ale do tego jeszcze muszę przepracować solidnie całe lato i zaatakuję jesienią, mam nadzieję.

[keiw]

Wiem, że zrobiłeś, odnoszę się do sytuacji na teraz

Kilka treningów i lecisz te 19:30

[Morderca_z_głębi_lasu]

Bardzo fajny opis zawodów. Rywalizacja z kimś zawsze bardzo pomaga uzyskać wymarzony czas, zatem brawo Ty!!

[bezuszny]

Dzięki! Śmiem twierdzić, że piszę lepiej niż biegam, więc cieszę się, że się podobało.

[infernal]

27.06.2020 - 28.06.2020

sobota - 12 km BS

W piątek wpadło kilka drinków,

Nie poznaje Cię

[bezuszny]

Gorąco jest, to i pić się chce.
W treningu maratońskim się bardziej pilnowałem, teraz też robię dopiero bazę, ale gdy zacznę robić trudniejsze akcenty, to zamierzam przestawić się na zero proc i trochę bardziej pilnować diety, bo sub40 samo się nie zrobi.
Ale tak na co dzień - wszystko jest dla ludzi.

[Logadin]

"Ale tak na co dzień - wszystko jest dla ludzi."

+1!