Komentarz do artykułu Czy tatuaże szkodzą biegaczom?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
upoconejajka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 248
Rejestracja: 12 sie 2015, 13:40
Życiówka na 10k: 41:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Prima aprilis? :hahaha:
kubawisniewski1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 482
Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49

Nieprzeczytany post

A czemu prima aprilis?
ot, ciekawostka.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zabrakło najistotniejszej wzmianki, czyli potencjalnego wpływu takich zabiegów na tkankę łączną i prowokowanie kompensacji zmieniających z czasem biomechanikę ruchu. Skoro zwykły tejp potrafi zmienić czasowo czucie ruchu, to wielogodzinne igłowanie tym bardziej.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Zabrakło najistotniejszej wzmianki, czyli potencjalnego wpływu takich zabiegów na tkankę łączną i prowokowanie kompensacji zmieniających z czasem biomechanikę ruchu. Skoro zwykły tejp potrafi zmienić czasowo czucie ruchu, to wielogodzinne igłowanie tym bardziej.
Heh, miałam dziś raptem półgodzinne igłowanie, ale mam nadzieję, że jutro poczuję jednak coś innego, niż tylko ból barku, który uniemożliwiał mi dziś podniesienie nawet kubka z herbatą.
To trochę offtop, bo oczywiście mam na myśli inne igłowanie ...
Ale, fakt faktem, jest to jednak (proces tatuowania) - jakby nie patrzeć - ingerencja w tkankę łączną. Na ile poważna, nie wiem.
upoconejajka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 248
Rejestracja: 12 sie 2015, 13:40
Życiówka na 10k: 41:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kubawisniewski1 pisze:A czemu prima aprilis?
ot, ciekawostka.
Ciekawostka tak.
Amerykańscy naukowcy dowiodą, że amerykańskim naukowcom nudzi się :hej:
Czekam niecierpliwie jak zaczną badać wpływ ucisku gumy od majtek na wyniki sportowe :bum:
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

upoconejajka pisze:Czekam niecierpliwie jak zaczną badać wpływ ucisku gumy od majtek na wyniki sportowe
Od tej pozornie absurdalnej myśli można łatwo przejść do wykorzystania elastycznych taśm gumowych pobudzających tkankę i mobilizujących stawy. Podobną drogę od absurdu do metody mogły przejść gumowe bańki podciśnieniowe, które aplikowali Phelpsowi w celu czasowego zwiększenie ruchomości w stawach podczas pływania. To zdaje się zostało nawet zbanowane, czyli dawało istotną przewagę w rywalizacji.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Za wcześnie jeszcze mówić, że wszystko zostało przebadane.
To dość lakoniczne stwierdzenie w sytuacji, gdy prawie nic nie zostało jeszcze przebadane. W ogóle nie jest przebadane, jaka jest toksyczność tych barwników w długim horyzoncie czasowym, w tym na neurony. Zresztą jak można to zbadać, gdy producenci mogą użyć prawie każdej substancji którą uznają za słuszną, klienci nawet nie pomyślą żeby zapytać a nawet gdyby pomyśleli, to i tak musieli by być chyba jakimiś światowej klasy biochemikami żeby to zinterpretować, bo nie ma żadnych norm.
Jest jedna zaleta tych wszystkich tatuaży: można z daleka poznać osobę charakteryzującą się bezguściem ;-)
Najlepsza rada, jaką słyszałem odnośnie tatuaży: "Ferrari nie potrzebuje mieć naklejki".
nofinishlane
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 27 lis 2010, 10:42
Życiówka na 10k: 00:43:43
Życiówka w maratonie: 03:25:30
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze: Jest jedna zaleta tych wszystkich tatuaży: można z daleka poznać osobę charakteryzującą się bezguściem ;-)
.
Jezu, Mamo, nawet tu nie dasz spokoju? :hahaha:
Jeśli nie chcesz się ścigać - wtedy nie startuj
http://barman-setka-raz.blogspot.com/
Obrazek
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Sądzę, że tym którzy robią sobie tatuaże, na głowę bardzo pomagają. A jak łeb mocny to wyniki już tuż, tuż,...
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nofinishlane pisze:
Kangoor5 pisze: Jest jedna zaleta tych wszystkich tatuaży: można z daleka poznać osobę charakteryzującą się bezguściem ;-)
.
Jezu, Mamo, nawet tu nie dasz spokoju? :hahaha:
Masz na myśli coś konkretnego?
nofinishlane
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 27 lis 2010, 10:42
Życiówka na 10k: 00:43:43
Życiówka w maratonie: 03:25:30
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
nofinishlane pisze:
Kangoor5 pisze: Jest jedna zaleta tych wszystkich tatuaży: można z daleka poznać osobę charakteryzującą się bezguściem ;-)
.
Jezu, Mamo, nawet tu nie dasz spokoju? :hahaha:
Masz na myśli coś konkretnego?
Jasne. Że moja rodzicielka ma podobne zdanie, z którym ja się nie zgadzam. Stąd podejrzenie, że stalkuje mnie w Internecie, żeby dalej mnie indoktrynować :hahaha:
Jeśli nie chcesz się ścigać - wtedy nie startuj
http://barman-setka-raz.blogspot.com/
Obrazek
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4978
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Podobną drogę od absurdu do metody mogły przejść gumowe bańki podciśnieniowe, które aplikowali Phelpsowi w celu czasowego zwiększenie ruchomości w stawach podczas pływania.
Raczej szklane :usmiech:
Ruchomosci w stawach to mu nie brakuje :oczko:, za to banki zwiekszaja regeneracje poprzez indukowanie miejscowego procesu zapalanego.

To zdaje się zostało nawet zbanowane, czyli dawało istotną przewagę w rywalizacji.
Nie znalazlem zadnego potwierdzenia o banowaniu.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nofinishlane pisze:Jasne. Że moja rodzicielka ma podobne zdanie, z którym ja się nie zgadzam. Stąd podejrzenie, że stalkuje mnie w Internecie, żeby dalej mnie indoktrynować :hahaha:
No ale jeśli ktoś sobie wytatuuje jelenia na rykowisku albo coś podobnie wyrafinowanego, to jakieś podejrzenia można mieć.
Awatar użytkownika
Arasso
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 570
Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Kojarzycie jakiegoś wytatuowanego zawodowego sportowca, z krajowej lub światowej czołówki? Nie chodzi mi o jeden czy dwa małe tatuaże, ale np. o całe ramiona, lub plecy.
Piłkarzyków pomijam, bo u nich tatuaże i wystylizowane fryzurki to priorytet. Mam na myśli prawdziwych sportowców.
"Life can pull you down but running will always lift you up."
ODPOWIEDZ