Challenge na 1km - komentarze
Moderator: infernal
-
- Wyga
- Posty: 51
- Rejestracja: 06 gru 2019, 15:30
- Życiówka na 10k: 41:56 Goleniów 2022
- Życiówka w maratonie: 03:31:13 Dębno 2023
Tak dalej pójdzie to wejściówka do rankingu będzie SUB 3:30 mega poziom jak na amatorów
Dzięki MatiR
Wysłane z mojego SM-G973F .
Dzięki MatiR
Wysłane z mojego SM-G973F .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Przemek, Maciek gratulacje.
Maciek mocne wejście do gry w open!!
Maciek mocne wejście do gry w open!!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Wszyscy ładnie, każdy walczy na ile może i fajnie, że są ambicje do poprawy.
Wysłane z mojego SM-G950F .
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Graty Maciek, Przemek za walkę i wynik, Jarek za pomoc koledze.
Rzeczywiście każdy próbuje i zamierza się poprawiać. Wygląda na razie podium przydzielone, nikomu oczywiście szans nie odbieram z miejsc punktowanych i z tego co wiem będą tam jeszcze przetasowania.
Cała reszta tabeli też walczy o wynik dający miejsca wyżej.
Może jeszcze ktoś się skusi, następny miesiąc nadal nic innego nie pobiegamy.
Rzeczywiście każdy próbuje i zamierza się poprawiać. Wygląda na razie podium przydzielone, nikomu oczywiście szans nie odbieram z miejsc punktowanych i z tego co wiem będą tam jeszcze przetasowania.
Cała reszta tabeli też walczy o wynik dający miejsca wyżej.
Może jeszcze ktoś się skusi, następny miesiąc nadal nic innego nie pobiegamy.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Krystian, dawaj!!!!!!!!!!!!
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1957
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
U widzę w czołówce robi się ciasno, myślę, że w kolejnym kwartale rezultaty będą jeszcze bardziej wyśrubowane.
Gratuluję wyników wszystkim, sam też nie zasypiam gruszek w popiele, wbiłem w tym miesiącu swój rekordowy kilometraż 225 km, teraz ten tydzień luzuję i w następny weekend mam bilety na spektakl pt. "Zaznaj szczęścia w pandemicznym kilometrze". Celuję w ok 3:20, ale zobaczymy
Gratuluję wyników wszystkim, sam też nie zasypiam gruszek w popiele, wbiłem w tym miesiącu swój rekordowy kilometraż 225 km, teraz ten tydzień luzuję i w następny weekend mam bilety na spektakl pt. "Zaznaj szczęścia w pandemicznym kilometrze". Celuję w ok 3:20, ale zobaczymy
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Gratulacje Panowie. Super poprawy - 77Przemek77 / przemekEm czy udany debiut poniżej 3 minutek - EnvyM Jarek, takie 3:35 zrobić od tak to też nie jest takie nic, więc brawo dla Ciebie również
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Dziwne te twoje podejścia @pma, ale przyzwyczaisz się to wykręcisz wynik na miarę.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
sześć tysiączków w takim tempie to piękna sprawa
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
No u mnie niestety czasami wychodzi taka trochę treningowa januszerka, zwłaszcza że teraz biegam bez żadnego planu. W każdym razie po pierwszych nieudanych podejściach nabrałem respektu do dystansu Na pewno zabrakło trochę treningu tempowego, którego nie robiłem w zasadzie od początku marca i spadła tolerancja na kwas. W każdym razie do końca czerwca pewnie jeszcze jakieś próby podejmę.
@Siedlak1975 aż tak pięknie to nie było ale kolejne km wychodziły narastająco od pierwszego w 3:43, później 3:39, 3:33, 3:20, 3:12 i na dobitkę 3:16. Jako całość to trening może bez większego sensu, bardziej na zasadzie szokowego bodźca po tygodniach bez wchodzenia na mocne tempa.
@Siedlak1975 aż tak pięknie to nie było ale kolejne km wychodziły narastająco od pierwszego w 3:43, później 3:39, 3:33, 3:20, 3:12 i na dobitkę 3:16. Jako całość to trening może bez większego sensu, bardziej na zasadzie szokowego bodźca po tygodniach bez wchodzenia na mocne tempa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Daj Boże takie szokowe bodźcepma pisze:No u mnie niestety czasami wychodzi taka trochę treningowa januszerka, zwłaszcza że teraz biegam bez żadnego planu. W każdym razie po pierwszych nieudanych podejściach nabrałem respektu do dystansu Na pewno zabrakło trochę treningu tempowego, którego nie robiłem w zasadzie od początku marca i spadła tolerancja na kwas. W każdym razie do końca czerwca pewnie jeszcze jakieś próby podejmę.
@Siedlak1975 aż tak pięknie to nie było ale kolejne km wychodziły narastająco od pierwszego w 3:43, później 3:39, 3:33, 3:20, 3:12 i na dobitkę 3:16. Jako całość to trening może bez większego sensu, bardziej na zasadzie szokowego bodźca po tygodniach bez wchodzenia na mocne tempa.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1957
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegi średnie są trudne, ale tak jak otworzyłeś na te 600 metrów to pełen szacunek, tak trzeba biegać, żeby złamać te 3 minuty, tylko, że trzeba to wytrzymać. Problem z zakwaszeniem jest inny i myślę, że należy to tutaj napisać. Mleczan jest najwyższy w organizmie 3-4 minut po zakończonym wysiłku, a półprodukty jego rozkładu są w organizmie minut pewnie 15 albo i więcej, więc jak biegałeś 6x1 km na przerwie 2:30 nie byłeś w stanie odpocząć w żadnym wypadku do następnej próby, więc spokojnie pobiegniesz szybciej niż te 3:12 tylko zrób to z głowąpma pisze:No u mnie niestety czasami wychodzi taka trochę treningowa januszerka, zwłaszcza że teraz biegam bez żadnego planu. W każdym razie po pierwszych nieudanych podejściach nabrałem respektu do dystansu Na pewno zabrakło trochę treningu tempowego, którego nie robiłem w zasadzie od początku marca i spadła tolerancja na kwas. W każdym razie do końca czerwca pewnie jeszcze jakieś próby podejmę.
@Siedlak1975 aż tak pięknie to nie było ale kolejne km wychodziły narastająco od pierwszego w 3:43, później 3:39, 3:33, 3:20, 3:12 i na dobitkę 3:16. Jako całość to trening może bez większego sensu, bardziej na zasadzie szokowego bodźca po tygodniach bez wchodzenia na mocne tempa.
Pobiegnij na treningu mocne 3x1km na długiej 6-8 minutowej przerwie i to będzie znacznie efektywniejszy trening niż te 6x1. Powodzenia!
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Brawo Panowie za wynik Majkel, 3:20 do zrobienia!
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Gratuluję @Astraroth, bardzo fajnie to zrelacjonowałaś, chyba takie opisy świeżaków z pierwszego biegu są najlepsze, bo bez kalkulowania na dystansie.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Koleżanka napisała, że nikt nie mówił że płuca palą... Hmm, chyba każdy pisał, że palą.